on szybko ma orgazm...

mój problem polega na tym, że mój chłopak mówiąc wprost bardzo szybko dochodzi... normalnie mamy stresa z tego powodu, głównie on bo mu głupio... nie wiem co z tym zrobić.. ledwo zaczynamy się pieścić itp a tu już orgazm... on źle się z tym czuje, coraz żadziej się kochamy..

Ustalcie sobie, że kochacie sie dwa albo trzy razy pod rzad. Powinnas sie cieszyc ze go tak podniecasz. Nie unikaj seksu bo to nic nie pomoze

przytyj i zbrzydnij do mu będzie łatwiej wytrzymac dłużej :-p

ale on ma orgazm juz podczas gry wstepnej? no wiec piesc go i zajmuj sie jego cialem z pominieciem fujarki ;):P bo chyba bez dotykania jego sprzeciku nei dojdzie??? a poza tym to da sie kontrolowac! tylko jemu chyba jest dobrze tak jak jest i nei chce sie wysilic zeby i tobie zdazylo byc dobrze

żeby przed spotkaniem z Tobą z dwa razy sobie zwalił konika to tak szybko nie dojdzie... :-)))))))))))))

Po pierwsze tłumaczenie ze tak go podniecasz... No bo bez przesady. Ja bym proponowal udac sie do specjalisty jakiegos bo co innego jak po wejsciu juz trwa krotko a co innego tak w czasie pieszczot no chyba ze facet nie robil nic od 2 tygodni. I w tym momecie przychylam sie do propozycji zeby zrobic cos kilka razy. Bo samemu wczesniej czesto nie pomaga:P

zrob mu laske i po 30 min zacznijcie znowu wtedy powinien dojsc pozniej