no wiec jestem, szanowne Panie, do Waszej dyspozycji...

jw :D

tzn. że nikt inny ciebie nie chcial czy co??

chciał chcial :D ale ja wole Panie z kafe, mają takie wyszukane słownictwo :D

no to wszystko jasne rozumiem,ze masz słownik na kolanach bo tutaj to czasem trudno nadążyc za tym wyszukanym słownictwem:P

to fajnie że jesteś, przydałoby się pokój mi wytapetowac ... kiedy masz czas ? :)

nie dzieki, nie skorzystam, nie maluję się, nie potrzebuję :) ale jeżeli musisz - proszę bardzo nie krępuj się, kto wie czy ktoś przypadkiem w środku nocy do drzwi nie zapuka .... moze lepiej nie wystrasz gościa ?

mam czas zawsze i wszedzie, ale preferowałbym raczej zajęcie sie tobą niz twoimi ścianami :D i niekoniecznie oczywiscie tapetowanie :D

jeźdźcem bez twarzy brzydalu:O

ehhh no niestety na inne sprawy mam juz fachowca ;) Ale jak bedziesz do dyspozycji przez dłuuuższy czas i zmienisz zdanie to wal śmiało ;)

się na głowę gdy widzę Cię przypadkiem...tralalala

a wracając do kafeteryjnego słownictwa to czasem naprawde mnie zaskakujecie... człowiek anonimowy to człowiek pozbawiony zachamowan...wiec daje wam mozliwosc, ja sobie tez ją daje :D moge wylizac wasze wirtualne cipki kiedy i jak chcecie :D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3304313

cmok cmok

\"człowiek anonimowy to człowiek pozbawiony zachamowan...\" no nie wiem, co z tego, ze kogoś nie znam, i ze na ulicy widząg gp/ją nie przypuszczałabym, że ta osoba na forum siedzi i wypisuje pierdoły ... mi wystarczy świadomość, że czytając kretynizmy na forum wyobrazam sobie, ze siedzi jakis biedny smutny człowiek gdzies tam w domu i pisze takie pierdoły :) Nie wazne ze nie znam go i moze nie poznam nigdy w zyciu nawet gdybym faktycznie go znala; w końcu jaka mamy miec wszyscy pewnosc ze jakis nasz znajomy nie sadzi o nas ze jestesmy debilami czy ma takie podtsawy czy nie ? :) tak samo jak net - wiem ze taki gosc tam siedzi i jest totalnie beznadziejny :)

:O

hmmmm.... tak samo mysle :D dopuki sam nie wymysle pierdół, ale jak tu życie urozmaicic... :D