Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

siostra siostry 35

jak pomoc siostrze? czy ktos z was ma taki problem?

Polecane posty

otoz moja siora ma lekkiego zeza, 1 oczko czasem ustawia sie do srodka,ale b.delikatnie, oan niestety zamyka sie w sobie i jest potwornie smutna! twierdzi,ze wszyscy patrza na nia pod 1 katem!moja siostra ma 19 lat i idzie na studia-b,sie tego boi, nie wiem jak jej mam tlunaczyc,zeby sie nie martwila.Jest b.ladna dziewczyna, zawsze faceci krecili sie kolo niej, bo tej wady prawie w ogole nie widac! wpiszcie co mam zrobic, moze jak zobaczy wasze wpisy, to przekona sie,ze to nic strasznego (operacje wykluczamy, bo to malutka wada, a mozna tylko pogorszyc)...czy sliczna blondynka moze byc przekreslona z powodu malej wady? ja jej tlumazce,ze nie, a ona placze acle dnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolo -------
moja kolezanka to miała i zoperowała. Po kłopocie, ale z tego co wiem jak jest bardzo zmeczon zdarza sie, że zezik czasem wraca na kilka minut. Co do rady, to bedzie ciezko... Wiadomo, że ludzi nie ocenia sie po takich wadach, ale gdybym ja to miała, tez byłoby mi bardzo trudno :( ja mysle że tylko operacja i usuniecie tego problemu jest w stanie jej pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolo -------
p.s mysle że w dzisiejszych czasach takie operacje to pestka, wiec czemu sie nie poddac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylysmy razem u okulisty w wawie,ale mowia,ze to mala wada i jest duze prawdopodobienstwo mocnego podwojnego widzenia, dlatego nie doradzaja.Niektorzy nie widza w ogole jej problemu, ja widze, bo wiem o tym? ale ona mowi ze to kalcetwo:( taki mi jej szkoda, pocieszam ja mowiac,ze jest sliczna(ma 174cm, szczupla, b.ladna buzia)-pracowala nawet przez pol roku jako modelka, ale to bylo 2 lata temu, tearz zamknela sie w sobie:( nie chce o tym slyszec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolo -------
no to jezeli tego prawie nie widać, to niech sie nie przejmuje :) powiedz jej że jezeli by była tak kaleczna to by jej nie wzieli na modelke :) niech sobie sprawi ładne okulary (jezeli nosi) i tym moze odwrocic uwage widza ;) zresztą skoro jest ładna, to kazdy bedzie powdziwiał ją a nie zaglądał jej w przysłowiowe "zęby". A w oczy zajrzy tylko zakochany facet, ktory jak sie zakocha to wad widziec nie bedzie ;) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy__
ja miałam zeza jak byłam mała, zbieżnego, jedno oko, i też mi to trochę przeszkadzało, jasne, że inaczej jak się ma 10 inaczej 19 lat, ale wydaje mi się, że przy małej wadzie to tylko kwestia wiary w siebie... poza tym nikt nie jest idealny, na studia idą brzydulki, grubaski, chudzielce, pryszczate i masa innych i jakby się każda miała przejmować to by studentek zabrakło :D a swoją drogą, ona ma zeza czy tylko jej czasem oko ucieka? i może poradźcie się jeszcze jakiegoś okulisty, operacja jej przynajmniej samopoczucie poprawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy__
ooo i dobry pomysł z tymi okularami :D okulary, fryz i jest piękna, oczy mruży zalotnie i jest super :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siostra nosi okulary , czasem soczewki-jest pod opieka lekarza-wiec ta mala wada jest..a operacja jest ryzykowna,bo moze miec mocne2dwojne widzenie:( ale wlasnie wiem,ze np zazdrosne dziewczyny potrafily czasem powiedziec,ze moze jest ladna,ale ma cos z oczami i to ja gnebilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeeeee
no tez własnie po co sie przejmować zazdrośnicami, takie to zawsze chcą dowalić żeby się czyimś kosztem lepiej poczuć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam że w podstawówce koleżanka miała właśnie takiego małego zeza-ludzie jak Ona się mi przez to podobała !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka Kukulska
Ja mialam operacje w Cestochowie i nie musze juz nosic denek od butelek,tylko szkla kontaktowe -12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karenina
