Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Poulo

Bezrobocie w Polsce i beznadzieja

Polecane posty

Biedne dzieci glodne myjace szyby cwaniaczkom(tutaj sobie prosze dopisac o kogo chodzi)placac im 1 zl za ich ciezko prace. Mamy najwieksze bezrobocie w UE(oficjalnie ok 15%,a nie oficjalnie o 40%). Bo jak nazwac zjawisko,ze prawopoobienstwo znalezienia pracy jest mniejsze niz traffienie 6-ki w lotka.? Mamy najwiekszy odsetek biednych dzieci. Pamietacie akcje mleka w szkole podobno zabraklo pieniedzy i w ogole problemu nie rozwizano. Np w woj podkarpackim,Warminsko-Mazurskim,Lubelskim to regiony,ktore s najbiedniejsze w calej UEba sa biedniejsze nawet od Rumunskich regionow. Wiec panowie i panie pracodawcy(zwlaszcza Vava i inne osobki,ktore twierdz,ze nie ma bezrobocia)prosze w najblizszym czasie pojechac do Suwalk,Goldapi,Trakiszek i innych miast i powiedziec najwieksza brednie,ze nie ma bezrobocia. Bezrobocie jest ogromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....a taka
trzeba uciekać do duzych miast- tam prawdopodobieństwo znalezienia pracy jest większe, albo za granicę... ja wyjezdzam za granicę żeby zarobic na mieszkanie w większym miescie- trzeba sobie jakos radzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie kazdy ma mozliwosc ucieczki wlasnie dlatego ze jest bezrobotny i nie ma pieniedzy na wyjazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł**24
a taka - powodzenia,to chyba będziesz tyrać tak z półtora rok na póltora etatu razem z Twoim facetem.a jeśli sama,to 3 lata. i oczywiście pełno wyrzeczeń,zero sprzętu,imprez z rzadka,oszczędzanie naj edzeniu... wtedy zarobisz na mieszanie wm ieście takim jak np. Poznań czy warszawa. wiem,jak to wygląda,bo sam jestem w UK z dziewczyną od roku i dotąd przy póltora etatu (ONA MA CAłY ETAT) ZA ponad MINIMU KRAJOWE,oszczędzjaąc ale bez przesady,nie głodzimy się ani nic,kompa mamy,ale napraswdę oszczędzamy - i zaoszczędzilismy dotąd 6 tysięcy funtów. czyli 34 tysiące złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....a taka
wiem ze będę tyrać, ale nie mam wyjścia- w tym roku skończyłam studia i ...zonk, ani mieszkania, ani pracy.. jadę z moim facetem, więc razem jakoś damy radę, planujemy wyjechac conajmniej na 3 lata, chociaz kto wie, może na stałe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł**24
razem mamy 2,5 etatu.ale to od pól roku dopiero.obecnie mieisęcznie na rękę ja dostaję ok. 1100 funtów,moja kobieta 740 funtów.wcześniej było trochę gorzej,początki są zawsze cięzkie. mieszkanie miesięcznie kosztuje nas 440 funtów,wydajemy na życie (żarcie itp.) do 500 funtów. jakbyś chciała wiedizeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....a taka
Paweł- a w jakim miescie jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł**24
oczywiście nie mieszkamy sami! w 5 osób w 3 pokojowym mieszkaniu. ale to różnie wychodzi. znam ludzi co mieisęcznie zaoszczędzą - jako para - nawet i 1000 (rzadko),a niektórzy tylko 200. my nawet nie liczymy za bardzo,cxasem wydamy duuużo,czasem malutko.......ale zycie i mieszkanie to minimum 900 dla nas na miesiąc,dochodiz czasem do 1300 nawet. pozdro,dacie radę tylko pisze taki zdołowany,bo na urlopie nie byliśmy od wyjazdu (sierpień rok temu) i tęsknimy do rodzin.............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł**24
mieszkamy w Szkocji, w Aberdeen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....a taka
