CZY ZDRADZALAS / ES ???

i jak dlugo to trwalo i jakich \"zaslon dymnych\" uzywalas/es lub Twoj partner/ka? Pytam bo...chyba robi mnie ktos w łosia :(

nie dowiesz się sorrry

jak nie masz nic do powiedzenia to nie mow nic...nic smiesznego i nie zycze Ci abys sie znalazla w mojej sytuacji

tak ... kilka razy. Mowilam ze ide na spotkania z przyjaciolkami, cos zwiazanego z praca. Chowalam druga komorke do szafy w kortce. Niestety kiedys usnelo mi sie z nia w rece i mnie przylapal.

nie histeryzuj przeciesz każdy ma swoje sposoby na zdrady.. czego oczekujesz??

tzn. dwa z tym samym chłopakiem:) w ciągu dwóch dni.... Od swojego chłopaka odeszłam - nic nie mówiąc. Nie żałuję...podła jestem wiem:(

bez "zasłon" - on był 100 km ode mnie...

a może to poczytaj.. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3307286

tajemnico..juz Ci podziekowalam. Kazdy jak widac ma tez swoj sposob na ortografie.

Magdalenko - mnie chyba też ktoś robi w łosia ...

ech..nie ma drugiej komorki (chyba), nie chowa jej, nie wychodzi wieczorami sam ale...duzo podrozuje i widze ze sie zmienia :( Stad moje pytanie.

ależ złosliwiec z Ciebie nie dziwi mnie więc.... przemyśl to sobie dobrze radzę chcesz czy nie

a ja nigdy nie zdradzilem, i nie zdradze! :)

profesor...jestes chyba nawet special edition :)

Ja moja druga komorke chowam przed nim przez prawie rok. Na razie nie znalazl.

zapytaj się go o to --- nawet jak zdradza to i tak okłamie. Mój po moim wyjeździe zmienił się strasznie - jest miły, kochany, czuły, we wszystkim mi pomaga... nie było mnie miesiąc też mógł mnie zdradzić - nie wiem i nie doszukuję się zdrady - bo wiem, że sie stęsknił za mną:).Człowiek jest tylko człowiekiem i czasami ma chwilę słabości....w której może zdradzić. sprawdzaj komórki - jak chcesz itp. z czasem to wyjdzie, albo i nie...

jakos nie moge sie przelamac do latania po komorce..traktuje to jako osobista przestrzen. Zreszta moja bestia jest za inteligentna aby trzymac w aparacie cokolwiek...to wybitnie inteligentna bestia, inaczej nie mialabym problemu z tematem i nie bylo by topicu:(

Inaczej sie nie dowiesz ....

Noo a jak On się zmienia?? Co się zmienia w Jego głowie, zachowaniu - ile jesteście razem?

5 lat. Jest inny...czuje to i nie chodzi o to ze moze spotkal mlodsza..jestem mlodsza o 12 lat i nie ukrywam ze atrakcyjna. No fakt..to pojecie wzgledne a czasem nie chodzi o wyglad czy intelekt lecz o cos innego. Niby wszystko z tej sfery ok a nawet bardziej niz ok ale na moj babski nos chyba jest cos. Niekoniecznie na miejscu wiec tym jemu latwiej a mnie trudniej.