Kto wymyślił teściów?????????????

Ale jestem wkurwiona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Kto stworzył tych popierdoleńców teściów.Tylko się wtrącać ptrafią i nic więcej.A mój mąż oczywiście nie da na mamusię i tatusia złego słowa powiedzieć,ale jak oni napierdalają na mnie i moją rodzinę to jest dobrze, bo mamusia ma zawsze rację. Już mam dość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

widziały gały co brały :p

Chyba w tym wszystkim powinnaś mieć pretensje do męża a nie teściów. Ty dla nich jesteś obcą osobą i w sumie mają prawo robić co chcą ale to, że mąż Ciebie nie broni to już przesada. NIE CZEPIAJ SIĘ TEŚCIÓW. Oni Ciebie kochać i szanować nie muszą. Co innego mąż.

Przez to wszystko ja już go chyba wcale nie kocham.Za długo już to trwa.Jeszcze nigdy nie stanął w mojej obronie,krytykuje mnie razem z nimi. Co ja mam zrobić?!! Mamy dziecko 3-letnie.Ze wzglęu na nie jeszcze z nim jestem i też trochę ze względu na moich rodziców.Oni są już trochę starszi i teraz właśnie mopja siostra się rozwodzi i oni bardzo to przeżywają, nie chcę jeszcze ja im przystwarzać problemów. Moja siostra rozwodzi się z mężem bo on ją bił i ją i jejcórkę już nie raz była w szpitalu, a moi "kochani" teściowie i mój mąż cały czas ją obgadują,że to ona jest zła, jej wina i takie tam.Ja już tego nie mogę słuchać.

sory za błedy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

rozwiedz się jak najszybciej

Przykro mi ale nie potrafię Cię pocieszyć.Sama przechodze piekło przez teściową.... to typ toksycznej kobiety,powoli niszczy mnie psychicznie.Już nie jestem tą szczęsliwą kobietą, która byłąm kiedyś. Nieustannie mam doła...Jestem od kilku lat szczęśliwą mężatką a od 4ech miesięcy pojawiał a się w naszym życiu teściowa i niszczy wszystko:mnie, naszą miłość, moją wiarę w człowieka i w dobroć...Mam dosyć....

Nie chcę robić przykrości moim rodzicom, nie teraz. Udaję przed nimi, że wszytsko jest dobrze,ale ile tak można. Ja mojego męża nie kocham, nie chcę go znać,gdyby on sam chciał odejść na pewno bym go nie zatrzymywała ,ale on nawet o tym nie myśli.Jemu jest tak dobrze.ALE MI NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja wiem:)! Wykrzycz teściom, że nie pozwolisz obrażać siebie, ani twojej rodziny (ulżysz sobie:P), a mężowi jak przyjdzie Ci zrobić afere czy cuś, zagroź, że jeżeli nadal będzie Cię tak traktować, to po prostu się z nim rozwidziesz:PAle jestem sadystyczna:P

Oni potrafią zatruć życie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mi się przez nich nie chce żyć.Oni mnie powoli wykańczają.Ucieka ze mnie chęć do życia , radośc. Jak ja ich nienawidzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!