Dziewictwo to bzdura co nic nie znaczy

Gadają ludzie bzdety o jakichś dziewicach, że aż głowa boli. Czy to ważne czy dziewczyna to robiła, czy nie robiła. Nikogo to nie obchodzi. Może niedługo jeszcze ktoś będzie gadał o innych rodzajach dziewictwa: dziewictwo alkoholowe i narkotykowe dziewictwo od całowania dziewcitwo od tańca z facetem dziewictwo od dotykania przez faceta dziewcitwo od wulgarnego zachowania głowa boli! cnota jest niczym zapałka, raz tylko słyży ;p czyli jest mala niewazna rzecza poza tym dziewice sa kiepskie bo malo doswiadczone w lozku i seks z nimi kiepski jest

niedługo ktoś jeszcze wymyśli dziewicę od golenia cpiy, bo niby tylko nierządnice się golą tam :(

U ciebie to jest dziewictwo od uzywania mozgu. Jeszcze nigdy go nie uzywalas

przecież tu chodzi zaradność życiową. lepiej szybciej dojrzeć niź póżniej. lepiej szybciej pójść do pracy, zaczać dobrze zarabiać i się usamodzielnić niż później. lepiej wcześniej zrobić prawo jazdy niż później. itp.

dziewczyna, która nie umie się dobrze pieprzyć to niedojrzała i niezaradna gówniara. kogo obchodzi jakis kawałek błonki.

nie zrozumiesz sensu czystość ani nie docenisz tego, że dziewczyna jest porządna i sieszanuję bo jestes za głupi palancie

co ty wygadujesz, według ciebie zaradność to znaczy być latawicą która na prawo i lewo się puszcza, zastanów się

Kazdy sam powinien sobie odpowiedziec na to pytanie. Ja jestem prawiczkiem, moja dziewczyna dziewica. A ja wiem, ze seks bedzie super. Wiec nie gadaj mi tu glupot, ze taki seks jest beznadziejny. Jak ktos sie kieruje na tym swiecie marnymi zasadami to dla niego zjedzenie glowna nie powinno byc problemem, a jednak jest :)

tak..szanuje sie i szanuje... i co z tego ma? ja sie juz od 29 lat szanuję i po co mi to?? na początku, tak do 22 roku myslalam, ze dziewictwo to norma i sie nawet nie zastanawialam nad tym. Potem mialam jakiegos faceta, nie nalegal, wiec tak zostało. Drugi, tak juz po 25 r. nalegał, ja nie chcialam,skonczylo sie za jakis czas. Potem nastepny - zdziwił sie bardzo, chcialm po slubie, to on znowu slubu nie chcial.. Spotykalam sie jeszcze z jednym, to mu sie nawet nie przyznałam, na troche pieszczot i calusow pozwoliłam. Odeszłam, bo nie mialam sily mu tlumaczyc, dlaczego. A od 2 lat jestem sama - kolezanki za mąz wyszły, nie mam z kim wyjsc za bardzo, w knajpach dyskotekach mlodsze, nie-dziewice zapewne.. Przegrałam zycie przez to dziewictwo i zasady.

skad mozesz wiedziec, ze seks bedzie super? zrobicie to dopiero po slubie? a cojesli sie okaze, ze nie dopasowaliscie sie pod tym wzgledem, co jest naprawde wazne? co jesli sie okaze, ze Twoja kobieta nie ma zadnej przyjemnosci z seksu z Toba? tego sie nie nauczysz czytajac, o tym ja zaspokoic kobiete... Co wtedy jesli ona bedzie chciala poznac co to prawdziwy sex i zacznie Cie zdradzac? albo inna sytuacja...co jesli Ty bedziesz mial ochote caly czas sie kochac...a Twojej kobiecie wystarczy raz na tydzien? co wtedy bedziesz ja zdradzal? ja tez kiedys chcialem pierwszy raz to zrobic po slubie... ale chociaz teraz wiem co zrobic aby kobieta wiedziala ze ma obok siebie faceta a nie ciote... pozdrawiam

to egoistyczne kurwy, które nie chcą dawać facetom i spełniać ich potrzeb!

fakt - dziewictwo jest ważne i moim zdaniem ten pierwszy raz powinien być dopiero po ślubie. jednakże nie popadajmy w skrajności - jeżeli jakaś dziewczyna jest fajna, mądra i w ogóle, to dziewictwo (a właściwie jego brak ;P) nie powinien zaważyć nad planowaniem wspólnej przyszłości. błona dziewicza nie powinna być celem samym w sobie. z kolei mądra dziewczyna powinna sobie "wychować" chłopaka aby mieć pewność że on ją kocha (całą) i póżniej nie żałować.

deziewictwo to nie bzdura jak wolisz mieć latawice to twoja sprawa, pozatym faceci traktują takie jakj przedmioty a ja nie mam zamiaru być traktowana jak przedmiot i wole nie ryzykować.Czekam na prawdziwą miłość!

"skad mozesz wiedziec, ze seks bedzie super? zrobicie to dopiero po slubie? a cojesli sie okaze, ze nie dopasowaliscie sie pod tym wzgledem, co jest naprawde wazne? co jesli sie okaze, ze Twoja kobieta nie ma zadnej przyjemnosci z seksu z Toba? tego sie nie nauczysz czytajac, o tym ja zaspokoic kobiete... Co wtedy jesli ona bedzie chciala poznac co to prawdziwy sex i zacznie Cie zdradzac? albo inna sytuacja...co jesli Ty bedziesz mial ochote caly czas sie kochac...a Twojej kobiecie wystarczy raz na tydzien? co wtedy bedziesz ja zdradzal? ja tez kiedys chcialem pierwszy raz to zrobic po slubie... ale chociaz teraz wiem co zrobic aby kobieta wiedziala ze ma obok siebie faceta a nie ciote... pozdrawiam" Tylko prawdziwa dziwka mogla tak napisac