Czy chodzenie na randki jest etapem każdego związku?

Czy ktoś z was jest w związku, który nie przeszedł etapu chodzenia na randki? Czy ten etap można pominąć? Czy chodzenie na randki nie jest staromodne?

30 tamatów o tym samym A jak chcesz kogoś poznać bez spotykania się? Poznajesz dziewczynę, po 5 minutach wyznajesz jej miłość, ona się do ciebie wprowadza i mieszkacie długo i szczęśliwie. LOL

Randki to sa spotkania na przyklad w celu: pojscia do kina na specer na dyskoteke, na kawe porozmawiac i zjesc ciacho obejrzec jakas ciekawa wystawe pojsc na koncert. Randki sa w celu lepszego poznania sie. Matolki jestescie czy co? :D No - chyba ze planujecie spotykac sie wylacznie w celu "bzykniecia". Ale i na bzykniecie trzeba zapracowac. Chociaz cholera wie - w dzisiejszych czasach...:)

do turluturlu chyba sobie skopiuje twoja wypowiedz i gdzies sobie zachowam dla potomnych... swietnie to ujelas :D

no wiedzialem ze bedziecie mowili ze bez randek nie da sie obyc i przygotowalem na ten cel dow ze jednak moze byc zwiazek bez randek. A w szkole podstawowej a nawet średniej? Przeciez chodzą tylko do szkoly, tam maja duzo wolnego czasu (jak to w szkole) przerwy, wagary, po szkole, do siebie do domu i nie ma typowych randek no i co?:)

jasnnneeeeee a zapraszanie dziewczyny do siebie to nie jest randka, heheeheh szczególnie gdy zapraszasz ją z określonymi nadziejami :) Wiesz, ja się też spotykam z ludźmi (obydwu płci) i to wcale nie są randki, bo nie ma określonych nadzieji :)

Miłośc jest złem

ale przyznajcie, czy dzięki nam na tym kafe nie jest smutniej:) kto oziebiałby ten zapał zakochanych mrozem naszych ponurych wyznań:)?