Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna__

Czy ktoś z Was również dokarmia zwierzęta?

Polecane posty

Gość smutna__

Czy ktoś z Was również tutaj obecnych dokarmia bezdomne zwierzęta? moja mama zawsze to robi w drodze do pracy, babcia również, ale zastanawiam się czy istnieją w tym dzisiajszym świecie jeszcze takie osoby. No i wreszcie dziś w telewizji było o Ozzie`m! Mam nadzieję, że ludzie się w końcu opamiętają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba z 5 jeży,a w zimie dochodzą lisy i ptaki drapieżne (inne też ).:o Staram się też zabierać po sobie resztki z barów i jeśli nie daję ich swoim ,to zostawiam w takich miejscach w których jakieś zwierzaki mogą sobie je znalężć . W zimię staram się mieć w samochodzie suchą karmę ,żeby nakarmić jakiegoś głodnego zagubionego psa,czy kota .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukkii
koty i ptactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna__
a już myślałam że jestem tu sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cały rok dokarmiam kotki, zimą jeszcze ptaszki, jestem jedyna na całym osiedlu, sad :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukkii
za dokarmianie ptactwa ścigała mnie zimą spółdzielnia mieszkaniowa. w dobie zagrożenia ptasią grypą mój karmnik wydał im się puszką pandory.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami koty, ale niestety nieregularnie. Jak zobaczę biedaka, kupuję jakiś whiskas albo wyjmuję szynkę z kanapki. Po moim blokiem raczej nie ma takich kotów, bo wszystkie zaadoptowała pewna fajna rodzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukkii
obyś więcej ich odpasł, niż odstrzelisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dokarmim ptaki na balkonie , ale to tylko zimą.Poza tym,przez cały rok, resztki jedzenia wynoszę na łąkę koło domu,zawsze jakiś zwierzak zje.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwiec33
Dbam o "Głodzille", które pojawiają sie przed blokiem, jest ich chyba z 5 sztuk. Kupuję 2 kilową pakę suchej karmy i pilnuję by co dzień miały pełną miseczkę przed śmietnikiem. Już tak sie nauczyły że gdy widzą jak podchodzę do śmietnika to pojawiają się dosłownie "znikąd".....Daję im też resztki z obiadu jak coś zostanie. Miło patrzec jak im się mordki śmieją gdy mają pełne brzuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×