Czy jest sens być z facetem który cię nie kocha?

Czy jest sens być z facetem który cię nie kocha? [14.09] 22:11 jakaś taka inna Ja tak mam już prawie dwa lata. Kochał mnie, ale teraz twierdzi że już chyba nie, ale chce być ze mną, bo mnie bardzo lubi, zależy mu na mnnie itd... Ja nie czuję żeby mu zależało, on mnie nawet chyba olewa, ale za to ja go kocham bardzo tylko nie wiem czy nie jestem za bardzo naiwna wierząc w to ze on mnie jeszcze kiedyś pokocha...czy to jest w ogóle możliwe? [14.09] 22:15 999999987 Jeśli aż tak nisko się cenisz to chyba jest, jeśli ci to odpowiada to też jest, jeśli jednak nie jesteś szczęśliwa to po co? [14.09] 22:17 MmMmMmMmM ja poznalam chlopaka ktory chce ze mna byc, ale ja sie zastanawima czy to ma sens bo on mila juz mnostwo dziewczyn i chyba rzadnej nie kochal. nie chce byc jego kolejna >zdobycza [15.09] 09:10 Róźowy króliczek Z facetem, który kocha ale Ty Go nie tak!..bo zrobi dla Ciebie wszystko i zapewni Ci dobro i opieke a to z aczasem zamieni się w miłość z Twoej strony a z facetem, który nie kocha: NIGDY, zapisz to sobie na lodówce, anad łóżkiem, w notesie, nagraj na telefonie:NIGDY! [07.09] 10:59 Smieszny [07.09] 11:12 olena nie ma najmniejszego sensu, zgadzam sie w pełni z różowym króliczkiem http://www.wellnesslife.pl http://www.psychotesty.wellnesslife.pl

moze to durne pytanie, ale... powiedzcie mi kiedy facet powinen powiedziec kobiecia ze ja kocha? Wiadomo kiedy bedzie tego pewny, bedzei to czuł itd., ale w końcu ile mozna czekac aby to usłyszec?!

Jesteś masochistką???

to są dla niego wazne słowa, kiedys o tym rozmawialismy ze nie mozna sie z tym spieszyc, ale... chodzi o to, ze ja jestem po dwoch nieuanych dosc dlugich związkach (on zreszta tez) i po prostu nie mam siły na to, aby tkwic w czym, co tak naprawde nie bedzie mialo sensu. Ja go kocham, ale pierwsza mu tego nie powiem i im wiecej mija czasu, tym ja mam wieksze o nas obawy.

mery en-> nie zadręczaj się tym tak bardzo,ja miaąłm podobnie jak Twój chłopak pomimo swoich 25 lat nigdy przedtem nie powiedziałam żanemu chłopakowi,żę go kocham,bo po prostu nie byłąm tego pewna a były to i nadal są bardzo ważne dla mnie słowa,których nie rzucam na wiatr. Teraz jednak jestem z mężczyzną którego bardzo kocham i powiedziałam mu to,on jest pierwszym który te słowa usłyszał i może być pewnien,żę są wypowiedziane szczerze a ich powiedzenie nie przyszło mi z wielkim tridem,po prostu wiedziałam,że go kocham,czułam to. Daj mu czas, nic na siłe,jak będzie gotowy to to po prostu powie.

a ja sie po prostu boje o to, ze on jest ze mna bo jest...bo mu sie podobam, bo fajnie całuje itp. ale to wszystko. Kurcze jestem tak przewrazliwiona na tym punkcie po moim ostatnim związku, ze wiem ze nie moge sobie pozwolic - zabrzmi moze nie za fajnie - na marnowanie czasu. Nie chce byc w zwiazku, ktory nie ma przyszłosci.

mery en-> uwierz mi,bardzo dobrze Cię rozumiem. A jeżeli można wiedzieć,to ile czasu już jesteście ze sobą??

zostaw go i poszukaj sobie innego

jak wogole facet mógł ci tak powiedziec

nie warto tracić czasu

jeszcze jedno nie ponizaj sie ,facet mysli sobie ze moze wszystko i czuje sie panem jak mu ulegniesz to on bedzie góra

a moze wzbudz w nim zazdrosc??!!!

ale to ja nie chce marnowac czas na to co nie ma przyszłosci!

mimiiiii jestesmy ze sobą ponad 4 miesiace