Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arek z zielonej gory

zadzwonilem do niej po miesiacu od rozstania a ona

Polecane posty

Gość arek z zielonej gory

zlozyc jej zyczenia z okazji obrony pracy magisterskiej a ona do mnie: dziekuje,ciesze sie a jednak pamietales o szmacie i odlozyla sluchawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paskudna prowokacja
😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arek z zielonej gory
wcale nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaabbbcccccccc
Pewnie tak się przy Tobie czuła..........a dlaczego, to pewnie Ty musisz sobie odpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego sie rozstaliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ty nic nie nawyrabiałes ani jej podczas rozstania nie ublizyłes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arek z zielonej gory
no ona uwaza, ze chodzilem z nia do lozka a juz wczesniej nie bylem pewien swoich uczuc i ja wykorzystywalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ona jest trochę dziwna albo moze cos wczesniej wyczuła? Skoro tak to po co chodziła dalej z toba do łóżka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arek z zielonej gory
nie wiem , moze obydwoje tego chcielismy ale nie traktowalem jej jak szmaty nigdy.mam duzy szacunek dla niej. Owszem spalismy ze soba jak juz wszystko wygaslo miedzy nami ale tylko dlatego , ze ona tez chciala. Nigdy jej nie zmuszalem, pytalem czy tego chce. Szanuje ja i mam dobre o niej zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żeby spać
:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdadasdasda
"no ona uwaza, ze chodzilem z nia do lozka a juz wczesniej nie bylem pewien swoich uczuc i ja wykorzystywalem"- a nie bylo tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arek z zielonej gory
ale nie zmuszalem jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arek z zielonej gory
a po 2 ona juz wiedziala, ze miedzy nami sie sypie bo duzo o tym gadalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdadasdasda
a może ona ciągle Cię kochala mlotku? następnym razem nie dotykaj dziewczyny która Cię kocha, a Ty jej nie- zwlaszcza jeśli ją szanujesz, masz nauczkę w końcu to Ty chcialeś zerwać, nie ona tak? oczekiwales, że panna przyjmie do wiadomości "ok, nie kochasz mnie już, ale chcesz się seksić"??! na pewno liczyla na to, ze robisz to z uczuciem, że kochasz ją jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulotna chwila
Chłopie drogi:-)!Ewidentnie coś przeskrobałeś.Pootwieraj szufladki w głowie-może coś Ci się przypomni,umysł rozjaśni.Nie ma skutku bez przyczyny! A tak swoją drogą...bardzo mnie to zastanawia dlaczego "nasi byli" nie mogą sobie odmówić zatelefonowania do nas ( z regóły pod jakimś tam małoistotnym pretekstem)hmmm...........?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitka1
moze jakies wyrzuty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arek z zielonej...nie wiesz,że miłość i nienawiść to siostry?!?! \"nie chcesz, nie rozumiesz tego co mówię ty nie przymujesz stoisz z boku ja w amoku jestem jedną myślą, ta myśl jest słowem jedynym napędem, myśl jest powodem... ...dzisiaj mnie kochasz jutro nienawidzisz dzisiaj mnie pragniesz ,jutro się wstydzisz...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __ona
a ja stawiam na to, ze ktoś jej lub tobie "życzliwy" "zacytował" jakąś twoją wypowiedź chyba na twoim miejscu chciałabym to wyjaśnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×