Garbię się

Nie mam krzywego kręgosłupa. Staram się prostować ale męczy mnie to strasznie. Wygodnie mi byc przygarbioną ale tak nie wyglądam korzystnie. Co robić????

jak chcesz na starość chodzić zgięta w pół, to garb się dalej... Do lekarza ortopedy marsz!!!!!!!!!!!!!!!!

Prostować się i cierpieć. Musisz się przyzwyczaić do prawidłowej postawy. prostować się cały czas. Na zajęciach ręce za krzesło zakłądać - pomaga. A w aptece kupić takie szelki specjalne i po domu w nich chodzić.

dzięki staram się ale to takie trudne, strasznie sie męczę

też się garbiłam (nie miałam problemów z kręgosłupem) zawsze jak zobaczyła to moja koleżanka,to waliła mnie z całej siły w plecy (miała na to moje przyznolenie)a że dużo czasu spędzałyśmy razem,miała ku temu wiele okazji:-) wiem ,ze metoda dość brutalna:-) ale skuteczna,bo już od dawna się nie garbię :-)

może chodzenie z szczotką za plecami po domu....??????? :)

a i jeszcze więcej pewnosci siebie;) pokazujmy swoje atuty ;)m p.s Też mam z tym problem...niestety :(

Ja też...do tego mam duzy biust, który nie chce opierać się parwom grawitacji... Walczę!