Wydaje mi się, że to jest tylko i wyłacznie kwestia psychiki Twojej siostry. To nie ludzie mają problem patrząc na nia, tylko ona go ma patrząc na ludzi. Pewnie jest delikatną osobą i zdecydowanie za bardzo się przejmuje. Ja mam koleżankę, która w podstawówce uległa wypadkowi, w wyniku którego jedno jej oko zdecydowanie i widocznie "ucieka". W dodatku ma taką wadę wzroku, że nosi soczewki sprowadzane na zamówienie. Nie będzie mogła urodzić dziecka drogą "naturalną", a na domiar złego wie, że kiedyś może zupełnie stracić wzrok. Mimo tego jest pełną życia i kontaktową osobą. Studiowałyśmy razem i nigdy, podkreślam, nigdy, nie było takiej sytuacji, żeby ktoś ją dyskryminował z powodu jej wady. Była i nadal jest bardzo lubiana. Za 5 dni obchodzi pierwszą rocznicę ślubu:). Dodam jeszcze tylko, że w okularch ma soczewki fotochromwe, tzn. takie, które pod wpływem UV zabarwiają się na zewnątrz, a w pomieszczeniu pozostają jasne. Życzę Twojej siostrze więcej wiary w siebie. Jeśli była modelką, to z pewnością nie jest to wielka wada i jest piękna. A dogryzającymi koleżankami nie ma się co przejmować, bo to na pewno zazdrosne jędze! Trzeba zmienic koleżanki. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja poradze siostrze tak. rozumiem jej bol bo mialam jako dziecko ogromnego zeza do teraz go widac (prawe oko) jesli jestem zmeczona czy dlugo siedze prze4d kompem. chodzilam na cw ale to nic nie dalo, chodzilam z zaklejonymi oczami tez niewiele. wada mi sie mocno cofnela z +6p i +5l do 2,25p i +1,75l i znalzlam na to spsob nauczylam sie to kontrolowac ii dodatkowo psozlam do okulisty po soczewki nic nie widac nie musze nosic okularow nosze soczewki ktore koryguja mi zeza:D. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zalozylam soczewki uwierzylam w siebie i uwierzylam ze tego nie widac. bo na okulary sie wszyscy patrzyli wtedy byly okropne. terazm mam zoczeweczki i okularki ladne i w tym i w tym wygladam super. takze nie ma sie co martwic. wszystko da sie skorygowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzisiaj zez to nie ...
jest problem, siostra musi iść do dobrego okulisty, nie wiem dlaczego nie zrobila tego wcześniej... najwyzej bedzie nosila okulary :-D Musi cos zrobic z tą wada, bo inaczej bedzie jej trudno z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napisz konkretnie
co siostrze powiedzial lekarz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie problem jest taki,ze siostra od dawna nosi okulary, badz soczewki, to nie tak,ze wada pojawila sie z nikad...tylko,ze jakos wczesniej problem dla niej nie istnial, dla mnie tez, bo to maly zezik..nawet barzdo maly..nie wiem czy ktos jej cos powiedzial nieprzyjemnego czy co,ale zamkenla sie w sobie.W dodatku ona zwraca uwage swoim wygladem, dlatego tez moze ktos doszukal sie mankamentu..jasne,ze zez to nie problem,ale nie chca jej operowac, bo moze miec mocne podwojne widzenie, a wada jest mala....a ryzyko duze..co Wy na to? jak jej przetlumaczyc,ze to nic takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uupuppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza
mnie ta głupia dyskusja. Autorka raz po raz powtarza te same informacje, a podpowiedzi i rad pozostałych wogóle jakby nie przeczytała. Tylko "co wy na to i co wy na to?" Wszyscy napisali Ci wyżej co oni na to. A siostra niech idzie na wizytę i zapyta o inne możliwości korekcji zeza i tyle. Dotąd nikt na kafeterii nikogo z zeza nie wyleczył!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem
Twoja sistre bo tez mecze sie z zezem i to wcale nie malym jedno oko wyraznie ucieka mi do srodka . tez mam mnostwo kompleksow i nie umiem z tym zyc okulary tylko troche koryguja ale nie w 100 procentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuupppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekki zezik jest bardzo sexi
naprawde!. Faceic szaleja! trzeba zrobic z tego atut! . Np kobieta co grala Isaure go ma - czy ja to szpeci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wióry i pył
tez mi jedno oko lekko ucieka... ale jakos nie mysle o tym wcale :D faceci i tak do mnie lgna jak te muchy ;) kiedys u jednej kolezanki przyuwazylam, ze tez ma takie oko rozbiegane... i stwierdzilam, ze taka drobna niedoskonalosc ma swoj urok :) tak samo uwielbiam ludzi z lekko zakrzywionymi oczami olbo z odstajacymi uszami... ludzie bez takich "bajerów" wygladaja nudno :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały moze i dodaje
uroku ale co jesli jest troche wiekszy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×