Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mona lissssa

ZAPALENIE TRZUSTKI!! groźne? jak się leczy?

Polecane posty

Gość mona lissssa

proszę o parę słów na ten temat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ja juz od stycznia tego roku walcze z trzystką najpierw miałam ostre zapalenie a teraz wrócilam ze szpitala ponownie było zapalenie trzustki spowodowane tym , że pozwoliłam sobie na zjedzenie gruszki masakra co sie działo.Wiem juz na pewno że dieta dieta dieta musi byc nie ma wyjścia niestety, Dzisiaj miałam nawet rezonans trzustki na szczęscie nic tam złego nie ma , Najgorsze jest to że musimy sie kontrolować , badac cukier bo nigdy nie wiadomo co może sie zdażyć (cukrzyca). pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet nie co dokladnie teraz stwierdzono co do mojej trzustki ale wiem ze 3 razy bylam w szpitalu na ostry stan zapalny jednak odkod trzymam ostro diete to narazie jest ok . ale caly czas sie boje mam male dzieci i rozne czarne mysli chodzo mi po glowie. juz dawno nie robilam wynikow a teraz boje sie isc je zrobic bo mam stracha ze znowu cos wyjdzie zle i znowu pojde do szpitala nawet boje sie myslec co bedzie dalej z to trzustko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet nie co dokladnie teraz stwierdzono co do mojej trzustki ale wiem ze 3 razy bylam w szpitalu na ostry stan zapalny jednak odkod trzymam ostro diete to narazie jest ok . ale caly czas sie boje mam male dzieci i rozne czarne mysli chodzo mi po glowie. juz dawno nie robilam wynikow a teraz boje sie isc je zrobic bo mam stracha ze znowu cos wyjdzie zle i znowu pojde do szpitala nawet boje sie myslec co bedzie dalej z to trzustko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj dziadek na to
umarl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj dziadek na to
moj dziadek tez akurat za alkoholem nie przepadal, nie pail nic z tych rzeczy, babcia dbala o to co jadl itd... Mysle, ze to moze uwarunkowania genetyczne. Ale w kazdym badz razie - to straszna smierc :( :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawietta
Witajcie dziewczyny z chora trzustka !Jak sie miewaacie ? zyjecie ? Juz 3 miesiace jak sie lecze, bylam 1 miesiac w szpitalu , stan byl ciezki i rokowania nie najlepszeale wyszlam i zyje , mam dwoje dzieci 4 latka i 6 miesiecy , torbiel w ogonie trzuski , byla 5 cm ale po leczeniu sie zmniejszyla i ma 2 cm , juz myslam ze to najgorsze i jedna noga bylam na tamtym swiecie , bol nie do zniesienia , glodowka w szitalu ,waze 45 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawietta
Hej trzustrzeczki jestescie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LiyahHaughton
czy zapalenie trzustki widac na USG ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora trzustka
ja tez na to choruje, lezalam w szpitalu juz 3 razy, z kazdym kolejnym atak jest silniejszy leczenie to glodowka, leki przeciwbolowe rozkurczeniowe i kroplowki...bol masakryczny i czasem zadne przeciwboowe leki nie pomagaja, dieta niskotluszczowa.. czlowiek moze sobie tylko popatrzec na sodkie smazone pieczone to jest trudne bo czasem to jedyna przyjemnosc z zycia. przyczyna choroby?? nie pale, nie pije.. nie znana. Dla takich jak ja to niesprawiedliwe, gdybym naduzywala alkoholu to jeszcze jakos bym to przezyla..ale tak nie bylo. Coz pozostaje tylko cieszyc sie ze moglo byc gorzej.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuuuuuuuuusuuuuuuuuuu
Znajdź sobie w końcu coś co działa na głowę i przestań się wpierdalać z twoimi absurdami w każdy temat, klaiunie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A.S.