Paweł, ale i tak wam zazdroszcze:) już rok tam jesteście.. Wczoraj z ciekawości obczajalismy kredyty na mieszkanie w Polsce, to przy zarobkach 2 tys na głowę, (cojest u nas nierealne) przez 15 lat musielibyśmy spłacac po 1500 zł żeby kupic kawalerke we wrocku- to jest po prostu chore.... Lepiej męczyć się przez kilka lat za granicą bez wakacji i po tym wszystkim kupić upragnione mieszkanko, prawda? Nie ma porównania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poulo--Polska to naprawde chory kraj, można jeszcze dodać że w Polsce pracuje 50 % ludzi w wieku produkcyjnym. W normalnych krajach to jest 60-70 %. Niestety w latach 90tych co niektóre rządy prowadziły politykę proimportową. I skąd mialy się znaleść miejsca pracy w kraju;( Przynajmniej ostatnio wyruwnuję się bilans handlowy. To jest nadzieja że za 30 lat będzie lepiej;):D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz na nic nie licze. A opowiadanie bredni,ze u nas nie ma bezrobocia jest nie na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł**24
.a taka - fakt,podoba się tu nam,ale jak znajomi jeżżą na urlopy do Polski i mówią,ze fajnie było spotkać rodiznę,przyjaciól,to nam smutno.moja kochana płacze wtedy nawet. ale z drugiej strony,to jak opowiadają o tym,co w Polsce w tv pokazują,to się cieszę,ze tam na razie nie jadę. oddaję kompa do dyspozycji moej niuni,bo sie złości ;-) to JEJ forum ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....a taka
Poulo, może postaraj sie o jakiś kurs z biura pracy..najgorsze jest siedziec i się dołować, wiem cos o tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma zadnych nikt nic nie organizuje nie dalej ak wczoraj dowiedzialem sie,ze nic nie organizuja niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....a taka
Paweł, najważniejsze, że macie siebie- razem można udźwignąć wszystko, trzymam za was kciuki i pozdro dla drugiej połówki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....a taka
Poulo, u nas organizują, od wrzesnia jest platnik a przez wakacje były językowe...to przykre że u was nie ma................... wiesz, w moim miasteczku jest 38 % bezrobocia więc ciągle coś się dzieje w UP, starają sie jakoś pomóc- ale co z tego, jak po takim kursie zero pracy nadal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna Pawła*24
a taka - dzięki,też pozdrawiamy ze szkocji! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak no wlasnie jest beznadziejnie nic tylko sobie w leb strzlic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....a taka
Poulo, jak kazdy będzie myslał tak, jak ty, to ponad 50 % populacji w wieku produkcyjnym wyginie.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, piszę z woj. podkarpackiego, moim skromnym zdaniem bezrobocie w polsce (w większości) jest fikcyjne bo nie można uznać za bezrobotną osobę której się nie chce szukać pracy, a pracować jeszcze bardziej. Każdy chciałby dostać pracę za biurkirm 5 dni w tygodniu i dostawać za to na początek 2000zł na rączkę (piszę o ludziach w moim wieku, mam 26), od czegoś trzeba zacząć, mi też zdarzyło się przacować za 800-900 zł mies. ale to były początki mojej \"kariery\" (jeśli tak to można nazwać), po 6 latach pracy nie mam problemu ze zmianą pracy, a na pieniążki również nie narzekam. Z moich znajomych każda osoba która chciała pracować pracę znalazła, reszta bez komentarza. Nie linczujcie mnie, wiem co mówię, teraz znajomi mnie się pytają kogo mógłbym polecić rozsądnego do pracy, bo potrzebują zatrudnić i nie jest to wbrew pozorom takie proste. Z pozdrowieniami Maciek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RER
Zgadzam się z Maćkiem (g60). Początki zawsze są trudne i nisko płatne i problemem jest faktycznie START, ale potem już z górki. Odeszłam z korporacji po 3,5 roku W CIEMNO, mając tylko pojedyncze zlecenia jako zarobek, a po 2 miesiącach jestem już w nowej firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×