* macierzynski * wychowawczy * pierwsza praca *

I jeszcze jedno: \"Obowiazki w pracy i wynagrodzenie ustala sie chyba przy zawarciu umowy Jesli cos nie pasuje--- droga wolna---tam sa drzwi!\" Może Ty akurat jesteś z tych uczciwych pracodawców, którzy jak juz podpiszą zakres obowiązków pracownika, to sie tego trzymają... Niestety, mój mąż, który ma duzo większe doświadczenie zawodowe niż ja, (bo ja do tej pory pracuje w dopiero drugim zakładzie, w dodatku budżetówce) za każdym razem robił duuuzo więcej, niż miał w zakresie, na umowie, w punkcie wynagrodzenie, miał napisane zwykle najmniej, jak można, a reszta to była \"premia uznaniowa\" niby stała, ale często -gęsto dostawał mniej... :(

net-ar- co Cię tak dotknęło!!!!???? z tym "pracować za dwóch" a jeśli chodzi o mój przypadek prosze zacytuj w kTórym MOMENCIE OSWIADCZYŁAM że NIE CHCIAŁO BY MI SIĘ PRACOWAĆ nawet za jednego???? ja o niczym innym nie marzę jak o pracy i posiadaniu swojej kasy (którą zresztą przez 5 lat miałam) ale niestety firma padła- SZEF ŹLE PROSPEROWAŁ firmą!!!!

bezrobocie nie jest miejscem wymarzonym dla kogoś z ambicjami- ja do takich należę- cały czas chodz i szukam i przechodzę MNÓSTWO DOSŁOWNIE MNÓSTWO rozm. kwal. na których ZAWSZE pada w końcu pytanie CZY MA PANI DZIECKO I DLACZEGO PANI NIE MA DZIECKA!!!!! Mam 30-che na karku i dlatego jestem "GORSZA" ze moze w przyszłości chciałabym mieć dzidzię - do tej pory głupia tak mówiłam -PRAWDĘ zeby być uczciwa ALE TERAZ BEDE mówiła TEŻ PRAWDĘ (bardzie szczegółowo- osobiscie) chciałbym ale nie mogę ...ale czy "KTOS" mi uwierzy... (dodam ze mimo staranek nie mam dzidzi...)

net-ar- A GDZIE ODPOWIEDŹ NA MOJE PYTANIE ?????????/ za to chętnie "potpierasz się" czyimiś błędami i zaciemniasz oczy unikając odpowiedzi. No tak źle sie wyraziłam ale myslę że sedno sprawy zrozumiałaś - czasem w pośpiechu nie takie błędy się robi i nikt nie robi z tego taaakiego rozgłosu.

net-ar- ......co Cię tak dotknęło!!!!???? z tym "pracować za dwóch" a jeśli chodzi o mój przypadek prosze zacytuj w kTórym MOMENCIE OSWIADCZYŁAM że NIE CHCIAŁO BY MI SIĘ PRACOWAĆ nawet za jednego????....... ten wpis był nad tym na który TAK CHĘTNIE ZAREAGOWAŁŚ :D

net-ar - no tak to dosyć leniwa jesteś -uszczypliwa to Ty potrafisz być pisząc co popadnie ale wyszukać pytania to już ciężko-w parcy też się tak wyręzcasz pracownikami zlecajac im co popadnie zeby skoro płacisz nic z siebie nie dać??? przechodzę do sedna sprawy otóż: TY PISZESZ 12:43 net-ar Robic za dwóch????A o czym ty mówisz? Z tego co napisałas na poczatku wynika ze ty nawet nie chciałabys "robic za jednego" Obowiazki w pracy i wynagrodzenie ustala sie chyba przy zawarciu umowy Jesli cos nie pasuje--- droga wolna---tam sa drzwi! JA PISZĘ 18:34 zadająca PYTANIE net-ar- co Cię tak dotknęło!!!!???? z tym "pracować za dwóch" a jeśli chodzi o mój przypadek prosze zacytuj w kTórym MOMENCIE OSWIADCZYŁAM że NIE CHCIAŁO BY MI SIĘ PRACOWAĆ nawet za jednego???? ja o niczym innym nie marzę jak o pracy i posiadaniu swojej kasy (którą zresztą przez 5 lat miałam) ale niestety firma padła- SZEF ŹLE PROSPEROWAŁ firmą!!!! PROŚCIEJ JUZ NIE POTRAFIĘ TEGO NAPISAĆ!!!!!!!! pytanie zaczyna się od słowa PROSZE.... (chyba znasz to słówko) :D

net-ar- zaczynasz się gubić moja droga po 1. mylisz mnie z kimś innym -ja występuję tu pod nick-"zadająca PYTANIE" -TYLKO I WYŁĄCZNIE (na drugim topiku podobnej tresci również!!!) 2. Odpowiedź że jak zajdę w ciąże chce się zatrudnić- O CZYM TY MÓWISZ co ma jedno do drugiego???? z tym że ja MOJA DROGA napisałm wyrażnie w 1-wszym moim wpisie że: tu niesty wklejam trochę długie ale trudno: chciałam zaczerpnąć waszej opinii (wiem polecą tu różne komentarze) ale o to mi własnie chodzi Krótka charkterystyka: dosć długo szukam pracy (bedzie z pół roku) w między czasei starałam się o dzidzię (nawet ja byłam na bezrobociu-mąż parcuje) ...niestety nic nie wychodziło ....teraz prawdopodobnie się udało (testowac będę jak będzie koniec cylku)...i własnie trafiłą mi się praca..... PYTANiE: czy przy podpisywaniu umowy MUSZE zaznaczyć że jestem w ciąży (jeszcze o tym w sumie nie wiem ale wszystko na to wskazuje) czy jeśli nikt mnie o to nie zapyta NIE MUSZĘ sie tym "chwalić. Zwykle pytaja czy 'planuje pani dzieci' -to wtedy wypada o tym wspomnieć -ale czy MUSZĘ! Jak to jest z punktu widzenia prawa. Jesli mozna prosze o odp. U NIE JEDNO Z DRUGIM nastąpiło w TYM SAMYM niemalże zcasie i co CIĄŻA jeszcze niepewna a ja mam starcić szansę na pracę którą szukałąm ponad PÓŁ ROKU - czy Ty nie widzisz że są i tacy co chcą pracować NIE UOGÓLNIAJ WSZYTSKICH !!!!!

