Czy kobietom w życiu zależy tylko na ślubie i dzieciach???

powodzenia - juz spisujemy cię na starty -aha i ciesz się kochającym mężczyzną bo po porodzie będzie biegał jak sarenka za chudszymi dupeczkami

a po co ci miłość jak bedziesz kaszlakiem???

no idź już :-p coś ci tu chyba za dobrze ?

Chyba nie piszą tutaj kobiety po 20? Raczej znudzone nastolatki albo chlopcy, którzy wrócili z rozpoczęcia roku szkolnego. I chca tu popdleczyć soje frustracje i wyżyć się za kolejnego pryszcza na nosie :-O

hhahahah\twoja mama tu pisze

decydują czy wybiorą dzieciaka czy karierę :) dziecko to wybór a nie obowiązek. W tym kraju to chyba obowiązek :o

Dobrze, już dobrze Zdzisiu, zaraz sprzatne ta pościel coś zasikał w nocy... aaa i nie martw się tym pryszczem. Wiem to juz kilka pryszczy, no wiem , juz spokojnie, spokojnie.

w polsce rodzić trzeba bo to kraj rozpłodu. produkujemy kolejnych głąbów, kolejnych alkoholiczkow, i tanią siłę roboczą która dyma w całej europie za damski ...ch..uj

DIETA KOPENHASKA to było do mnie? moim mężczyzną cieszyć się będę nie tylko do porodu.....................ale CAŁE ŻYCIE. w przeciwieństwei do ciebie.

Tak, jest wybór. Więc skąd taka nagonka na tych co chcą rodzić bachory (wy tez byliście albo jesteście bachorami) i pracować za grosze albo wcale? Ponoć wolny wybór?

Tristania, Ty sie lepiej nie denerwuj. Przeciez tu dzieciaki piszą. Dzieciaki karmione mitami i stereotypami. Chcą karier i mają do tego prawo, ale dlaczego odmawiaja praw kobiecie, która chce być matką? Ni każda kobieta w ciązy i po porodzie zmienia się w potwora, lata ze ścierą i siedzi tylko w domu :-O Ale ciasne umysły macie. Bleh

zawsze jest nagonka na niechcące mieć dzieci! poczytaj inne topiki! :o

i tak uważam,że zdecydowana większość wypowiedzi osób,które nie chcą ślubu i/lub dzieci, to wypowiedzi samotnych i niechcianych, czyli po prostu.................. ZAWISTNYCH I ROZGORYCZONYCH

Widać, że niektórzy całe życie spędzili w Polsce i co najwyżej wyjeżdzała z niej na tygodniowe wycieczki do Włoch albo Hiszpani. Spędzcie więcej czasu poza Polską, np. w Anglii, Szwecji, Francji... Popatrzcie ile tam jest dzieci, jak tam się dba o kobiety w ciązy. Tam kobiety biznesu, szefowe nie boją się być matkami i robić karierę. Nie są szufladkowane. Nie muszą wybierać tylko jednej opcji.

? :o Na każdym topiku o podobnym temacie, to samo :o Mam 4 ,5 letnia córę ale nie krytykuję kobiet, które nie chca miec dzieci! Co Was to obchodzi, jak inne chcą żyć? :o

oł rety masz rację.

A kto pluje jadem? Nie wyczytałam, aby te co chca mieć dzieci. Raczej te co nie chcą ich mieć wyzywają od bachorów i kaszalotów :-O

ja sadze,ze miara szczescia osoby nie jest miarą szczescia innych.....nie chcesz rodzic to nie rodz...(ba dzieci powinni miec tylko ci oc chcą)jak ktos chce i przy tym ma zapewnione finanse jest osobą odpowiedzialną itd.. to niech se rodzi...sęk w tym aby jeden do drugiego sie nie w...pierdalal.... chociaz nie podoba mi sie takie rozmnazanie nadmierne u alkoholikow czy u ludzi,bez pracy i pieniedzy i horyzontow na lepsze jutro...tylko temu dziecku zrobią krzywde.........

Chcecie walczyć ze stereotypami i za wolnym wyborem, a same odmawiacie tego prawa innym:-O To co pisała buuaaaa hahahhahahhahahaa, a Wy z gębą na nią i jej podobnych. Dla Was kobieta zamężna to hiena latająca za chłopem z pierścionkiem :-O Dla Was kobieta w ciąży to kaszalot, który nie pociąga męża. Dla Was kobieta-matka to niecekawa kura domowa, która karmi dzieci miłością i łapie pieniądze zarobione przez męża. To kobieta całe żcyie uzrająca się teściami :-O Litości. Moze to są wasze doświadczenia z domów rodzinnych, ale to nie oznacza, że tak jest w każdym domu. Nie wiem jakie jest wasze otoczenie, ale moje na pewno inne niż wasze. Nie widzę wokół siebie, ani zaniedbanych dzieciatych kobiet, ani zabieganych i bogatych kobiet interesu (to uwaga dla wkurzonych matek), które zazdroszczą innym rodziny. Nie widzę takich ludzi w okół siebie.

oj masz ou rety rację.... na innych patrzy sie stereotypowo ale dla siebie wymaga pelengo respektu, tolerancji itd...... ot taki podzial kto lepszy kto gorszy...z resztą uwazam,ze ten topic jest do kasacji...troche durnowaty...niech kazdy zyje jak chce i sie do innych co zyją inaczej nie wtraca,jak juz wczesniej pisalam.. i chodzi mi o obie strony:>

radzę podszlifować angielski, użyłaś w nicku przymiotnika,potem przysłówka,łącząc je zwrotem "i", co nie ma sensu.... przetłumacz to sobie i zmień na "furiously and deadly" lun "furious and dead"