CZY ma ktoś z was krzywe plecy skoliozy,lordozy itd?

napiszcie czy macie krzywe plecy? czy stwirdzono u was skrzywienie kregoslupa i czy cwiczycie na to? mam skolioze i nic z tym nie robie niestety a ponic powinnam isc na operacje:(

mi sie wykrzywia lopatka...tzn.garb robi...:O nie cwicze,a matka nie chce zapisac mnie na prywatną rehabilitacje badz basen bo i za drogo i nie ma czasu :O u ortopedy tez nie bylam... czasem jak niose na prawym ramiu nawet lekką torebke badz siedze przy kompie boli mnie ta lopatka

nnas isc z tym jednak do ortopedy koniecznie zwałszcza jesli jestes w wieku ponizej 20 lat:)

mi ortopeda powiedzial ze po 20 latach nie ma co cwiczyc juz tylko operacja ratuje bo sie kosci juz uksztaltują :(

ja mam skolioze starszną :(

skolioze piersiowo-ledzwiowa, lordoze i kifoze :D i dupa nic sie nie da z tym zrobic a sie poglebia coraz bardziej:O

a jak z tym zyjesz?bardzo boli?ile masz lat?i czemu operacji niemialas?

lordozy i kifozy są to krzywizny fizjologiczne jak ich nie ma to jest źle - jak są to w porządku.... :)

a skoliozy?

skolioza - skrzywienie boczne kręgosłupa jak jest nie jest dobrze... sama mam - zniesione krzywizny w odcinku szyjnym i lędźwiowym tudzież skoliozę piersiowego + odwodniony krąg nad lędźwiowym cwiczę - ćwiczenia rozciągające ale oczywiście zlecone przez lekarza!! + byłam na rehabilitacji w stocer\'ze i ćwiczenia wzmacniające mięsnie brzucha i grzbietu także dołączam do sekwencji ćwiczeń (codziennie! co najmniej przez pół godziny dziennie ćwiczę)

a ile masz lat?pewno mloda jestes

moja lordoza i kifoza nie sa normalne :O jakby ich nie bylo bylo by dobrze :O czase boli, nie cwicze, nie chce operacji poki moge z tym zyc. ide na basen wkrotce - moze sie wszystko naprostuje ?

dlaczego piszesz ze jak jest skolioza to jest zle? wiele osób ma ja z tego co wiem i nic nie robi z tym i spoko sie czuja .

i to dosyc skomplikowane, nie nosze obcislych bluzek. bo bardzo to widac, cwiczylam... jednak chyba tylko skomplikowana operacja moze mi pomoc

ja mam 17prawie...ponoc na garba to usuniecie zebra pomaga...tylko nie wiem czy to ryzykowny zabieg...

ja jestem w osi niezle przekrecona ale nie mam garba zebrowego - chociaz tyle heh

mam prawie 37 lat ćwiczę od 1999 roku bo wtedy miałam zdiagnozowaną dyskopatię.... nikomu nie życzę bólu takiego jaki mi wtedy towarzyszył więc się zawzięłam i ćwiczyć zaczęłam.... z efektem, ze dopiero tej zimy ból się przypomniał - trafiłam do bardzo dobrego lekarza, zlecił prześwietlenie całego kręgosłupa i stawów biodrowych + potem rezonans magnetyczny żeby mieć pełny obraz sytuacji... opis porażający i długi straszliwie - ale diagnoza jak wcześniej z sugestią dołożenia tych ćwiczeń rozciągających co do operacji itp itd - moja siostra będąc kilkunastolatką leżała na oddziale dziecięcym stocer\'u stocer = stłeczne centrum rehabilitacji w konstancinie - bardzo wysoki poziom jest przychodnia przyszpitalna - jeśli lekarz was prowadzący da skierowanie można się na konsultację załapać - i mogą albo zakwalifikować na rehabilitację (ja tak miałam) albo ew. leczenie operacyjne itd... aczkolwiek z terminami może być ciężko.....

a Ja miałam skolioze duża i po operacji w Zakopanem w tym roku pozostało wspomnienie.Nie żałuje mogę nosić teraz obcisłe bluzeczki i nie wołają na mnie garbata.

Ktoś napisał, że po 20 latach nie ma co ćwiczyć... Mnie fizykoterapeuta, specjalista od sportowców konkretnie, po godzinnym diagnozowaniu (oglądał podeszwy butów, ustawiał mnie w tę i z powrotem, mierzył, rozrysował wszystkie odchyłki od normy), powiedział, że mogę wszelkie moje skrzywienia (mam je oczywiście we wszystkie strony) zredukować ćwiczeniami do ZERA. Wymaga to wiele czasu i wysiłku, nie dałam rady, bo ćwiczenia były naprawdę wymagające (często bolesne po prostu) i się zniechęciłam, ale pamiętam o co chodziło: jeśli np. mam brzuch wypchnięty w przód, a tyłek do tyłu (nomen omen :P ), to należy najpierw rozciągnąć przykurczone mięśnie i ścięgna przedniej części ud oraz krzyżowo-lędźwiowego odcinka kręgosłupa, a następnie wzmocnić (miałam iść na siłownię potem) te mięśnie, które utrzymują prawidłową postawę na tym kawałku. Akurat w tym miejsu skrzywienie mam dosyć znaczne, a mimo to można je zlikwidować - mam obecnie 32 lata i nadal nic, prócz mojej niechęci do ćwiczeń, nie stoi na przeszkodzie...