chora trzustka nie jest przyczyną śmierci tylko zaawansowany stan zapalny. to jest organ jak kazdy inny i mozna zyc z chora trzustka ale trzeba o nią dbac. przede wszystkim ścisła dieta. potem można pomalu wprowadzac urozmaicenie ale należy przestrzegac zdrowego jedzenia. wykreslic z jadlospisu cukier, alkohol, kawe, wode gazowaną i mozna żyć 100 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allinkall
Przykro mi z tego powodu. Mam tylko nadzieję, że pozostały Ci same dobre wspomnienia. Jeśli możesz opowiedz nam jaki to miało przebieg? Zrozumiem jeśli będzie to dla Ciebie trudne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejti12
No cóż ja miałam dwa razy ostre zapalenie trzustki .Ból okropny ,kto miał ten wie .Pierwszy raz po wypiciu 3 drinków wieczorem !!! Rano wymioty nieziemskie i ból.Szpital -leczenie głodówką ,kroplówki leki p .bólowe i sonda ,okropieństwo .Nigdy nie nadużywałam alkoholu ,wręcz rzadko piję cokolwiek a tu taki atak po 3 drinkach.To było 2 lata temu odstawiłam jakikolwiek alkohol .W zeszłym roku nagle rano znane bóle wymioty i szpital .Diagnoza ostre zapalenie trzustki ,tylko po czym ????????? Przypomniałam sobie że wieczorem zjadłam jajecznicę z cebulką i to był błąd !!!! Lekarz ostrzegł mnie że muszę przestrzegać diety :(bo trzeci raz to może być koniec !!!!!Tak złe miałam wyniki.Inni chleją na umór,obżerają się i nic !!!!!!!!!! Dziś jestem wegetarianką z przymusu ale czuję się bardzo dobrze .Nie mogę pić mleka ,jeść serów białych bo przez trzustkę nabawiłam się nie tolerancji laktozy .Tak to jest że niektórych dopada zapalenie trzustki nawet po niewielkim błędzie dietetycznym a inni mogą jeść wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allinkall
Właśnie to też mówię, że większość twierdzi że ozt to wyłącznie z alkoholu i gdzie człowiek nie poczyta to tak jest !!! Głupota straszna bo wielu ludzi po ozt utrzymuje ścisłą dietę i nie piją alkoholu a ponownie trafiają do szpitala. Wiecie co bardzo Wam współczuję i uważam, że to nie wy powinniście znaleźć się w szpitalu ale tak np mój ojciec !!!!! Nikomu źle się nie życzy ale jeśli chodzi o sprawiedliwość i logiczne myślenie to tak powinno być !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytajcie. może spróbujecie Zapalenie Trzustki Gorzów Wlkp, 24.11.1999r Żywienie optymalne znajduje coraz więcej zwolenników w Gorzowie. Ja stosuję dietę optymalna od 3 miesięcy. Czuję się doskonale, nigdy nie jestem głodna, a koszty wyżywienia rodziny w sposób wymierny uległy obniżeniu. Sama jestem zdrowa, ale mam przyjaciółkę i nie wiem, czy stan jej tętnic w nogach wskazuje na chorobę Buergera, ale z całą pewnością stale podawane jej leki na rozrzedzenie krwi nie poprawiają jej kondycji. Po ponadrocznym okresie diety pozbawionej całkowicie mięsa i jego przetworów, prawie bez tłuszczu, musiała poddać się operacji woreczka żółciowego z powodu kamicy. Skąd się te kamienie u niej wzięły? Przecież na diecie jarskiej być ich nie powinno. Po zabiegu dołączyło się ostre zapalenie trzustki. Trzustka odmówiła posłuszeństwa, a moja przyjaciółka została skazana na leki uzupełniające enzymy trzustkowe - chyba dożywotnio. Czy można jej pomóc? W załączeniu przesyłam karty wypisowe ze szpitala mojej przyjaciółki. Barbara H. Człowiek został stworzony do żywienia optymalnego i wszystkie jego narządy są dostosowane, z dużym zapasem, do takiego właśnie modelu żywienia. Jedną z ważnych funkcji wątroby jest wydzielanie żółci wspomagającej trawienie tłuszczu. Gdy między posiłkami żółć chwilowo nie jest potrzebna, jest kierowana do woreczka żółciowego, gdzie podlega zagęszczeniu. Po zjedzeniu tłuszczu, gdy trafi on do dwunastnicy, woreczek żółciowy obkurcza