Jestem sam, nie mam dziewczyny i dlatego jest mi smutno.

zgadza sie

eeee żeby to było takie proste a to że jestem z 8 marca tylko czasami mi pomaga ;))))

zboczyliśmy z tematu przewodniego....

no tak, nadal mi smutno:(

ej ej, to nie tak miało być :P nie smucimy się może pomówmy o dobrych stronach bycia samemu ;> a w ogóle to skąd piszecie? ;)

Aniuha8 przeczytaj głośno i wyraźnie to co masz napisane w opisie ;)

ale dla wszystkich samotnych moja stopka powinna byc haslem przewodnijm na kazdy dzien:D ja staram sie tego trzymac az sama sie dziwie sobie ostatnio skad we mnie ten optymizm bo przeciez urodzona pesymistka jestem:(

konczylam 21 lat. I jestesm samotna czlowiekiem, brakuje mi bliskosci drugiej osoby. Nie wiem jak znalezc ta druga osobe, nawet nie wiem jak mam sie zabrac za szukanie. Najgorsze jest to, ze nigdy nie jest mi dobrze z tym, ze jestem wolna, ale codziennie tesknie za kims bliskim i codziennie jest mi bardzo smutno. ------>>>>w zwiazku.. macie problemy!!! cieszcie sie wolnoscia samemu byc to piekna sprawa ja juz mam dosyc byc w zwiazku moze sie zamienimy??????? -------->>>> z daleka widać że nie byłaś/byłeś długo sama/sam. Więc prosze nie mów rzeczy o których nie masz pojęcia. Bo takie rady okropnie mnie wkurzają. Wiecie co jest najgoresze? Zawsze miałam mase znajomych. Chodziłam na dyskoteki, itd. I nigdy nic. Teraz zaóważyłam że robie się jak dzikus. Boje sie gdzieś wyjść bo większość jak nie wszyscy znajomi idą z tą drugą osobą. a ja? ajk idiotka sama. więc coraz częściej nie chodze. Zaczyna sie to u mnie pogłębiać coraz bardziej. boje sie że z bardzo sie odizoluje, że strace kontakt ze znajomumi. no po co komu tak jedna na przyczepke. i co wtedy?? w końcu zamkne sie w domu i kupie sobie kota. Nadzieja? matką głupich. I nie prawda że każda matka koch swoje dzieci. Ile można zyć nadzieją miesiąc? dwa? rok? pieć lat? ale nie 21. to nie jest możliwe. a kiedy nadzieja wygasa to już jest koniec. przestajesz marzyć i śnić. Marzena mogą zranic. wiem z doświadczenia. --->>>>>>>kornik79 - zaakceptować?? chyba żartujesz. poddsać się? przeciesz to tak jak by przestać oddychać. na grzybach sie nie znam. jeszcze bym tam kogaś poznała, zaprosiła na kolacje, pzyżądziła te grzybki i go otruła. wielkie miasto ? moje nie jest taki małe. specjalnie poszłam na studia do innego. wprawdzie tylko na zaoczne ale jezdze tak nie tylko na zjazdy ale też na imprezy. i co znów nic. ciągle wtapiam sie w nowe środowiska/ studia, praca, kursy. i nic ktoś powie głupia. sercu mówi jedno a umysł jedno. niby już nadzieją odeszła, czasem widze przed oczami najgorszy scenariusz, czasem myśle że lepiej byłoby... a jednak za każydym razem kiedy wychodze z domu myśle: zrób coś z sobą, uczesałabyś sie, bo kto wie, może w zieleniaku... w końcu nadzieja umiera na końcu. wiec może jeszcze do końca daleko zastanawiam sie tylko czy to serce czy umysł stracił nadzieje. nie wiem co gorsze. O Boże nie moge tu siedzieć, czytam te głupie tematy, i az mnie coś w żołądku ściska, bo to też o mnie. no dobra ide pooglądać tańce z gwiazdami

ja zaczynam każdy dobry dzień od tego hasła ;) czyli jakieś 3 dni w roku :D

o matko ale sie rozpisałam :)

troszke za bardzo sie rozpisala i nie chcemi sie czytac:(

Gula, nie chodzi mi o zaakcetowanie bycia samemu do konca zycia, ale terazniejszego stanu który może się zmienić lada dzień... lepsze to niż dołowanie się o boshe jestem sam(a) jak mi źle. Też mi nie jest dobrze ale musze zaakceptować ten stan i z tym żyć nie ma innej opcji ;)

trzeba sie nauczyc cieszyc sie z tego co sie ma i byc dobrej wiary,ze jeszcze duzo dobrego przed nami:);)

aniuha, nie dużo tylko bardzo dużo :P

najpiekniejsze dni to te przed namii:) lalalalalalalala

no wlasnie tak mialo byc bardzo duzo:P:D

ismena rozśpiewana lalalala ale fajnie lalalala

tak bo te dni przed nami a nie przede mną:) nami lalalalalal:):):)

hihihihi... lalala a jak hihii :D

to Ci się udało ;) hihi

lalalalalalala:)

Aniuha8 poszła spać buuu

nie poszla:P byla na erotycznym:P

wow o to przepraszam :X

erotyczny ? nawet nie wiedziałem ze tu takowy istnieje, na erotycznym tak? hmm... to tu Ci źle tak :P

oj nie masz za co aletu ciekawsze tematy maja;):)

a moze powinnam napisac,ze ciekawsi ludzie:P:)

może i bardzo dużo ale to skąplikowane. no pisałam co mi do głowy przychodziło, wyrzuciłam z siebi co chciałam. a to czy ktos przeczyta czy nie to mi wszystko jedno. w końcu mojego pamiętnika tez nikt nie czyta :) naszczęscie no to papatki

ale ja nie mialam o to pretensji moglas pisac ile chcialas czasami leniwa jestem;)

ee ja przeczytałem uważnie :)