Sport który wyszczupla całe ciało???

jaki to sport?

???? oczywiście taki, który mozna uprawiać jesienią :D i który daje najszybsze efekty, myślałam nad bieganiem, ale jakoś nie mogę się do tego przekonać

up

a zimą biegówki :D

heh, chyba ,że na bieżni w siłowni :P

Jeśli nie potrzebujesz szybkich efektów, to może joga? Można samemu w domu ćwiczyć, nawet codziennie po trochę. A przy pokazji joga uspokaja, rozciąga itd. Ja się zbieram żeby zacząć, tylko leniwiec wewnętrzny mnie powstrzymuje ;)

HM...no ja właśnie chciałam dość szybkie te efekty... Tak, żeby do lutego 2007 być szczupłym :D:D:D Więc okres zimowy przeznaczam na wyszczuplenie siebie. Jogę ćwiczyłam, wiem coś o nej i ją też uwzględnię :)

To może basen, jeśli masz gdzie? Nie testowałam, ale podobno fajnie działa na wszystkie mięśnie, więc i wyszczupla pewnie też \"po całości\". Jak masz w okolicy basen ozonowany, to byłoby najlepiej, po chlor jest paskudny.

Nie wierzę w odchudzającą moc basenu, chodziłam przez ponad rok 2 razy w tygodniu, robiłam po ponad 40 długości i wracałam do domu głodna jak wilk. Poprawia sie kondycja, samopoczucie owszem , ale w chudnięcie to ja nie wierzę pozdrawiam

Polecam bieganie. Zwłaszcza teraz, wczesną jesienią przy słonecznej pogodzie warto jest zacząć. Ja biegam od dwóch lat (a mam 36) i nigdy wcześniej nie chciało mi się biegać. Nawet w szkole na W-Fie wymigiwałam sie ile sił, żeby nie biegać. Potrzebowałam jednak rozruszać przemianę materii i zgubić 10-15 kilo. Udało mi się i teraz biegam dla przyjemności po lasach i polach - w moim wieku muszę oszczędzać stawy i dlatego nie mogę po asfalcie. Jestem chyba uzależniona od endorfiny, którą organizm wytwarza w czesie biegania. Po za tym to nic nie kosztuje i nie zastanawiasz się nad techniką czy ilością powtórzeń. Po prostu biegniesz przed siebie i już.

bieganie bardzo dobre ,ale właśnie ciężko się zmusic. Wybierz się do klubu fitness ,na step albo spinning. Tam nie będziesz musiała się motywować , bo jak już przyjdziesz to cwiczysz, nie ma wyboru. Jednak ponad wszystko DIETA !!!!!!!!!! Dieta to 70% sukcesu w odchudzaniu, a ruch bardzo pomaga w szykiej utracie kilogramów i zwiększa przemianę materii, co jest istitne kiedy się ma diete niskokaloryczną

Co do jedzenia to na szczęście nie mam problemu z obżarstwem a do tego jestem wegetarianką, do tego nie jestem zbyt gruba tylko "sflaczała" :P Dzięki za opinie :) Zastanowię się nad tym bieganiem

tenis i jeszcze raz tenis!

Kurcze mam problem chciała bym sobie odchudzić nogi pupe i biodra niewiem jak to zrobić przez dłuższy czas biegałam ale stwierdziłam ze przez to moje nogi umieśniają sie bardziej i wydają sie jeszcze grubsze ale za to biodra Mi sporo schudły ale ja niechce mieć grubych nóg ;((((((( teraz chciała bym trenować Joge ale niemam pojecia na jakiej zasadzie to polega i jakie to sa cwiczenia czy by ktoś mi doradził :P lub dał jakieś filmiki ... Help !!

tak !! dieta to wiekszośc suksecu w odchudzaniu do tego 3 razy w tygodniu siłownia + 2 razy w tyg. aeroby-biegy,rower itp przez przynajmiej 45 minut i będziesz mieć suuuper ciałko:):) ja własnie chce się wybrać na siłke ale najpierw to musze pracy złapać co idzie niestety ciężko:/:/

najlepsze jest oczywiscie plywanie, wysmukla najszybciej i rozwija wszystkie miesnie...

;)

Osobiście polecam pilates. :) Poczytaj w necie, naprawdę działa.

mój sposób na poprawienie figury to : -nie katuję się dietami o krótkotrwałych wynikach -czasem weryfikuję swoje przyzwyczajenia żywieniowe -ćwiczę tylko 15 min.rano na rozruszanie mięśni -chodzę na basen -czasami -rower w wolnej chwili-w sezonie -oraz NAJLEPSZY sposób ,poprawia figurę,zdrowie,jest bardzo przyjemny - to maszerowanie z kijkami Nordic Walking.spróbujcie,cudowna sprawa.mozna juz za małe pieniądze kupić dobre kijki i godzina marszu dziennie to utrata dwóch kilogramów tygodniowo, pośladki , biodra same sie kształtują . sprawdziłam , polecam , naprawdę kosztują tylko kijki. ubolewam nad tym ,ze ten sport jest jeszcze tak mało rozpropagowany u nas.

Co to za kijki?? Nigdy o nich nie słyszałam, to się chodzi w miejscu??

mój sposób: możesz powiedzieć dlaczego przy nordic walking spala się więcej kalorii niż przy normalnym spacerze? już o tym gdzieś słyszałam, ale dziwne mi się to wydaje :)

po prostu pracują wszystkie mięśnie odciążone podpieraniem się kijkami zajrzyj nahttp://www.nordicwalk.pl/nw.html

http://www.nordicwalk.pl/

trzeba wejść na podaną stronę

Pływałam, ćwiczyłam jogę i pilates, trochę nawet biegałam, ale na ww. pytanie - tylko siłownia! Trzeba się pomęczyć, i to w upojnym towarzystwie mięśniaków bez szyi :o ale efekty najlepsze. Kocham swoje bicepsy. :)

rower, rower i rower do pracy i z pracy. no i aerobic. Po rowerze co prawda nogi trochę mięsiste sie robią ale za to jaka pupa ;) Na poprawe figury to tylko wysilek fizyczny, diety tylko oslabiają organizm, no chyba ze ktos sie opycha codziennie batonami i ciastem ;)

Rower, rower, ale jak ktoś chce wyszczuplić łydki, to - zonk. :o A ćwiczyć trzeba wszystkie mięśnie, nie że nogi mocne a w ramionach - lebioda. Ja tak miałam. :)

popieram Anusie, na mnie to tylko działało spedzenie przynajmniej 1,5 h na silowni, na nic nie zadał sie aerobik (choc lubilam chodzic bo fajnie jest poskakac i wogole), plywanie tez duzych efektów nie dało, po rowerku stacjonarym to jeszcze bardziej nogi mi sie umiesnily

aaaa i chodzilam na silownie w towarzystwie tylko samych kobiet :)