Problem z rodzeństwem ...

Kochani, czy Wy także macie problem ze swoimi bracmi oraz siostrami? Moja znalazła w necie piosenkę jakiegoś szajskiego zespołu PAKITO, i teraz łazi po domu i każdemu w ucho pierdzi "PAKITO, lubie słuchać, PA-KI-TO, PAKITO to jest to, yeah". W tej chwili jade na lekach uspokajających, ale nie wiem czy dam rade. Pomóżcie proszę !!!

buahahahahahahahahaha :D dobre :D Pakito :D:D

Też coś \"fajnego\" zaśpiewaj

zaspiewaj po po pokemon tazoo, yeah, to jest to po po po pokemoooon

Najlepiej pięknym za nadobne :D \"Majteczki w kropeczki łohoho!\" lub cos równie badziewnego. The question is: czy nie zwariujesz od tego w dwójnasób... Dobre :D Pakito....:D

Ale jesteście wredni !! Naśmiewacie się, podczas gdy nawet nie wiecie, jak to jest mieć pierdziane w ucho takie zgrzyty techniawkowe. Toć to bół niemożliwy, powiedział bym że porównać to można do tego, co robi moja babcia jak przyjeżdża w gości: Otóż ona zaczaja się za plecami, łapie za kark i w ucho robi" "tyryryt, ziuuum, szu szu szu" . Podobno ją to odstresowuje, ja jednakże nie podzielam jej entuzjazmu. Myślałem już o wyjeździe na stałe do wielkiej Brytanii, ale nie mam na bilet. Pomocy!

mnie tylko smieszy pakito :D:D:D:D toproponuje puscic glosno cos co ci sie na przyklad podoba albo cos spokojnego, powinno jej wyjsc z glowy to kretynstwo.

To może wyjedź chociaż do Piździkowa Dolnego.... No nie wiem:D Sorry brachu, to chyba sytuacja bez wyjścia... Albo nie, jest jedno wyjście: WYJDŹ Z DOMU!

50 zł i niech ona wyjdzie;)