Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak zyc bez niego

Kocham go ale nie wiem czy ja potrafie z nim byc?

Polecane posty

Gość jak zyc bez niego

Czesc! Chce Wam opowiedziec moja historie. Jestem w zwiazku juz prawie trzy lata i ciagle mam watpliwosci, choc coraz mniejsze. Nie wiem od czego zacząć, tak w skrocie opoweim. Po prostu na początku miedzy nami sie układało super, zwykle początki są fajne. Pózniej bylo gorzej, nie moglismy sie zrozumiec, ciagle mialam pretensje, czemu tak sie zadzował a nie inaczej czemu nie dzwoni, nie pisze. Było miedzy nami okropnie, juz chyba ze trzy albo cztery razy z nim zrywalam i zawsze wracalam nie moglam wytrzymac bez niego. Dziwie sie ze obowie to wytrzymalismy, bo naprawde bylo beznadziejnie miedzy nami. On jest spokojny, nigdy nie podnosi glosu, smieja sie znajomi ze on nie ma nerw, nic go nie denerwuje. Nigdy nie ma do mnie pretensji, wydawalo by sie ze idealny chlopak ale wcale tak nie bylo, tyle razy przez niego ryczalam ze nawet nie zlicze. A teraz miedzy nami jest dobrze, nawet bardzo dobrze a ja ciagle mam watpliwosci. Ciagle sie zastanawiam czy to ma sens ! Zrobi albo powie cos co mi sie nie spodaba to zaraz sie zastanawiam czemu tak powiedzial, o co mu chodzi. Nie moge po prostu tak cieszyc sie tym zwiazkiem, tylko ciagle sie zastanawiam czy my bedziemy razem czy nie i to nie pozwala mi czasami normalnie zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zyc bez niego
Musze do tego podejsc jakos inaczej ale jak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zyc bez niego
Czasami chcialabym zeby ze mna zerwal, ale nie potrafie sobie wyobrazic zycia bez niego on jest dla mnie najwazniejszy! i choc teraz jest miedzy nami dobrze to ciagle mysle jak bylo kiedys ile przykrosci przezylam, ile razy plakalm, dodam jeszcze ze jestem strasznie wrazliwa, ktos mi powie slowo a ja juz wymiekam! Czy ktos moze cos mi doradzic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo rozumiem w czym problem... Zejdź wreszcie z tej zyciowej huśtawki, bo w końcu spadniesz i sie potłuczesz. Zdecyduj sie wreszcie: z nim albo bez niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zyc bez niego
jak jestem zdecydowana ze z nim, ale boje sie tego, boje sie ze sie rozczaruje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zyc bez niego
Tak bardzo chcialabym myslec pozytywnie, ale jakos nie potrafie a to dlatego tez ze wszyscy mowia ze ja powinnam miec innego chlopaka, ze zasluguje na kogos kto mnie bedzie lepiej traktowal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zyc bez niego
i mnie takim gadaniem tak wszyscy doluja!! A jemu tego nie powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dlaczego, ale mam dziwne wrażenie, ze mu nie ufasz... Myślę, że zaufanie jest podstawą związku, ale moze się mylę... Kurcze, dziewczyno! Nigdy nie bedziesz miała pewności, czy sie nie rozczarujesz! Jesteś z nim szczęśliwa? To ciesz sie szczęściem i nie szukaj dziury w całym. Poćwicz za to pewność siebie... Nie jesteś szczęsliwa? Nazwij po imieniu to, co ci nie gra i spróbuj coś z tym zrobić. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zyc bez niego
Nie wiem jak wyjsc z tej hustawki. Na przyklad teraz wczoraj bylam u niego bylo fajnie, caly dzien razem a przyjechalam do domu a tu znowu jakies glupoty, ze bylam u niego, ze nie powinnam, ze robi ze mna co chce i takie glupoty, az sie nic nie chce. I jak sie tym cieszyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zyc bez niego
Jestem szczesliwa ale nie potrafie sie tym cieszcy, bo te gadnie mojej mamy mnie wykancza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Tak bardzo chcialabym myslec pozytywnie, ale jakos nie potrafie a to dlatego tez ze wszyscy mowia ze ja powinnam miec innego chlopaka, ze zasluguje na kogos kto mnie bedzie lepiej traktowal!\" Jakos mnie to dziwnie zaniepokoiło... :-( Przemyśl to, co mówią wasi znajomi. Oddziel to, co moze być zwykla ludzką zawiścią. Ale jeśli wszyscy naokolo mówią ci, że nie podoba im się zachowanie twojego chlopaka w stosunku do ciebie, to może warto zdjąć na chwilę różowe okulary i dobrze przemyśleć jego zachowanie. Moze nie widzisz tego, co dla innych jest oczywiste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zyc bez niego
