Jakie sa szanse...???

Powiedzcie mi prosze jakie sa szanse zajscia w ciaze podczas stosunku przerywanego??? Dodam ze kochamy sie tak juz od dluzszego czasu (okolo 7 miesiecy) ale jakos sie boje !!!

To mialaś niezłego farta że jeszcze nie jesteś w ciąży.

Dopiero teraz zaczełaś się bać????????

jakos mnie dziwne mysli naszly... nie jestem gotowa na ciaze...nie chce... dlatego sie pytam

a mógłby ktoś napisac jakie sa te szanse i cxzy ktoras z waz tak miala, albo zna kogos kto tak mial, ja tez jestem w takiej sytuacji...

Szukałam wskaźnika Pearla dla tej metody,ale nie podają jej jako metody antykoncepcji.

Na 100 kobiet 19 zachodzi w ciaze.... Dla porownania: po awarii prezerwatywy jest tych przypadkow 14/100. Po pigulce 5/100. Podalam liczby statystyczne- nie zas wskaznik Pearla :) Zreszta kazdy portal podaje troche inne liczby- trudno stwierdzic, komu uwierzyc na 100% ;)

ja od roku uzywam tej metody. i jak narazie jest ok.:)

Jeszcze istnieje cos takiego jak przedwytrysk w którym też znajdują sie plemniki Tego facet nawet czsami nie czuje

No, niby tak, ale plemniki nie sa u kazdego. A jak sa, to jest ich bardzo niewiele. Trzeba by bylo miec wielkiego pecha, zeby z tego zajsc w ciaze (choc wiadomo, ze nieszczescia chodza po ludziach :P ).

a jeżeli przez wytryskiem w trakcie stosunku z członka wydzilela sie taka przezroczysta wydzielina?

mała uwaga natury językowej (no po prostu nie mogę się powstrzymać, tym bardziej że błędne sformułowanie tematu myli co do treści): jeśli piszesz o "szansach", to tak jakbyś chciała czegoś, szanse są na coś oczekiwanego, pozytywnego, jeśli chcesz pisać o obawach i spodziewaniu się czegoś negatywnego, używaj słowa "ryzyko" ZATEM TWÓJ TEMAT, autorko tematu, POWINIEN BRZMIEĆ POPRAWNIE: "Jakie jest ryzyko...?" (i z jednym znakiem zapytania, bo on oznacza pytanie, więcej pytajników to już zdumienie, niedowierzanie) jeśli zamierzamy pisać o czymś co może wystąpić a nie chcemy wyrażać pozytywnego lub negatywnego nastawienia, piszemy - np w podobnej sytuacji - "jakie jest prawdopodobieństwo?"

a co do meritum, o kuwa...., ty się ciesz że jeszcze w ciąży nie jesteś (?) przy takiej metodzie "antykoncepcji"

osz kurwa ale ciemnogród...kobito weź ty sobie w książkach poczytaj a nie z takimi rzeczami tu wyskakujesz....wiesz czemu kiedyś było tak dużo ludzi?....bo nasze babki i prababki stosowały stosunek przerywany i naiwne myslałay, że nie zajdą. Adziś prooszę ja siedzę i stukam w klawisze, Ty siedzisz i stukasz w klawisze, Zenek z 3 pietra siedzi i stuka w klawisze......chyba jestes dorosła, a taka tępa.