neta-ar moja skromna rada dla Ciebie na przyszłość NIE OSĄDZAJ LUDZI ZBYT POCHOPNIE to ze masz złe doświadczenie z "niektórymi pracownicami" nie daje Ci prawa traktować WSZYTKICH kobiet tak samo- kiedyś- mam nadzieję nadejdą czasy- ze to PRACODAWCA będzie szukał pracownika i dawał wszelkiego rodzaju bonusy aby go zatrzymać ( w niektórych dziedzinach już sie tak dzieje !!!) to tyle w tym temacie :)

net-ar tak jak mówiłąm NIE JESTEM PEWNA CZY TO CIĄŻA-jeszcze musze pozcekać a w sprawie pracy idę nieco wcześniej tak sie skłąda ze to jest sprawa 1 tygodnia różnicy i "balam się " ze pracodawca pomyśli ze ja "zataiłam' ciąże której defakto jeszcze nie jestem pewna no tak martwie się o pracodawce -jak zwykle zresztą ...a w końcu o niczym przecież nie MUSZĘ go informować

a ja przecież na 100 % nie wiem czy mnie przyjmą- choć wiele na to wskazuje ale na TEJ WAŻNEJ DECYDUJACEJ romowie mają paść jeszcze szczegóły współpracy itp. dlatego gdybym miała pecha z TĄ praca a dzidzi jednak BY NIE BYŁO to na nastepnej rozmowie właśnie będę tak mówiła jak napisałam... na tym forum chciałam poruszyć GŁÓWNIE 1 wątek a ten 2 (to tak na przyszłość) życie nie jest takie proste jak Ci sie wydaje i LUDZIE MAJĄ problemy z wyborami bo scenariusz zycie układa z dnia na dzień inny- TRZEBA ZA TYM NADĄŻAĆ - to nie jest brazylijska telenowela :)

net-ar ja juz uzyskalam satyfakcjonującą odp. na tym forum od kogoś innego to ze "ciągniesz" ten temat swiadczy tylko o tym ze czepiasz się każdego -nie doczytawszy szczegółowo!!! poza tym -"nawet jakbyś zrozumiała pytanie " TO TAK POSTAWISZ NA SWOIM -więc uważam ta DYSKUSJĘ za zamkniętą- szkodami tak naprawdę czasu - bo argumentami swoimi TO TY MNIE NIE PRZEKONASZ :D :D ja wiem swoje i tyle baj baj....

trzymajcie za mnie kciuki. jutro podpisuje umowe. a o dzidziusiu juz mysle. ale jezeli nie wypadnie wczesniej to planujemy za 1,5 roku. wiec o moje skladki i prace prosze net-ar - nie martw sie. pozdrawiam

net-ar- NIE WIEM CZEMU CI ODPISUJE ALE TO JUŻ OST. MÓJ WPIS kierowany do Ciebie!!! Odpowiadam na Twoje ostatnie "zarzuty" zeby nie było ze Ty masz rację :D Otóż moja droga NIGDZIE NIE napisalm że NIE PRACOWAŁM !!!Skąd to wytrzasnęłaś???? W mojej historii (pierwszy mój wpis) nie pisałam swojego ZYCIORYSU I DOŚWIACZENIA ZAWODOWEGO bo to nie mialo nic do rzeczy w moim PYTANIU. Zaczełam od tego ze JUŻ WCZEŚNIEJ -a bezrobocie to objęło -starałam się o dziecko -a to czy wcześniej pracowałm nie napisałam przecież- A TO NIE OZNACZA przecież ŻE NIE PRACOWAŁAM -po prostu nie pisałam o tym i juz (bo to nie wpłyneło by na odp. na zadane przeze mnie pytanie!!!??? Potem gdzieś pewnie napisałm że pracowałm 5 lat i firma padła - NO I TŁUMACZĘ CI ŻE: to było właśnie przed tym bezrobociem!!!! tak więc nie "dopisuj' czegoś czego nie ma -a jak czegoś nie napisałam TO NIE ZNACZY ZE TEGO NIE BYŁO!!!

a własnie po ten zasiłek to zarobki moje zanosze???? czy męża??? o juz zgłupiałam

A o który zasiłek pytałaś maciezynski czy wyhowawczy. Jak jest sie w pierszej pracy ton jest inaczej niz w kolejnej?

dlaczego zniknęły wpisy NET-AR????? wie ktoś może ?

jak wyżej

faktycznie.... brak tego chamstwa od jakiegos czasu... a jednak tesknimy...

no bo wy jestescie chamskie i potrzebujecie tego chamstwa jak powietrza

nie żebym się stęskniła :D bynajmniej ;) Tylko tak dziwnie wyglądają odpowiedzi ZADAJĄCEJ PYTANIE podczas gdy tych wpisów NET-AR nie ma dlatego jestem ciekawa KTO JE WYRZUCIŁ ??? :)