Mam pytanie osobiste

Mam pytanie, moze troche dziwne W jakim wieku mieliscie swoja pierwsza miłość?

Znaczy się seks?

platonczną, fizyczną czy na stałe? :-D

Od 15 i pół do 23 i pół. W sumie 8 lat. A potem standard - zdradził mnie.

Chodzi mi o miłosc nie koniecznie o seks Przy okazji jeszcze jedno pytanie Czy komus z rodzicow powiedzieliscie o tym

Porzucił Teraz po 1,5 roku dzwoni i chce się spotkać. Tylko ,ze między nami są już tylko zdeptane plany, marzenia, serca.

a ile ty masz lat? szczerze

Moim rodzicom się nigdy nie podobał.Był starszy o 3 lata, w wieku 15 lat to dużo, najwięcej przesiadywaliśmy u mnie - to rodzice dobrze wiedzieli.

Przyznam sie dlaczego zadaje to pytanie Mam córke w wieku 13 lat i czuje ze cos sie z nia dzieje Wiem tez ze ma spore zainteresowanie wsrod chlopakow Bardzo bym nie chciala stracic z nia kontaktu i umiec sie tak zachowac jak ona oczekuje w dniu kiedy sie dowiem ze jest zakochana Jak było z wami?

to bylo w przedszkolu, mialem 5 lat. afera byla na calego. rowiesniczka sie we mnie zabujala, musialem siedziec 10 metrow od niej az do konca podstawowki, bo jej nie chcialo przejsc :D najlepszy byl sposob, w jaki sie dowiedziala o tym moja mama. otoz wparowala matka tej dziewczynki do naszego domu i z pretensjami do mojej mamy, jak ja moglem 5latce w glowie zawrocic? bo jej coreczka siedzi i placze po katach :D skonczylo sie tak, ze matka mnie ochrzanila, a ja na drugi dzien ochrzanilem te dziewczynke, porwalem jej wszystkie lalki ktorymi sie bawila - innymi slowy spacyfikowalem i byl git ;)

Zaakceptować jej wybór żeby nie miała oporów ci o tym mówić ale jednocześnie kontrolować wszystko dyskretnie i rozmawiać o jej przyszłości, planach i konsekwencjach. No i o seksie też :-)

jessooo:o leśny Ty jakiś kompletnie niewrażliwy byłeś i jesteś :o jeszcze w taki sposób opowiadać to....ja rozumiem tę 5letnią dziewczynkę

Miej wszystko pod kontrola. Pozwalaj jej sie spotykac z chlopakiem, ale tylko pod twoim okiem. Nie zakazuj, bo twoja corka wkracza w okres totalnego buntu i moze sie to okazac zgubne dla twoich relacji z nia

leśne mruczenie- jestes okropny! Mam nadzieje ze przeszlo Ci i w ten sposób nie załatwiasz takich delikatnych spraw

nie będę Ci skakać, jesteś wstrętny i żal mi tej dziewczynki nie zasługiwałeś na jej uczucie! :(

...jak to dobrze, ze ja nie jestem tą dziewczynką i nie lubiłam bawić się lalkami... :)

no jasne. doroslej kobiecie nie mozna normalnie wytlumaczyc, ze sie jej nie kocha, a co dopiero 5 letniej dziewczynce. :D koala - bylas dzisiaj na tapecie, za wierszyk robilas, widzialas? ;)

?????? dramatycznie zniechęciłą mnie Twoja wypowiedź odnośnie miłości tej dziewczynki.... jak mogleś? co za drań :(

chodźcie na mój temat na chwilę : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3307242

Teorie znam ale nie chce popełnic jakis konkretnych błedow Mam ja traktowc juz całkiem powaznie 13 lat to chyba nie jeszcze młodziez?

podstawowki i sie strasznie zakochalam. Oczywiscie platoniczne uczucie,ale prawie rok mnie trzymalo. Az pewnego dnia sie obudzilam, jak zwykle pierwsza mysl 'Slawek' a potem pomyslalam, 'Phi!'. Bo przeszlo :) Nauczyciele wiedzieli rodzice wiedzieli. A ojej matki nienawidze za to,ze wtedy ze mnie strasznie drwila. Nie smiala sie,a drwila. Teraz mam 30 lat i ani mysle o zamazpojsciu. Mam powodzenie, a swiecie wierze,ze bede sama szla przez zycie. Bo moja madra mama kazdego mojego faceta krytykowala. Teaz nawet nie wie, ze kogos mam. I nie zatanczy na moim weselu. Wesele poczeka- ona zrobila taki sam numer ze swoimi rodzicami. Poczekala ze slubem, az...

i co tam napisales w tym wierszu, co?

No chodźcie , napiszcie co czujecie.

Własnie chodzi mi o to aby nie zranic jej uczuc Jest bardzo wazna osoba w moim zyciu

rejestration - spadaj, to jest stare jak internet. koala - se poszukaj se, taki topik o bajkach ;)

Jest bardzo wazna osoba w moim zycu-dziwnie to zabrzmiało,ale wiecie o co mi chodzi

traktuj ją poważnie bo każde dzieko na to zasługuje nawet najmniejsze

Ja byłam w 5 klasie-a jaki ogólnie miałaś kontakt z mamą?

bajki ;) ciekawe?

tak, leśny, już każda leci, zeby się w leśnym zakochiwać..... buahaha idę spać ps.co za brutalny psychopata, ale nie Ty jeden - mialam kiedyś kolegę, któy całował wszystkie dziewczynki w przedszkolu...poznaliśmy się w szkole, więc uniknęłam całowania