Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mart_tusia

Wesele tylko za pieniądze panny mlodej????

Polecane posty

Gość mart_tusia

Mojego narzeczonego i jego rodziny nie stać na wesele. Może na jakieś skromne przyjęcie dla kilkunastu osób. A mnie całe życie marzy się wesele. Mam dużą rodzinę, więc tylko dla nich to już coś wystawnego by było. Czy uważacie, ze może tak być, ze to ja pokryję koszty wesela? Moj facet raczej tak nie chce i właściwie go rozumiem, no ale ja też chcę być w ten dzień szczęśliwa. Nie wiem sama już jak to będzie....wiem, ze nie wesele jest najważniejsze, ale skoro mnie na nie stać, to czemu mam rezygnować z marzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam taki przypadek
ona z rodziny, której nienajgorzej się powodzi, on sierota. z jego strony na weselu było 10 osób, z jej strony 80. wesele sfinansowane niemal całkowicie przez rodzine młodej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam taki przypadek
dodam, ze te 10 osób z jego strony było głównie dlatego, że chłopak nie miał niemal żadnych żyjących krewnych poza jedną ciotką i jej rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mart_tusia
On ma taką średnią rodzinę, myślę, ze z jego strony łącznie ze znajomymi nazbierałoby się z 40 osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam taki przypadek
wszystko zależy od tego, czy facet i jego rodzice zgodzą sie żebyś płaciła za ich gości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem to chyba kazdy placi za swoich gosci :> wiec moze zrob tak a koszty reszty - sala orkiestra kamera moze jakos sie podzielicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to niech
on zapłaci za swoich gości a Ty za cała reszte i przynajmniej nie poczuje sie jakby sie nie dolozyl na naszym weselu moj mąż płacił za swoich gości ( wyszlo mu 40 osob po 140 zl) bo jego rodzice nie dawali mu kasy na wesele wiec nie bradzo mial skad az tyle wziac a moi rodzice zapłacili za reszte ( za reszte gosci i wszystko inne orkiestra wodka itd itp) i przynajmniej nie czul sie zle a wesele sie odbylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam taki przypadek
chyba że z twojej strony przyjdzie wiekszosc gosci, a z jego ci, na których opłacenie go stać. nie musi to być całe 40 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mart_tusia
Ale problem w tym, ze go nie stać na opłacenie nawet 20 gości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam taki przypadek
to niech opłaci 19 swoich gosci, a twoja rodzina waszych gości, wspólnych znajomych, wódke, orkiestre itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czegos nie rozumiem
przeciez po slubie bedziecie mieli wspolne pieniadze. Po co afera o to kto placi? nie stac jego rodziny to trudno. i w czym problem. swoja droga przed slubem zamieszkaj z facetem bo widze ze sie nie znacie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mart_tusia
Jezu nie czepiaj się! Nie ma odłożonych zadnych pieniędzy i każde 100zl to dla niego dużo. Nie znasz ludzi, którzy żyją od 1-go do 1-go?Po co ma brać pożyczkę, gdy poźniej przyjdzie nam ją razem spłacać. Nie chcę stawiać go w takiej sytuacji, zeby mając 100-zł wybierał który brat jest ważniejszy i którego ma zaprosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mart_tusia
Mieszkamy razem i znamy się lepiej niż ci się wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość safdsdfsgga
u mnie moi rodzice płacą za wszystko z wyjątkiem obrączek i kwiatów, za które płaci pan młody i nikt w tym nie widzi zadnego problemu a zresztą zgodnie z tradycją jest tak, ze za wesele płacą rodzice panny młodej i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mart_tusia
safdsdfsgga - dziękuję :) chociaż jedna życzliwa osoba :) marzę o tym , aby u mnie też tak było i żeby nikt przez to nie czuł się żle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czegos nie rozumiem
a to przepraszam:) zle odczytalam znaki. No wiec nie macie wspolnych pieniedzy? Macie osobne? Wydaje mi sie ze problemem nie jest on ani Ty. Bo sie rozumiecie i nie przeszkadza Ci ze on z biednej rodziny. Moze to Twoi rodzice maja cos przeciwko braku finansow? Gdybam, bo jak sama mowisz nie znam Was;) Ja w facetem mieszkam ponad rok,5 jestesmy razem. Jego matka ma same dlugi, a moi rodzice wesela nam nie zrobia. Tak wiec jesli sie pobierzemy to za swoje, moze kiedys uzbieramy;) Mam to szczescie zze wesela nie chce;) jedynie slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie tym ze to Ty placisz za wszystko tylko pamietaj o tym zeby za obraczki i Twoj bukiet zaplacil przyszly mąż. Moi rodzice tez chcieli placic za wszystko bo mysleli ze tak powinno byc ale akurat moj maz mial odlozone czesc poeniedzy i troche dolozyli mu rodzice wiec placilimy wspolnie ale to nic takiego ze rodzice Panny Mlodej placa za wszystko a ludzmi na forum sie nie przejmuj bo sa czasem strasznie zlosliwi powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że jak
to tobie się marzy wielkie wesele, to możesz zapłacić za całość. w innym wypadku moglibyście zrezygnować z dużej imprezy. twojego faceta rozumiem i wątpliwości dobrze o nim świadczą. przekonaj go, że to twoja "zachcianka" i ty za nią zapłacisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×