Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak mi sie wydaje

wydaje mi sie ze te ktore narzekaja na cesarke to

Polecane posty

Gość tak mi sie wydaje

tylko dlatego ze ta cesarka nie byla planowana, meczyly sie probujac rodzic naturalnie lekarze za dlugo zwlekali majac nadzieje na pord sn a pozniej na szybkiego rozcieli je wyjeli dziecko i zszyli stad te wszystkie komplkacje, gdzies nawet czytalam ze jak operacja jest planowana to zupelnie inaczej tna przez co sie lepiej goi i kobieta szybciej dochodzi do siebie, tak mi sie wydaje moze sie myle dlatego zapraszam do dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce miec casarkę
ja chciałabym miec planowaną cesarkę. mam 25 lat, rok temu operację usuniecia torbieli jajnika, bede miec pewnie duzo dziecko (uwarunkowane genetycznie), sama ważyłam 4500, mój mezczyzna prawie 5000. wiec chciałabym miec planowaną cesarkę, ze pojade do szpitala kiedy bedzie czas i wyjmą mi dziecko. tylko jak to uzgodnić z lekarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam cc
i bylo planowane ze wzgledu na miednicowe ulozenie dziecka i napisze ze bardzo milo wspominam ten czas. Rana zagoila sie fenomenalnie. I absolutnie nie jestem przeciwna tej formie porodu. Bol jak najbardziej do zniesienia. I absolunie zadnych komplikacji. Oczywiscie sa panie ktore wspominaja cc jak horror ale przeciez tez sa takie ktore rodzac naturalnie mysla tak samo. Niestey na tym forum jak nie urodzisz naturalnie to nie jestes matka. Pelna dyskryminacja kobiet rodzacych przez cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam oba \"rodzaje\" cesarek - pierwsza po kilkunastogodzinnej próbie porodu naturalnego, druga planowana. Masz racje, że planowany zabieg zupełnie inaczej się przechodzi - dużo lepiej. Ale jakby nie było, to operacja. Żal mi było, jak obserwowałam kobiety po sn, które kilkanaście minut po porodzie chodziły, jadły, zajmowały się maluchami, a ja nie byłam w stanie nawet się poruszyć. Dojście do pelnej sprawności po cesarce zajmuje duż o więcej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce miec casarkę
dokładnie. A ja nie wyobrażam sobie rodzić naturalnie. Bardzo chce miec 2 dzieci, ale całe moje ja buntuje sie przeciwko rodzenie naturalnemu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okio
Uważam, że najlepiej zaufać w tej kwestii lekarzowi. Gdyby cc było lepsze dla zdrowia pewnie wszyscy polecaliby swoim pacjentkom tę formę porodu. Dodam, że miałam to i to i cieszę się, że mogłam przeżyć naturalny poród, mimo że był b. trudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi sie wydaje
moze i sie pocieszam tym co wyzej napisalam bo juz zaczelam sie bac jak czytalam te wszystkie wypowiedzi ze cc to istny horror!!!ja bede miala prawdopodobnie cc poniewaz mialam wypadek w ktorym mialam mocno stluczona miednice, wiele razy mialam juz operacje (wyrostek , operacja reki gdzie brano mi do niej kosc z biodra, pozniej przeszczepy szpiku z tego samego biodra bo reka sie nie zrastala) wiec jestem juz troche pocieta bardzo dobrze to wszystko znioslam i przyzwyczajona jestem juzdo stolu operacyjnego , wiec mysle ze nie bedzie az tak zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rarru
Moja cesarka była planowana i skończyła sie zakażeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce miec casarkę
i co wynikło z tego zakażenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi sie wydaje
i czym bylo spowodowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babaluga
A czym może być spowodowane zakażenie? Przecież nie plasteliną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi sie wydaje
