FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

I ja również o nią muszę dbać. Chyba, że Ci się podobają tłuści faceci.

Facetów nikt nigdy nie oskarża o nadwagę, a kobiety ciągle.

Taaaaaaa? Niemowlaczki? Gadasz ze mną już ze dwie godziny bez przerwy. A młode pokolenie głodem przymiera.

Mi się tam grube kobiety nie podobają. Mam swoje fanaberie.

dołączę do Was:) jesli mamy zgrabną sylwetkę to juz czujemy się dobrze i podobnie bywamy odbierani a co do grubości, czy chudości... myślę, ze podoba nam się ładna nagość i nie musi byc okreslona kilogramami po prostu ładna dla oka! i to właśnie pobudza nasze zmysły, czy tak?:) bo moje tak!:)

hihihihihiihihhhhihiihi

Nie do końca, Internautka. Nagość, w samej rzeczy, jest raczej aseksualna. Nagość odpowiednio przesłonięta, niezbyt wyeksponowana, raczej zakryta, pobudza zmysły i wybraźnię. Ja się brzydzę panienkami, które latają po świecie z gołymi tyłkami.

:D

A figurę kobieta musi mieć intrygującą!

mam na mysli nagość w intymnej scenerii , dla oczu osoby, która nas pragnie, ktorą wybraliśmy do erotycznych przezyć :)

Mam dzisiaj wolny dzionek , więc o pokolenie piskląt dba kto inny.

No ba, Internautka, a gdyby jeszcze tę nagość wyrzeźbić światłem, to jak mężczyzna nie może się zachwycić urodą kobiecego ciała?

Figura ma być intrygująca, czyli jaka?

Aha, Oczko, w maju wybieram się na trzy dni do Rzymu. Oni, w tym całym Rzymie, niemal nie mają pojedyńczych pokoi. Za to podwójnych całe mnóstwo.

Chyba, że jest to bobieta jak Barbapata- ta bajkowa gruba.

Kobieco babska, Oczko.

Że co , że jak? Anuszka?

zachwycone, męskie oczy , pełne pożądania moga spowodować, ze kobieta obnaża się w sposób odważny, szczegolne piękno temu towarzyszy bez względu na dodatek światła czy woalki odwagi dodajecie nam własnie Wy!

Czyli kobieco babska - okrąglutka tu i ówdzie , a szczuplutka tu i tam ;) :D:D To ja!

Kobieco babska ma być ta figura, Oczko.

A gdzie jest okrąglutko, a gdzie szczuplutko? Gdzie wklęśle a gdzie wręcz na odwrót?

Więc wciąz mówisz mnie!!!!!!! :D:D:D

Ja tam nie daję po sobie poznać, Internautka, że moje oczy są zachwycone.

Przecież wzorcem ma być klepsydra - tak jak MM.

trele morele jeszcze nie trafiłeś!

No właśnie, nie trafiłem, Internautka, ponieważ ja mam ogromne wymagania i odwrotnie do nich proporcjonalną ilość szczęścia.

Kiedyś przy klepsydrze gotowałem jajka na miękko :-)

Uciekam w popłochu.

Tak mi się od początku wydawało, że masz cykora i zrejterujesz. Ech, kobieta, kobieta...

Oczko? Gdzieżeś?