co z nami zrobić ?? HELP !!!!!!

mamy po 29-30 lat i... ...z jednej strony jestesmy porzadnymi powaznymi pracownikami na prestizowych stanowiskach z dobrymi wynagrodzeniami a z drugiej strony... ...zwyrodniałymi, pozbawionymi skrupułów i sumienia bezwzględnymi skurwysynami, nihilistami, wałkoniami, obibokami i hedonistami o skłonnościach do obrzydliwych sadystyczno- psychopatycznych zachowań i inklinacją w kierunku różnego rodzaju ochydnych zboczeń, dewiacji i aberracji. Co z nami zrobić ??????????????????????????? :-( PS podoba się nam to jacy jesteśmy, więc sami nie poddamy sie żadnej terapii :P

a kogo to obchodzi jak sie tak dobrali.scie to ok..rżynijcie,srajcie itd.

moim nawiększym marzeniem jest głęboka i agresywna penetracja mojej kakaowej pieczary wykonywana przez przez mojego szefa z pracy Jarosława N., którego serdecznie ta droga pozdrawiam

dokładnie tak podszywaczu, idealnie trafiłeś w sedno! jesteś po prostu genialny, a ty nie chciałbyś mi załadować? oczywiście z rewanżem, mogę ci się spuścić do ucha. odpisz, bo nie wytrzymam już długo........

Bardzo interesuję się astronomią ale nie zdałem egazminu wstępnego na studia astronomiczne bo powiedziałem, że Mars to batonik.:D

ech, podszywaczu, tym razem nie błysnąłeś intelektem, tylko wszystko pokręciłeś... dokładnie to było tak, że powiedziałem, że Snickers to planeta. Na drugi raz pomyśl 2 razy zanim przytoczysz coś z pamięci mój ty kochany rózowiutki misiu morelowy :*