Skończyło się...

Skończył się mój dotychczasowy świat. Skończyło się wszystko w co wierzyłam. Skończyła się miłość, marzenia i plany. Umarły. Skończyły się siły żeby walczyć i siły żeby płakać. Skończyły się siły których miało starczyć do końca życia. Jeden dzien zakończył wszystko. Jedno zdanie zabiło mój świat. Jutro znowu będę sobą. Jutro znowu będę silna. Dzisiaj nie mam już siły być soba, nie mam sił być silna. Dziś oparta o butelkę czerwonego wina chcę tylko cierpieć i płakać. Chcę być słaba i bezbronna. Chcę umrzeć i urodzić się jutro. Urodzić się nowym silnym człowiekiem.

jakbym słyszała siebie... co jest powodem twojego smutku?

a ja chciałbym umrzeć i nigdy sie nie urodzic...

a cio to siem stalo :(

Powodem jest Ktoś. Ktoś, kto wszedł w moje życie na siłe. Ktoś kto zabrał mi samotność. Ktoś, kto zniszczył moje życie aby odbudować je na swoim fundamencie. Ktoś kto wbrew mnie trwał. Ten Ktoś dziś zabrał mi to wszystko co latami dawał..

Nie chcesz powiedziec co sie stalo i jak mozemy pomoc to nie, kto ma cierpliwosc zeby czytac poezje cierpietnicy?

nie chcę pomocy. chcę tylko mieć na piśmie własną deklarację że jutro się podniosę, wstanę i dalej będę żyła. mimo wszystko. ale dziękuję za chęci.

jestes jakas tajemnicza... czyli co sie stalo, zerwalas z kims??

nie jestem tajemnicza. jestem pijana, słaba i załamana. i dobrze mi z tą słabością. nie znam jej na codzień.

pewnie pojawil się, robil co chcial a potem zniknął bez slowa wyjaśnienia :o

wyjasnił. i to chyba było najgorsze. bo takch wyjaśnień nie sposób zapomnieć. a żyć z nimi będę od jutra. dziś już mi się nie chce.

a najgorsze że nie ma innej kobiety. nie ma na kogo zwalić winy. nie ma kogo nienawidzieć. do kogo czuć pogardy. tylko do siebie.

eeee...pomyślisz o tym jutro, mówię Ci....teraz nie ma sensu...i nie bombuj wińska, bokac i te sprawy Cię dopadnie :o

i o to chodzi. jutro będę już sobą. a dziś chcę pocierpieć. żeby wiedzieć że mam uczucia. główny zarzut - brak uczuć, pragmatyzm, siła. Diagnoza: nie potrzebuje mężczyzny. Wyrok: pozostawiona sama sobie.

w zyciu liczy sie tylko śmierć

?????