PORADŹCIE BŁAGAM

chyba znow zostalam sama...poraz trzeci zaufalam facetowi a on zrobil mi chamowe i uwaza ze jest oki nadomiar zlego jak mu powiedzilam za jego kumple powiedzieli ze jemu na mnie nie zalezy nic nie odpowiedzial...nie wiem co mam myslec dzwonil wczoraj ale powiedzialam ze nie rozumiem jego zachowania i ide spac..kobitki doradzcie mi cos blagam

i logicznego myslenia, zdecydowanie mniej egzaltacji. Uwierz , sama jestes w stanie wyciagac logiczne wnioski.

JA WIEM o tym co rozum mowi...wiem co podpowiada ale serducho co innego nie wiem dlaczefgo to pisze tutaj chyba dlatego ze nie mam sie do kogo zwrocic z tym zostalam calkowicie sama dlatego prosze o rade....odezwac sie do niego??

olewa cie?........ tak. reszte dopowiedz sobie sama. I pozdrawiam Cie:)

Dziewczyno, kumpel powiedział że on powiedział? Tak się w związkach nie rozmawia bo to śmiech na sali:o Pogadaj z nim szczerze. Nie wiem co ci zrobił ani jak Cię zawiódł, ale szczera rozmowa jest najlepsza chociażby była bolesna:o I nie trzymaj się go na siłę, nie zależy mu to kopa i odchodzisz. Są gorsze rzeczy niż utrata faceta.

jezu jak mi ciezko

nie bój się, od braku faceta jeszcze nikt nie umarł przeżyjesz i Ty