Masz racje jest super, naprawde, ale ciezko jest sie cieszyc jak sluchasz kazan od rodziny! po prostu lzy leca same>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadanie -twojej mamy-
-zdaje sie ze nie w tobie tkwi problem tylko mama robi ci jazdy. przestan jej cokolwiek opowiadac co robisz z nim.wydaje mi sie ze ona wciaz cie upewnia otym ze spotka cie krzywda z jego strony. moze mama jesty zwyczajnie zazdrosna o twoje szczescie. wiem ze przykre to co pisze ale czasem najblizsza rodzina jest naszym najgorszym wrogiem.jesli zwykle opowiadasz mamie co robicie przestan to robic to niebedzie miala powodow zeby sie czepiac bo poprostu niebedzie wiedziala co sie w twoim zyciu dzieje. pozdrowka🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matki zwykle chcą dobra swoich dzieci. Moze porozmawiaj z nią o jej obawach. Może powie ci coś, czego udajesz, że nie widzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zebra błękitna
mam podobnie...moja matka wciąż krytykuje mojego męża...że zachował sie nie tak, popatrzył źle, usiadł itp. Czasem nie to tak dobija że już nie mogę. Jej się wydaje że stać mnie na kogoś lepszego tzn. ksiecia z bajki. A ja wiem ż mój mąż to cudowny człowiek...prawdziwy przyjaciel. Nigdy mnie nie zawiódł, a jesteśmy razem 8 lat. I choć sie tym przejmuję co mówi i sama zaczynam świrować gdy ona go bierze pod lupę to wiem, ze nie ma racji. Staram sie to ignorować i wiem że mam szczęście że jestem z takim facetem. Jeśli kochasz swego faceta a on kocha Ciebie olej wszystko. Nikt nie jest ideałaem...liczą się ważne rzezczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zyc bez niego
Przyzam ze kiedy miedzy nami sie nie ukladalo nie zawsze sie zachowywal w porzadku ale to sie zmienilo teraz jest inny, lepszy!! A oni ciagle mowia jaki byl a ja i tak sie zastanawiam jak on to wszystko wytrzymal, bo ja naprawde mu robilam niezle jazdy, bo milam problemy ze zdowiem a nie potrafilam tego niekomu powiedziec i sie wyrzywalam na nim. A momi problem bylo to ze myslalam ze nie bede mogla miec dzieci i to mnie dobilo i wtedy zaczelam miec watpliowosci, czy to ma sens. Dopiero po polrocznym leczeniu, jak juz wiedzialam ze bede mogla je miec zdecydowalam sie mu to powiedziec i wtedy powiedzial ze rozumie czemu bylam taka nieznosna, czemu ciagle sie zastanawiam czy chce byc z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> gadanie -twojej mamy- zgadzam, sie z tym, ze matkom nie o wszystkim trzeba mówić. Są rzeczy, o których lepiej niech nie wiedzą... Ale skoro matka juz sporo wie, to moze warto zapytać ją, czym sie martwi. Jeśli to tylko puste gadanie, to najlepszym wyjsciem bedzie jej nie wtajemniczać w dalsze sprawy. Zignorować to, co mówi. Ale jesli cała rodzina jest przeciwko chłopakowi, to moze warto poszukać odpowiedzi, dlaczego tak się dzieje. Czasem miłość jest za bardzo ślepa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zyc bez niego
Po prostu moj chlopak nie jest czlowiek ktory okazuje uczucia tak otwarcie jak inni, jest strasznie zamknkiety w sobie, kiedys nawet nie potrafi powiedziec mi ze mnie kocha, po prostu nie mogl tego wypowiedziec, bylo to dla niego problemem a teraz jest zupelnie inaczej, pokonal ta blokade i strasznie sie ciesze. A oni ciagle mowia ze ja powinnam mniec chlopaka ktory poinien mniec przytulac, nie wstydzic sie okazywania uczuc a co ja mam zrobic jak on tak nie potrafi, chociaz i tak sie zmienil jest coraz bardziej otwarty niz na poczatku. Kazdy jest inny a oni tego nie rozumieja, nie znaja go tak dobrze jak ja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zyc bez niego
A moja siostra i brat bardzo lubia mojego chlopaka, ciagle razem jezdzimy na imprezki, jezioro, wszedzie, jest fajnie, choc na poczatku mieli watpliwosci ale teraz jest spoko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalińska
u mnie jest podobnie moja mam widzi w nim same negatywy, i uwaza z ezasługuje na kogoś lepszego przykro mi tego cały czas słuchaj jaki to ni jest apowinnien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalińska
to nie jest narzucanie sie przeciez to jest twoja dziewczyna ,ona chce ciagłego zainteresowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×