Co o tym myślicie?

Z facetem widziałam sie ostatnio 3 tygodnie temu(mieszkamy w innych miastach)...zauwarzyłam że pisze do mnie zadziej i chłodniej, więc ja przestałam się odzyważć żeby sprawdzić co jest grane....kiedy zorientował sie że chyba cos jest nie tak, napisał że mnie kocha...i tyle, puszcza oczywiście kilka razy dziennie sygnały , czasem jakis sms....ale nie tak jak dawniej, chciałabym poznac wasze opinie...czy normalny jest taki "brak kontaktu", że chłopak nie dąży do spotkania, nie pisze jak dawniej na powitanie smsów itp....nie wiem co o tym mysleć, takie ochłodzenie kontaktów...o czym to może świadczyć ze strony faceta?

moze go razi brak znajomosci orftografii u Ciebie? a tak na serio to nie wiem...

moze ma problemy cos go trapii itp pomow z nim

Dzięki Iryssa...nie pomyślałam o tym....mimo to uwazam że jeśli mu zależy to powinien się bardziej postarać...

to tez prawda:) tym bardziej, ze umie:) tak było w stosunku do innych kobiet, mniej waznych bo nie kochał ich jak ciebie:)

Umiesz, widze pocieszyc człowieka:) Tylko ja kiedys od niego odeszłam i teraz, kiedy dałam drugą szansę...mam troche wieksze wymagania i bardziej surowo traktuję...., i tez mam wątpliwości... i taką trochę zołzą staram sie być..;)