Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Giovanni

Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI

Polecane posty

Translate bardzo mi przykro z powodu taty ale przynajmiej juz nie cierpi. wiem ze to nikłe pocieszenie ale jakies... ciesze sie ze jestes znowu z nami 🌼 trzymaj sie jakos!! czas leczy rany!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaaaa
Translate, przykro mi. Wiem, co czujesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaaaa
z tego wszystkiego zapomniałam hasła... nie ma już mojego szczęścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaaaa
czemu nie jestem zaczerniona? Założyłam nowy profil bo zapomniałam tamto hasło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaaaaa
hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Translate,bardzo mi przykro, nigdy nie chciałabym czegoś takiego przeżyć jak ty.Trzymaj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny🌻 Musiałam trochę nadrobić bo długo mnie tu nie było.Moja mama piszę pracę i nie mam prawie dostępu do kompa. Ja też w tamte wakacje widziałam wypadek.Jechałam samochodem drogą z Poznania do Warszawy i wyprzedził nas jakiś waraiat a później gdzieś po 10km my go wyprzedzaliśmy bo potrącił człowieka😠 Tak wogóle to u mnie wszystko dobrze jestem cała i zdrowa. A co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrze,że chyba wszyscy korzystają z uroków wiosennego lata:D A co tam...korzystajcie:) Pozdrawiam!!!👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Translate, tak mi przykro :( wiem co czujesz, przechodziłam przez to samo niedawno :( również patrzyłam na cierpienie bliskiej osoby i na jej smierć :( wierz mi, mimo ze się kłóciłam z tesciową, to baaardzo przeżyłam jej śmierć i dlugo nie mogłam uwierzyć w to ze jej juz nie ma... trzymaj się, jak coś to pisz, postaramy się pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Messinko :) ja tez jak twoja mama piszę pracę i rzadko zaglądam na internet, poza tym brat przyniosł mi fajną grę i młócę ciągle :) mafia sie nazywa, cos podobnego do gta tylko lata 20-30te... :) Kupiłam Oliwce wielki kufer na zabawki i w końcu mam spokój z jej klamotami :P pach-pach i pozbierane :D ide spac bo padam :) pozdrawiam wszystkich :) Ewuniu, napisz co u Ciebie, jak dzidziuś? jak się czujesz? pewnie ci juz ciezko, co? :) trzymajcie się, papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka śliczna pogda :D idę się opalac na balkonik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja ci erotica tego opalania zazdroszcze a ja oczywiscie jak zwykle jak mialam wolne to cholera jasna lipna pogoda byla a teraz siedze w robocie i piekne slonce 😠 ale wkurwiona jestem grrr 😠 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewaaa? A nie Ewwwaa?;) Chyba nikt nie zauwazyl cos napisalas: \"z tego wszystkiego zapomniałam hasła... nie ma już mojego szczęścia...\" Co sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu jak zwykle pustki:( ja zaraz do domu spadam nareszcie:D taka u ans ładna pogoda i cieplo wrescie slonce wyszlo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaczorynka co z toba??? jak tam sytuacja na uczelni?udalo sie jakos ten problem rozwiazac??? ja powoli juz uceikam na chatke :D mam nadzieje ze sie potem pojawicie cholerka:P dobra leceee na obiadekk:P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie co tu taki zastoj???????? nikt sie nie odzywa, juz 2 dni cisza no nie tak nie moze byc 😠 wracac mi tuuuu 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny 🌼 Staram się właśnie tak sobie tłumaczyć, że dla mojego taty stało się lepiej, bo strasznie cierpiał. Ale czasem jest ciężko. A tak a`propos to w tamto lato poznałam kogoś kto nie ma mamy (cieszę się, że go mam bo bardzo mi teraz pomaga). Jak opowiedział mi o tym to bez zastanowienia stwierdziłam: kurczę ja to jestem szczęściara, mam dwoje rodziców i w całym swoim życiu nie przeżyłam większej tragedii. I wtedy myślałam sobie, że gdyby spotkało mnie coś takiego to chyba bym tego nie przeżyła. Nie musiałam długo czekać. I jak się okazuje człowiek wiele może przeżyć. Jeszcze trochę Wam posmęcę....... Wczoraj rano budzę się i z kuchni dochodzą do mnie odgłosy, jakieś brząkanie. Mój tato zawsze jak rano jadł śniadanie to miał taki zwyczaj \"głośnego zachowywania\". No i wczoraj budzę się i słyszę te stukające sztućce, talerzyki, itp i myślę sobie \"ocho tato zjada śniadanko\" :( Czasem zapominam, że jego już nie ma. EWA a co z Tobą?? Napisałaś takim szyfrem....... I Jasiek się nie odzywa. Co się z Wami dzieje?? Idę bo braciszek grilluje mi kiełbaskę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pocieszenie mam stronkę ;) ... i coś mi sie przypomniało. Mamy obdarowane?? Moja dziś zebrała kwiatki i prezenciki. Spłakałyśmy się przy tym i wyprzytulałyśmy. A za miesiąc Dzień Ojca :( Tatuś też dostanie ode mnie kwiatka......