no wlasnie nie wiem do konca wiec pytam , gdzies czytalam ze zapoinaja lekarze o lozysku chyba i dlatego dochodzi do zakazenia ale chyba co inna osoba to inny powod, kto pyta nie bladzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super super mamaa
JA iałam baaardzo cięzki poród, 20godz !!!!, w końcu lekaze zdecydowali ze bedzie cc, cc wspominam miło a blizny już nie widać (jestem pół roku po cc), a po samym zabiegu po 6 godz wstałam z łózka i poszłam do dziecka, lekarze mnie wypuścili 1 dzień wcześniej bo jak to ordynator powiedział "Wygląda pani kwietnąco", a moja koleżanka miała cc planowaną i baaaartdzo dużżżo zapłaciła bo to na żadanie był zabieg i jej szew puścił hehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam cesarke i nie narzeka, sam zabieg jest o niebo lwpszy od naturalnego rodzenia ale dochodzenie do siebie to juz mniej przyjemna sprawa. mnie wszystko ladnie sie zagoilo, nie mialam problemow z rana ale opisze pokrotce jak wygladaly chwile po cesarce. 2 godziny po zbiegu przestalo dzialac znieczulenie- i straszny bol, po jakims czasie dostalam cos od bolu ale tylko troche pomoglo. Urodzilam o 23.50. cala noc nie spalam bo bolo. o 10 dostalam Kube(byl w inkubatorze bo urodzil sie 3 tyg wczesniej ale wszystko bylo ok ). O 11 kazali mi wstac- koszmar- wstalam ostatkiem sil po czym polecialo ze mnie jak z kranu. wielk a kaluza pode mna. Pozniej 3 kroki w przod i stalam jak wryta bo nie moglam sie ruszyc. o 12 kazali mi przejsc na inna sale, czlapalam sie jak tylko moglam ,zajelo to kilka minut(sala byla obok) wstanie z lozka z pozycji lezacej- tragedia(przez kilka dni) kichanie, kaszlnecie, zasmianie sie- bol rany wyprostowanie sie- dopiero po tygodniu mi sie udalo chodzilam blada jak trup przez miesiac mimo ze wyniki mialam dobre i czulam sie juz ok po 3 tyg. Wyobrazcie sobie(te co nie przechodzily cc) jak czuje sie matka kiedy dziecko placze a ona nie moze wstac do dziecka, kombinuje na kazda strone zeby zwlecz sie z lozka. pokarm dostalam w 4 czy 5 dobie - po cesarce dostaje sie pozniej po 2 dobie dostalam dreszczy- strasznych- po kroplowce przeszlo Ogolnie nie wspominam zle cesarki. teraz bede miec planowana. troche sie ciesze bo wiem co mnie czeka. Ale to nie jest tak ladnie jak pokazuja w filmach, ze mama zaraz po cc wstaje i przyjmuje tlumy rodziny. Sama chyba nie zdecydowalabym sie na ten zabieg bo to operacja , zdecydowal za mnie los(i w sumie sie ciesze). Ale przez pierwsze kilka dni jest tragedia. Wiec ci co chca cc na wlasne zyczenie, zastanowcie sie!!! pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cc wspominam bardzo miło. Miałam małe nacięcie w dolnej części brzucha i teraz pozostała tylko niewielka blizna, która pod bielizną jest niewidoczna. Nie odczuwałam żadnego bólu po CC, byłam tylko strasznie śpiąca i zmęczona. Na drugi dzień po operacji normalnie wstawałam z łóżka i mogłam mieć przy sobie małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik My to sie ciagle spotykamy na topikach o cc;)...weteranki cc hihi. Ja również miałam dwie cesarki. Jedna była super,ale ta druga juz mniej super. Chociaz teraz 7tyg.od porodu czuje sie super,to 24h po...było nie tak kolorowo:( Ale ja uważam,że wszystko da się przeżyć. Każdy inaczej odczuwa bol.Każda operacja jest inna. Mi przy drugiej cesarce przecięli nerw w pachwinie i dlatego tak bardzo mnie bolało.Teraz odczuwam w tym miejscu martwą skorę:O:O:O:O Ale ogólnie uważam,ze cesarka jest troszke demonizowana i przez kobiety i przez lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×