Ja miałam krzywe plecy, to przez skoliozę (120 stopni). Jestem po czterech operacjach z których jestem bardzo zadowolona. Mam prawie równe plecy, a przed operacjami to aż szkoda mówić... Jakby coś to piszcie na gg: 611325 Pozdrawiam:)

ja mam kifoze..kto jeszcze to ma? moze razem sobie z tym poradzimy kazdy ma jakies doswiadczenia i mozna sie podzielic! mozna przy tym chodzic na aerobik? silownie? jak sobie radzic aby nie pogorszyc?

Ja tam mam wszystkjo razem wzięte, ale jak to się mówi na coś umrzeć trzeba. Jedni mają problemy z sercem, inni z wątrobą, a ja z kręgosłupem;) Więc pewno jak kiedyś umrę, to na garba. Ćwiczyć ćwiczyłam 5 lat (miałam około 10 jak zaczęłam), a potem przestałam jeździć. Tak się składa, że tuż przed moim drugim prześwietleniem kręgosłupa zrezygnowałam. Teraz chyba wolałabym już nie wiedzieć co tam się ponarabiało Zresztą, nawet jeślibym ćwiczyła to co z tego, jeśli mój tryb życia psułby rezultaty? Chociaż, gdyby za pomocą jakiegoś magicznego zestawu ćwiczeń by mi się tam wszystko odprostowało, to wtedy pewno miałabym motywcję, żeby zmienić przyzwyczajenia... Ale sprawa operacji dosyć mnie ciekawi Ciekawe czy w szpitalu prostują lordozy i kifozy?

mozesz napisac gdzie ten fizjoterapeuta przyjmuje? ja mam prawie 21 lat , moze mi by pomógł. Mam juz dośc bólu kregosłupa :(

Ja tez mam kifoze. byłam u ortopedy to mi powiedzial ze jak blam mlodsza to przechodzilam chorobe shauermana czy jakos tak ze za szybko roslam itp i jeden krag mi sie znieksztalcil i przez to powstako skrzywienie. mam 21 lat. heh co do cwiczen to chyba wiecej nie moge robic niz moge. Chodzi o to ze jak bede chciala rozciagac miesnie pleców itp przez np pompki, z ciezarkami itp to owszem moze i plecy mi sie poprawia ale za to klatka piersiowa za bardzo pojdzie do przodu, wiec tak żle i tak niedobrze.. ech..

oj ja mam troche skolioze i okragle plecy... kiedys sie tym przejmowalem i to bardzo :/ poszlem do lekarza a on powiedzial ze sa krzywe ale tylko troche...dal mi jakies cwiczenia ale i tak tego ne robie... ;p teraz mam to gdzies haha tylko jak leze na brzuchu to mam takiego garba torche i jak sie schyle ale tam nie przejmuje sie tym... mam tez wieksza prawa lopatke czyli garb mi rosnie...powiem wam tak wzocnijcie swoje plecy bole przejda... a i lekarz mowil ze tego nie da sie skorygowac cwiczeniami czyli mi tak zostanie...;/ ach te zycie...

a i jak siedze i mam twarde oparcie to czuje prawa lopatke... mam pytanie jezeli ktos mial krzywe plecy i je wyprostowal to prosze piszce na maila :)

wiecie co.mam już skończone 22 lata i mam od dziecka skolioze oraz spłycenie lordozy szyjnej i jedna łopatke bardziej wysuniętą-jakby do małego garba.wogóle nic z tym nie robiłam.nie chodziłam na rechabilitacje i inne tam zabiegi tylko czasami poszlam na basen,jeżdzilam konno i jak mi sie chciało to ćwiczylam rano.nie jestem pokrzywiona,nie bola mnie plecy.nie mam żadnych problemów z tym i nie miałam.a ta łopatka z czasem wsunęła sie.teraz nie widać jej prawie wogole.tylko jak lekarz sie przyjrzy.wszyscy tak mnie straszyli że to sie pogorszy a wcale tak nie jest.moim zdaniem nie trzeba poważnie tego leczyć.wystarczy basen raz w tygodniu,troche jazdy konnej i poranne lekkie ćwiczenia rozciągajace.pozdrawiam

Chciała bym wam cos zdradzić... ja odka co pamiętam mam problemy z plecami... kiedyś strasznie mnie przezywali ponieważ okropnie sie garbiłam.. poprzez to że rosły mi piersi... gdybym miała ten rozum a tamte lata w życiu bym ich nie chowała.... teraz mam 17 lat i problem wrócił.. tzn nie garbie się aż tak bardzo... bo o wiele mniej... ale długie siedzenie w szkole i przed kompem (teraz mniej) krzywi plecy...:( No mogę dodać że znam dość sporo ćwiczeń... 1. Stać przy stanie prosto i po mały stawać na palcach plecy trzymajac cały czas prosto... 2. stary sprawdzony sposób.. z kijem chodzić:) oczywiście rękami go trzymać... a dokładnie ręce do tyły zgięte i w zgięciach nosić kij... 3. miałam pajączka jak byłam mała... szczerze nie pomógł mi w ogole.. bo za szybko rosłam i skrzywenie miałam wyżej....(wkurzał też dźwiek:P) 4. rozłożyć koc i na czworaka stac... i wyciągnąc lewą noge prawa reke i tak na zmiane... 5. róznież na kocu uciąść na kolanach i wyciągać ręce do przodu jak najdalej.. jeśli ktoś jeszcze by chciał jakieś ćiwczenia lub zna jakieś to niech pisze mousedream@wp.pl

moge tylko dac namiary na dobreog neurologa - dr Piotr Szymanski - wawa

na kompie!!!!