się, a żółć jest wypychana do jelita. Przewód żółciowy wspólny dlatego nazywa się wspólny, gdyż łączy się z przewodem trzustkowym, przez który dostarczane są do dwunastnicy enzymy potrzebne do trawienia tłuszczu i białka, także węglowodanów, jeśli człowiek je spożywa. Czynnościami zewnątrz wydzielniczymi wątroby i trzustki, czyli wytwarzaniem w określonej ilości i czasie żółci i enzymów trawiennych trzustki steruje częstotliwość, obfitość i jakoś pożywienia. Wszystko przebiega dobrze, gdy człowiek zjada produkty, które mu Bóg zjadać zalecił, natomiast źle zaczyna się dziać wtedy, gdy skład diety łamie podstawowe prawa fizyki i chemii. Gdy człowiek codziennie zjada tłuszcz, po każdym większym posiłku tłuszczowym woreczek obkurcza się i żółć jest przesyłana do dwunastnicy. Gdy człowiek nie zjada tłuszczu, żółć w woreczku zagęszcza się. Z takiej żółci wytrącają się barwniki żółciowe lub inne składniki i powstają kamienie w woreczku. Kamienie mogą powstać również w przewodach żółciowych. Każda radykalna zmiana diety powoduje zaburzenia w czynności wątroby i trzustki. Wystarczą 2-3 tygodnie diety niskotłuszczowej, aby w woreczku żółciowym pojawiły się drobne kamyki, stopniowo zwiekszające swoją objętość. Gdy taki kamyk trafi do przewodu żółciowego i zatka go poza połączeniem tego przewodu z przewodem trzustkowym, to żółć, której do dwunastnicy nie puszcza kamień, trafia przez przewód trzustkowy do trzustki, powodując jej mniejsze lub większe uszkodzenie, czasami rozwija się ostre zapalenie trzustki. Najczęściej kamień, wraz z woreczkiem, usuwa się operacyjnie, ale uszkodzenie trzustki pozostaje. Trzeba wówczas brać leki uzupełniające brakujące enzymy trzustkowe. Dieta jarska najczęściej jest przyczyną powstawania kamieni w woreczku, ponieważ zapotrzebowanie organizmu na żółć w tej diecie jest małe, zagęszcza się ona w woreczku, różne związki wytrącają się i postępuje kamica woreczka. Wegetarianie, z powodu określonej czynności mózgów spowodowanych ich dietą, nie mogą wiedzieć, a mogą tylko wierzyć lub mieć poglądy. Jeśli wierzą, to powinni wierzyć w to co mówił o wegetarianach jeden z największych ojców Kościoła., święty Augustyn: "Wegetarianizm należy potępić jako bezbożne kacerskie przekonanie" (August.in ev. Joh. 1,9 i nast. 34, 3-4, Heilmann, Texte, I. s. 106, 112, 219, 291. delib. arb. 3 68-69 ep. ad Januar. 36. de catech. rudibus 29). Powinni uwierzyć i zastosować się do poleceń św. Augustyna, a nie bezmyślnie bełkotać w słowie i piśmie o szkodliwości żywienia optymalnego, bo tylko to czynić mogą i muszą. Ich pisemko "Zielone Brygady" ubolewa, że ludzie nie chcą ich słuchać, a wolą żywienie optymalne. Z załączonych kart informacyjnych leczenia szpitalnego wynika, że we wrześniu 1999r. u pani przyjaciółki wystąpiło zapalenie trzustki związane z kamicą woreczka żółciowego, który to woreczek usunięto operacyjnie, ale uszkodzenie trzustki pozostało. Przyjaciółka pani nie choruje na chorobę Buergera, lecz na powikłania po zakrzepowym zapaleniu żył podudzia lewego. Żyły głębokie podudzia są zwężone lub niedrożne. Organizm ma skłonność do samowyleczenia, a trzustka też potrafi poprawić swą czynność. Dopóki wytwarza ona zbyt mało enzymów, trzeba te enzymy dostarczać. Żywienie optymalne bardzo często powoduje poprawę czynności trzustki, pomaga też w stanach po zakrzepowym zapaleniu żył. Po 1-2 miesiącach żywienia optymalnego dobrze byłoby, aby przyjaciółka przyjęła serię zabiegów prądami selektywnymi na lewą nogę. W diecie powinna dostarczać więcej kolagenu. dr. Jan Kwaśniewski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz choruje od10 roku zycia na zapalenie trzustki, do dzis nie wiem dlaczego, mimo pobytu w roznych