Nudzę się....

żadnych ciekawych tematów na kafe, żadnej ciekawej ksiązki, w tv nic....już dawno się tak nie nudziłam:o

Ja też... a powinnam się uczyć :/

Ja nie wiem gdzie lapki wsadzic....ale przyznaje ze tematow interesujacych tu malo :(

zawsze można samemu coś ciekawego stworzyć ;) czekamy ;)

francuski-----> z tymi łapkami to dwuznacznie tak zabrzmiało;) a ciekawych tematów zero:o niebieska-----> a ja nic nie powinnam, dlatego się nudze właśnie:o

kornik-----> sama mam sobie wymyślić problem na ciekawy temat i znajdywać rozwiązanie:o? To wymysliłam - nudze się....pomocy:D

pewnie ze dwuznacznie....moge wsadzic albo pod kosiarke, albo pod czyjegos buta jesli by mi chcial isc na reke ;) a to ja zapodam moze temat. Zastanawialiscie sie kiedys czym jest umysl ? w sensie istnienia oczywiscie. Czy zabiral sie ktos kiedys za to ?

hmm nie mam głowy na to dzisiaj ;/ może coś lżejszego ? ;)

szkoda :( no to moze czym dokladnie jest milosc ? nie jakie objawy ale co to jest ?

może na początek standardowo o pogodzie ;) :D hihi...

Miłość to uczucie głupie... :P :D

oj temat rzeka, każdy inaczej ją widzi i czuje a niektórzy nie wierzą w nią a przecież to takie piękne uczucie :)

wcale nie glupie. oglupiajace jest ale zeby az glupie ?

co to jest pozadanie to w sumie chyba latwo powiedziec....ale co to jest ta pieprzona milosc ?...sprubuje ktos ?

Ogłupiające też, nie przeczę. :P :D To wyżej, to część pewnego sloganu, tylko powtórzyłam, dla przypomnienia.;)

hehe, ponieważ się nudze to przedstawię swoją teorię: uważam że miłośc jest wtedy gdy druga osoba staje się ważniejsza niż Ty sam. co powoduje że nigdy nie mam 100% pewności że kogoś kocham:o dołujący temat

Miłość posiada wiele odmian, o którą pytasz? Miłość rodzica do dziecka czy odwrotnie, ;) miłość do płci odmiennej... czy może o miłość do ojczyzny? :P

to jest objaw milosci a mi chodzilo o jakis opis samego uczucia...ale to sie chyba nie da :( wkurza mnie ze czlowiek tak malo siebie samego rozumie :(

milosc do plci odmiennej....w sumie to chyba o nia ale moze te inne milosci to tak samo dzialaja ?

no nie da się - miłośc jest uczuciem....:o i tyle potrafię powiedzieć:o

jesli milosc to takie samo uczucie jak np glod lub bol....to powinien istniec srodek na niwelacje....cos przeciwmilosnego. Zbilo by sie na tym majatek :D

Pewien objaw miłości mozna opisać. Czujesz nieokreślone ciepło w okolicach serca będąc przy kochanej osobie, czy mysląc o niej i nie chodzi tu o pożadanie, bo to uczucie jest troche inne.

piesku-----> tabletki przeciwmiłościowe? To byłby hit, trzeba nad tym głębiej pomysleć:)

Mozna jeszcze dodać, że towarzyszy temu uczucie tkliwości, pewnego wzruszenia...tak bynajmniej ja moge opisac to uczucie.

Jesli milosc to uczucie i jest funkcja mozgu a nie umyslu....to na pewno powinno dac sie takowy specyfik stworzyc...ale milosc to moze byc wynik umyslu a nie mozgu i wtedy kicha straszna sie zrobi, bo co to jest ten umysl ? :(

jakie tabletki anty??? Cóż warte byłoby zycie bez miłości...

czasem by sie przydaly slodko-gorzka...ja nie mowie o wycieciu na zawsze, ale zeby np jakos te najciezsze chwile przetrwac

Aleś teraz naplątał! :D Umysł, mózg... czym jest w takim razie wg Ciebie umysł?

słodko-gorzka----> ale wiesz ile ludzi by tak chciało, coś takiego jak na ból zęba, i tak musisz iść do dentysty ale chwilowa ulga jest:)

umysl wedlug mnie to to co stanowi swiadomosc...mozesz to nazwac dusza o ile umiesz wydzielic pierwiastek duchowy....to jest to cos co jest toba. Mozg to maszyna biologiczna a umysl bedzie wtedy programem lub tak jak mowi religia dusza