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny i chłopaki! Normalnie jak przeczytałam 130 stronę to się zdenerwowałam. Ktoś się chciał podszyć, ale nie wyszło. Nie mieliśmy przez jakiś czas netu, jakaś awaria była. U nas wszystko w porządku, ja czuję się dobrze, Jasiek też córka wierzga i kopie tak, że nieraz nie wiem jak usiąść żeby nie dostać ;) Erotica, czy Twoją Oliwkę drażniły jakieś odgłosy z zewnątrz? Bo naszą dziewczynkę strasznie drażni szelest kartek. Kiedy trzymam przy brzuchu książkę albo gazetę to się zaczyna... Matko, jak ona kopie! No nie znosi tego odgłosu. Za to lubi jak słuchamy muzykę, ostatnio uspokaja się przy \"What\'s this life for\" Creed i innych ostrzejszych kawałkach, hehe dziwię sie dlaczego. Janek mówi, że rośnie nam rockówa albo punkówa ;) MAciusiu, dziękujemy za troskę. Translate, słowami nie da się wyrazić tego jak mi przykro z powodu Twojego Taty :( Czytając ten Twój wpis o kuchni, popłakałam się. Naprawdę jestem z Tobą całym sercem, nie wyobrażam sobie jaki to musi być ból. Teraz Tata będzie nad Wami czuwał i krzywda Wam się nie stanie, bo macie chody tam na górze. Tak sobie tłumaczyłam jak zmarł mój ukochany dziadek, który tak się cieszył na prawnuczkę. Ale jak mówią, człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja, także i Wy przywykniecie do tego, że nie ma Go z Wami fizycznie. Tak to już jest urządzone, że życie toczy się dalej. Trzymaj się, podziwiam Cię, jesteś bardzo dzielna! :*:*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erotica, mała już nie jest taka mała, ja nie wiem ile ona będzie ważyć jak się urodzi, bo już teraz, miesiąc i tydzień przed końcem lekarz wywnioskował, że waży jakieś 2,700 kg i mierzy 48 cm. Baba jak dąb :) Ale ciężko mi z nią, plecy bolą mimo że chodzę na gimnastykę dla kobiet w ciąży, ćwiczenia pomagają, bo wzmacniam mięśnie pleców ale wiadomo - ciężar dziecka robi swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia, dzięki, Jasiek leży na podłodze jak skóra z diabła i macha ręką do Ciebie i do reszty dziewczyn, no i do Maćka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nareszcie coś sie ruszyło;) Witam WSZYSTKICH!!!:) na początek składam życzenia wszystkim obecnym i przyszłym mamom:))) Translate, w tym roku minie 18 lat od śmierci mojego taty... wiem jak jest Tobie ciężko, ale z czasem smutek odejdzie... ja nawet dobrze nie pamiętam mojego taty...:( no ale dość smutków:) Ewa - trzymaj sie dzielnie:D Ostatnio sciągnałem kilka utworków jakiejś Missy Higgins;) polecam:) może Mai sie spodoba i trochę sie uspokoi;) pozdrawiam Ciebie, Maje i Jaska;) i cala resztę odwiedzających topic też;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia, Ewa chce rodzić naturalnie, nie ma przeciwwskazań. Lekarz mówił, że szybciej dojdzie do siebie i szybciej nawiąże więź z dzieckiem, bo po cesarce wiadomo - szwy bolą i nie można zbytnio się wysilać ani schylać. Wiem jak było jak kuzynka Ewy miała cesarkę z wyboru. Potem żałowała, bo nie mogła zająć się dzieckiem od początku, musiała przez jakiś czas leżeć, dziecko kąpała pielęgniarka, potem w domu już mama kuzynki... Jeśli wszystko będzie ok, to będzie rodziła naturalnie. Póki co nie poruszam tematu wspólnego porodu ... sami wiecie dlaczego :) Zdecyduje jak przyjdzie czas :) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam tego świadomość, rozumiem ją, chciałbym z nią tam być, przeciąć pępowinę, pomasować jej plecy, dać się jej pobić jakby jej to miało ulżyć w bólu :P ale naciskać nie będę. Sama zdecyduje, a ja uszanuję jej decyzję. Teraz już serio dobranoc Over and out

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia, lubię widok krwi i flaków :P :P :P Ajjj.... dostałem po łbie :P Hehe no dobra, widok krwi i wnętrzności :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello a tu jak zwykle kurcze taki ruch ze nie wiem kiedy nadrobie te strony tyle tu napisaliscie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×