szpitalach, nawet za granica...:( juz 5 raz mi sie to przytrafilo mimo trzymania rok diety potem normalnie jadlam ,dbam o siebie , nie pije nie pale....i dlaczego? nie mam na szczescie cukrzycy ale te bole co dwa pelne lata ktore sie powtarzaja sa okropne...i ten pobyt w sszpitalu juzmnie wykancza psychicznie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam ja tez choruje na ostre zapalenie trzustki mam pytanie czy mozna od czasu do czasu wypic jakies piwko okazyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Mój tata trafił wczoraj do szpitala - diagnoza ostre zapalenie trzustki. Wszyscy w rodzinie są zdruzgotani i ja też bo to przecież mój jedyny ojciec. Od wczoraj nie śpię ani ja anie reszta rodziny (mama, siostra). Lekarze podają mojemu tacie antybiotyki i leki przeciwbólowe w kroplówce. Boje się że nie dożyje do końca roku. Boże pomóż !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vxxx
witam. choruje na przewlekle zapalenie trzutki uwarunkowane genetycznie (spink1), mutacje wykryto U mnie w tym roku, ma, anemie, niedokrwistosc, obnizona sprawnosc fizyczna, pol roku lezenia w szpitalu, glodowki.. mialam do tej pory jakies 16 ozt, 11 w tym roku, przez ten czas mialam kilka zabiegow, ecpw, mam zalozona proteze, glownie dlatego, ze mam bardzo waskie i krete przewody trzustkowe no i ujscie brodawkowe tez, mialam miec naciety nerw, lekarze nie wiedzieli co ze mna zrobic, po jednym z zapalen bol nie ustepowal, bolalo ciagle, mimo morfiny, dolarganu itd, byli u mnie anestezjolodzy, chirurdzy, nurolodzy, bylam u psychiatry, psychologa.. bylam wtedy tez po zabiegu, mialam zalozona proteze przy ujsciu brodawkowym, a brzuch dalej bolal, wiec mi ja wyjeli, mysleli ze to od niej mnie boli, po wyjeciu czulam sie troche gorzec, ciagle nudnosci, silniejsze bole.. zawolali chirurga specjalizujacego sie trzustkami, juz mialam miec operacje, podczas ktorej mieli mi usunac cala trzustke, albo naciac nerw znajdujacy sie przy niej, lecz odwlekli to, dali mi plasterki opioidowe durogesic, najsilniejszy lek przeciwbolowy jaki mialam. przychodzil anestezjolog, dlugie rozmowy na moj temat, co ze mna bedzie, do tej pory jestem na plasterkach, to juz 5 miesiac z nimi, a bole tak czy tak mam, choc mniejsze ale sa, lekarze sie glowia wszytkie wyniki juz wtedy byly dobre a bol nie ustepowal, tomograf, usg, krew, mocz itd.. ordynator oddzialu w warszawie w czd pow ze jestem trudnym i rzadkim przypadkiem, w czerwcu wrocilam na kolejny zabieg, ktory znioslam nieco gorzej, wiem bol okropny, w koncu mialam ok 16 zapalen.. a mam 16 lat, zachorowalam 2 lata temu.. no i po tym zabiegu jak mi zalozyli nowa proteze, po tym jak wyniki wtocily do normy lekarz oswiadczyl mi ze jesli nie dam rady zejsc z tych plasterkow do kolejmego zabiegu czyli do pazdziernika to bd musieli leczyc mnie operacyjnie, tzn chca mi wtey usunac cala trzustke, co liczy sie z cukrzyca. pozdrawiam, Wiktoria ps. jak macie jakies pytania to piszcie tu albo na maila: wika1022@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Choruje na OZT od 10 roku zycia, pierwsze moje zapalenia byly bardzo ostre dlatego ze przestrzegalam diety tak jak chcialam, ale teraz moj ostatni byl dosc znosny bo lezalam w szpitalu tylko 5 dni i bol nie yl tak intensywny jak w poprzednich zapaleniach. Wydaję mi sie ze dlatego ze rok trzymalam scislej diety a potem juz pozwalalam sobie i zapalenie wrocilo. Lekarze nie wiedza od czego tak sie dzieje nie znalezli przeciwcial a wyniki przed atakiem i po ataku byly niesamowicie dobre. Mam 21 lat waże 56kg wiec sama waga mowi ze nie pozwalam sobie z jedzeniem ale dlaczego to sie powtarza to ja nie wiem, lekarze sa zieloni. Teraz ostatni raz