Apel do dziewczyn z cerą tłustą i mieszaną! Nie używajcie kremów matujących!!!

żeli do twarzy używam ERIS, bo są najlepsze i najłagodniejsze, a w kremik z Rossmana własnie wczoraj się zaopatrzyłam i na efekty muszę poczekać:)

baydream?

szy no może do krótkich włosów, ale do dlugich - odradzam

nie ma się co tak zachwycać, każda z nas jest inna, czytałam o tym kremie, skusiłam się i kupiłam, miałam po nim lekko zaróżowioną twarz i jakoś pachniał na mnie mało przyjemnie, dla mnie po prostu śmierdział, oddałam kuzynce a ona z kolei mówiła że jest bardzo fajny

a co mówicie o mydle bambino bo ja jestem b,zadowolona, ale chyba wysusza skóre.....juz sama nie wiem. Uzywam z 3-mce rzynajmniej do mycia buzi i ciała

kupilam niedawno ten babydream krem jest calkiem fajny,tylko skore mam po nim bardzo ściągnietą :(

eliminuje uczucie sciagniecia. Ja zawsze smaruje raz, czekam ok. 10 min az sie wchlonie i potem druga warstwa. Czasami na noc nawet 3 :D

a wy mówicie o tym tylko do twarzy za 3,99 czy do ciała i twarzy za 6zł, sa 2 rózne i nie wiem który.....

jest do twarzy i ciała

ten za 3,99 zł jest do twarzy i ciała! o jakim innym mówicie za 6 zł to nie wiem???!!!!

Ale przecież są kremy nawilżające- matujące!

kurcze wzielam swoj krem do reki a tam sklad: mineral oil :O dodam,ze mam cere mieszana tzn przetluszcza sie glownie nos i broda, a juz mialam zamiar leciec do sklepu po matujacy...chyba sie powstrzymam

nie dosc ze silnie nawilza to jeszczes jest dla cery wrazliwej nawet sklonnej do alergii. Jak dla mnie rewelacja. Do kupienia w komplecie physiogel gel do mycia twarzy. Cena ok. 30 zl w aptece

Poszłam za waszą radą i nabyłam krem nawilżający. Ja akurat wybrałam garnier ultraświeżość, przeczytawszy wcześniej skład i upewniwszy się, że nie zawiera tego, czego zawierać nie powinien. I powiem wam, że jestem w szoku. Byłam pewna, że tuż po nałożeniu skóra będzie tłusta, tym czasem ona doskonale wchłania krem i jest o wiele przyjemniejsza w dotyku, niż po wszelakich kremach matujących :] w dodatku krem przepięknie pachnie :) może w końcu uda mi się wyleczyć skórę, którą sama sobie zmaltretowałam tymi wszystkimi specyfikami wysuszającymi.

Ja mam cerę tłustą i mieszaną, ale nie zgodzę się, że kremy matujące są złe;-)Przez kilka lat miałam problemy z trądzikem, zbytnim przetłuszczeniem to znów przesuszeniem ,ale odkąd używam kremu SORAYA Witaminowa Terapia Matująca wszystkie problemy minęły:-)Nawet nie musze używac specjalnych żeli do mycia twarzy, wystarczy zwykłe mydło a potem ten kremik:-)Dostępny w dwóch wersjach: na dzień i na dzień i na noc. Polecam:-D

używałam i kremu z Rossmana i z Sorayi i Humektanu i kremu pichtowego :O niestety żaden na mnie dobrze nie podziałał :O od czasu do czasu na noc smaruję się olejem z nasion wiesiołka - mi wystarcza pół kapsułki (przekłuwam i wsmarowuję lekko w skórę :) trzeba trochę odczekać aż się wchłonie) skóra rano wygląda dobrze i nie ma tego okropnego łoju tak dużo :) jednak szkoda że nie mogę go używać codziennie :)