Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alixa

Poród na sali zbiorowej

Polecane posty

Gość alixa

Mam pytanie . czy jeszcze zdarzają się porody , gdzie rodzi się na sali ogólej , w kilka kobiet ? Czy to wam się przytrafilo ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne ze tak... Jedna, duża sala, a łózka pooddzielane plastikowymi ściankami i zasłonkami. Ja tak rodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111
ja też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic przyjemnego
Niestety tak. Sale jednoosobowe są niestety płatne i nie w każdym szpitalu jest możliwość ich wykupienia. Ja swoje pierwsze dziecko rodziłam na sali zbiorowej i nie było to przyjemne przeżycie, a salki przypominały boksy dla psa. Następne dziecko planuję urodzić na oddzielnej sali (bez męża).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma to jak rodzić na \"wsi\":) bo u nas to jest taaaaaaka wielka sala porodowa, że jest tylko jedno łóżko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze powiedzcie
czy "krzyk porodowy" który jest słyszlany za scianką nie działa odstraszajaco żeby nie powiedzieć paraliżujaco!? nie jest to napewno wymarzone miejsce do porodu czy też oczekiwania na poród który tuż tuż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamelabela
oj jest stresujący i to bardzo.....każda z nas ma inne odczucie bolu,a jak tak się nasłuchalam to wpadlam w panike.Póżniej staralam się uspokoić i slusznie,bo wcale niebyło tak żle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze powiedzcie
tak właśnie przypuszczałam- na razie wiem to z opowieści mojej kumpeli, wspominała też coś o boksach ..ach ...dobrze ze to nie trwa wiecznosć i potem z kruszynką "wymyka" sie juz z TEJ SALI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sale wielo- czy jednoosobowe, to wszytsko zależy od miejscowości i szpitala. ja rodziłam w szpitalu, gdzie są 3 jednoosobowe sale porodowe i nie ma żadnej sali wieloosobowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca ania
CZy w Warszawie gdzieś tak się jeszcze rodzi , piszie mamy które rodziły w stolicy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamimamimami
ja rodzilam na inflanckiej w wawie na sali z chyba 4 innymi kobietami bylysmy oddzielone parawanami ale ja np nie zwracalam uwagi na jeki innych kobiet bo bylam zaangazowana we wlasny porod :) takze wydaje mi sie to nie jest nic strasznego jak sie rodzi to nie z3wraca sie uwagi co sie dzieje dookola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111
ja jak rodziłam to własciwie zadna mama tak strasznie nie krzyczała,mnie natomiast przeraziło jak jedna kobieta zaczęła rodzić i nagle taki szum wokół niej zaczeli zapalac lampy składać łóżko do rodzenia itp. i to była taka szybka akcja ,że az sie przestraszyłam :) ale płacz dzieci jest niezwylke kojacy i ta radość mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agar5
piszcie jeszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×