w szpitalu bylam w maju tego roku a w lipcu zaszlam w ciąże. Moze ktoś mial przypadek podobny do mnie i ktos moglby dac mi jakies rady..... Jesli chcecie porozmawiac lub podzielic sie swoimi problemami zwiazanymi z trzustka to piszcie ...ja juz 5 raz i mam dosc :( to moj e-mail natalunia1992@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zółc w zołądku to koszmar.bole nudnosci,zle samopoczucie. ja mialam ozt i uwierz mi nie pisałabyś teraz na forum. usg oceni stan narządow.powinnas rowiez zbadac enzymy wątrobowe i trzustkowe.u mnie byly tragiczne.nie mialam duzych szans na przezycie wiec cudem zyje:)! podaj opis gastroskopi-dokladny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie Wczoraj mój przyjaciel który miał zaledwie 30 lat przegrał z trzustką, wystąpiły ropnie które zostały usunięte operacyjnie i pojawiły sie kolejne i kolejne....po operacji wdała sie infekcja i spustoszyła wszystko:( Trzymam kciuki za każdego z was!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noa000
Witam, od 1.5 roku mam zapalenie trzustki . Pierw wycieto mi woreczek bo ponoc on byl powodem zapalenia.Od 5 mies rozwolnienie, 2 raz atak bolu, co dziennie bole niekofortowe, .....stwierdzono zapalenie trzustki , nacieki na ogonie ;(... co dalej nie wiem od 5 mies nie pale , probuje jesc tak ja trzeba..nie pic alkocholu...czy sa jeszcze jakies inne rzeczy ktorych musze przestrzegac? dzis bylam u lekarza okazalo sie ze wizyta za 2 mies..przeciez ja umre z bolu do tego czasu...mam dosc!!!! czy sa jakies leki na to? czy sama dieta wystarczy? juz mam dosc tych lakarzy .... pozdrawiam Joanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam w lutym ostre kamicze zapalenie trzustki. troche mnie przestraszylyscie. ostatnio jak bylam w szpitalu (mialam usuwany pecherzyk, w ogole kilka razy od lutego bylam na izbie przyjec bo mialam czesto kolki wątrobowe) to enzymy mialam dobre, od dluzszego czasu enzymy trzustkowe sa idealnie w normie. watrobowe juz zreszta sie ustabilizowaly. ale ja nie patrze na diecie... znaczy sie, wlasnie zjadlam czekolade i paczke chipsow. alkoholu nie ruszam, natomiast nie mam absolutnie zadnych dolegliwosci. musze chyba jednak przemyslec swoj sposob zywienia :( tym bardziej, ze jestem dosc mocno obciazona genetycznie cukrzyca (większość osob w rodzinie z obu stron na to choruje), a jak wiadomo trzustka jest tu kluczowa. natomiast przy tym co ja mialam, to byl pewnie taki przypadek, ze w wyniku kolki pecherzyka (bo bol od trzustki zlapal mnie jak mi juz przechodzila kolka watrobowa, cos potwornego, jakby mi brzuch mial peknac zaraz) gdzies tam sie zlog jakis dostal do przewodow trzustkowych. a odpowiadajac na pytanie z tematu (chociaz wiem ze to stary topik - tak, zapalenie trzustki jest grozne, nieleczone smiertelne i przypuszczam ze nie jest to przyjemna smierc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noa000
hej , wrescie, ide na rezonanas , 3 raz, teraz zobaczymy, co dalej... ;(. nadal na diecie,bol jak by mniejszy, ale jest ...z godu strasznie boli mnie glowa...normalnie co za choroba....pozdrawiam serdecznie asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noa000
hej , wrescie, ide na rezonanas , 3 raz, teraz zobaczymy, co dalej... ;(. nadal na diecie,bol jak by mniejszy, ale jest ...z godu strasznie boli mnie glowa...normalnie co za choroba....pozdrawiam serdecznie asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noa000
hej , wrescie, ide na rezonanas , 3 raz, teraz zobaczymy, co dalej... ;(. nadal na diecie,bol jak by mniejszy, ale jest ...z godu strasznie boli mnie glowa...normalnie co za choroba....pozdrawiam serdecznie asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×