Omijajcie szerokim łukiem tusz Volume Shocking Loreal.

Takiej kaszany nigdy jeszcze nie miałam. Skleja rzęsy, zamiast pieknych pogrubionych rzęs robi 3 wielkie kluchy, zmyc sie go nie daje, jak w końcu uda sie oczy doczyścić to szczypią , łzawią i bolą. Normalnie masakra, ten grzebyczek nabiera tonę tuszu , próbowałam już różnych kombinacji i niestety malować tym badziewiem sie nie daje. :O

A ja go bardzo lubie. Fakt, naklada sie trudno, dlatego dziewczyny potrzeba wprawy aby dac sobie z nim rade, takze nie jest dla amatorek :p Dla mnie jeden z najlepszych tuszy.

Amatorką to ja nie jestem , maluję sie od lat , używałam wieeeeeelu róznych tuszy i tych tańszych i droższych , takiego badziewia jeszcze nie miałam :O

A ja mimo to zupelnie sie z toba nie zgodze. W ogole bardzo lubie tusze, ktore maja grzebyczki zamiast szczoteczek. Teraz mam maybelline rowniez z grzebykiem i takze bardzo sobie chwale.

Grzebyczek grzebyczkowi nie jest równy . Też używałam wcześniej z grzebyczkami i było OK. Grzebień w VS ma za duże odstęby między zębami i wali tony tuszu sklejające rzesy. Czytałam opinie na jego temat na polskich i zagranicznych forach i nie są one korzystne.Szkoda ,że przeczytałam dopiero po zakubie tego bubla :O

Można sobie tu poczytać opinie :O http://makeupalley.com/product/showreview.asp/ItemID=67805/Mascara/L

Tylko odżywki do włosów Loreala są do przyjęcia i stosowania, reszta kosmetyków to byle co:o przereklamowane, więc przyciągają swoją niby-skutecznością. co do kosmetyków do oczu polecam Max Faktor:)

Jasne, rozumem, tylko prosze o jedno: zrozum, ze jednym sie podoba, a innym nie. Mam wrazenie, ze probujesz mnie przekonac, ze on jest to kitu, ale ja po prostu mam odmienne zdanie od twojego i mnie on zdecydowanie odpowiada, natomiast co do opinii to niekoniecznie sie nimi sugeruje, wole na sobie testowac, bo co odpowiada mi, innym nie musi i vice versa.

Może Tobie odpowiada efekt jaki sie po nim uzyskuje, mi nie podobają się rzęsy sklejone i sterczące jak u plastikowej lalki :O

Dzięki za ostrzeżenie.:)

gdzie go zakupiłaś ,jeśli na bazarze badz na Allegro,to nic dziwnego ,tam często mozna natrafić na podróbki...

Boshe, dziewczyno, zaczynasz mnie denerwowac. Zrozum wreszcie, ze JA daje sobie z nim rade i MI on NIE skleja rzes, NIE stercza i nie sa jakies smieszne. Mi ladnie rozczesuje i troszke pogrubia i wydluza, choc zabardzo nie musi, bo mam generalnie dlugie i geste rzesy, dlatego zrozum po prostu, ze mi on PASUJE i u mnie WYGLADA LADNIE! Takie kretynskie uogolnienia naprawde czasem mnie denerwuja :o

Boots w Londynie

Ty mnie nie przekonasz ,że rzęsy po nim wyglądają ładnie :O

Ale ja wcale nie mam zamiaru cie przekonywac, czytaj ze zrozumieniem:o jedyne o co mi chodzi to to zebys tak bez sensu nie uogolniala, bo sa osoby, ktorym on pasuje i u ktorych wlasnie rzesy wygladana ladnie. Po raz drugi zrozum, ze to, co nie pasuje tobie moze pasowac mi i odwrotnie! Czy to takie trudne co ja tu pisze?:o

Ja w ogóle nie przepadam za lorealem. A w 100% polecam MaxFactor Masterpiece. Super :)

Po co wchodzisz , na ten topic ,żeby sie wykłócać ?! Wyraziłas swoja opinię , wiec po co to ciągniesz?

Na tym zdjęciu dziewczyna ma 10 rzęs po zastosowaniu VS :O http://ada_m1.w.interia.pl/26-03-06_1735.jpg

Carrie to zdjęcie mnie przekonało :D

Klocic??? Dziewczynko, ile ty masz lat, ze tak ciezko akceptujesz gdy ktos ma odmienne zdanie od twojego? Niewazne, z ludzmi, ktorzy nie opanowali podstaw czytania ze zrozumieniem nie dyskutuje :o Zgodze sie co do Loreala ogolnie. Jedyne co odpowiada mi z tej firmy to maskary, natomiast podklady, cienie i cala reszta to kiszka straszna.

Masz rację , oszczędzisz czytającym Cię mdłości i pieniędzy , jeśli ktoś sie skusi na zachwalany przez Ciebie bubel.

Moja droga, ja NICZEGO nie zachwalam tylko pisze, ze MNIE OSOBISCIE on odpowiada, czy ja po chinsku pisze czy jak? Wracaj lepiej na zmywak w tym twoim Londynie, bo widze, ze z czytanie i rozumieniem u ciebie kiepsko. I tacy ludzie dzieki Bogu wyjezdzaja...

Kochana , w życiu nie pracowałm na zmywaku :D Widzę ,że kompleksy masz dziewczę i na dodatek fatalnie umalowane rzęsy :O

ale wcale sie uuuu nie dziwie, ze sie wkurzyla. Przeciez ona chyba wyraznie pisze, ze jej pasuje. Carrie, nie badz taka zaborcza i bez kitu czytaj ze zrozumieniem:o Mnie on tak srednio odpowiadal. Zuzylam cale opakowanie, ale nie wiem czy sie jeszcze skusze.

No to niech pasuje , czy ja mówię ,że jej ma nie pasować?! Mi nie pasuje i niech sobie daruje obrażanie mnie i niech idzie robić gdzie indziej awantury. Ja jej nie obrażam tylko dlatego ,że jej ten tusz odpowiada.

Mnie on tez pasuje, nie rozumiem w czym problem???Jedni lubia to, a inni tamto. carrie, naprawde jestes niegrzeczna, Dziewczyna pisze, ze jej pasuje, a ty ja krytykujesz i osmieszasz. Wstyd naprawde :o Zachowanie godne szesnastolatki :o

uuuu napisała co wiedziała i tyle Carrie tez to zrobiła, wiec nie rozumiem po co uuuuu przychodzi wciąz wykłócać sie.... napisałas uuuuu ze Carrie Cię nie przekona no i ok. ona tylko ostrzega innych, i ty tez jej nie przekonasz wiec o co cała ta afera ? Loreal ci płaci czy co ??? Sama miałam tez tusz i poleciał do kosza szybciej niz inne :O badziewie jakich mało :O

W którym miejscu ją ośmieszam czy obrazam? To ona mi pisze jakieś bzdety o zmywakach i amatorkach nie potrafiacych sie malowac :O

ze carrie jest prowokujaca babka, ktora szuka dziury w calym i kocha krytykowac jesli ktos mysli inaczej niz ona. Codziennie dziekuje Bogu, ze trafila mi sie moja kobieta, a nie taka np. carrie :o

:D:D:D Kup zonie VS L'Oreal będzie Ci wdzięczna :P