FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

Zwierzoczłekopiór - to mężczyzna gadatliwy jak kobieta, wymagający jak egzaminator, a wrażliwy- no to muszę go poznać bliżej.

Pewnie Zwierzoczłekopiór się obraził.:)

ale tempo hihihihi nie nadarzam czytac....kurcze...no ....nie myslcie ze wszystcy tak szybko skladaja literki jak WY no .......WOLNIEJ !!!!!! hahahhahahaahahh :-p :-p

Abi czy masz kłpoty z czytaniem? :D:D:D

hahahh tak ...szczegolnie po pracy 16 godzin przed komputerem ...dzisiaj o 16 skonczylem i teraz znowu szaleje hihihiihdobrze ze juz w robocie sie wyrobilem ....zartuje z tym czytaniem ....znam bardzo dobrze polska mowe ...chociaz czasami robie bledy ortograficzne hihihih SERWUSIK Oczeta Piwne

Abi nie gniewaj się - ja tylko żartowałam. Jestem raczej peplą , a Zwierzoczłekopiór do milczków tez nie należy więc społodziliśmy tyle stronek do czytania.

ja sie nigdy nie gniewam ...a jak juz sie gniewam ...to grupa SWAP saperow i innych grup specjalnych jest poterzebna hahahhaahah

Czymż są błędy ortograficzne do wieczności? Marnym pisaniem li tylko.:D

Już się boję, strachliwa jestem. ;)

to siem nie boj ...we mnie Swe oparcie znajdziesz Wacpanna hihihiiih

a ile pączusiów zjadłeś Abi? Sam czy w towarzystwie? Bo ja sama do lusterka pokusiłam się na dwa. Jutro pewnie będę mieć wyrzuty sumienia. Ale co tam!!!!

Szanowny Panie, onieśmielona jestem Twą szarmacka propozycją. Czy zechcesz zostać mym rycerzem i będziesz bronił mej czci kobiecej?

Paczusiow dzisiaj tylko dwa zjedlem ...w obecnosi babeczek biurkowych ihihihihihih Kurcze taka propozycja no no no ......Odmuwic mi wszak nie wolno hihihihi tylko wiesz moj helikopter czasami moze nie zdazyc .....zalezy w jakiej okolicy mieszkasz hihihihihih

Mieszkam na Kaszubach. Co Ty na to mój Rycerzu?:D:D:D Swoją drogą obronić się sama mogę. Ćwiczyłam Karate.

HAHAAHHA a ja dalej cwicze chociaz stary juz jestem straszliwie hihhihihihiihhihiihi Kaszubi duze sa .........

No ja nie jestem taka duża. Ćwiczę również i daję sobie radę z chłoptasiami - ale tymi niegrzecznymi.

idę lulu, bo jutro o czwartej pobudka. Kto musi do pracy rano pędzić, ten teraz pędzi do łóżeczka.

ja tez na dzisiaj skonczylem ide odpoczywac..papapapp buziaki 122 dobranoc

Dzień dobry.

ja równiez się z Wami witam:) niebo szare, mokre...czegos by się chciało miłego w dodatku męczy mnie katar i wiadomości z kraju, ktore docierają zewsząd wbijam się w dosadne komentarze i ogarnia mnie jakaś rozpacz! czy damy temu radę?

Ufności! Internautka. Żyliśmy w dużo gorszych czasach.

to prawda, mało było w historii Polski radości czy normalności ostatnio czytam dzieje Tarnopola, gdzie 6 lat swojego młodego zycia spędził moj ojciec sierpień 1939 r...pierwsze mobilizacje, dywersja niemiecka... drugi dzień wojny, a ze strony aliantów głucho

oj historia historia .......czasami wole nie wspominac dziejow mojej rodziny !!!!

A mojego ojca, po 17 września (dzień imienin Ryby), bolszewicy o mało co nie wywieźli na białe niedźwiedzie. Można by powiedzieć, że Hitler go uratował. Po czym, o mało mu nie wstadził nieco ołowiu w łepetynę. Na koniec, mój tata, ponownie spylał przed bolszewikami w jednych kalesonach. :-) Jest jednak optymistyczny wydźwięk mojej histroii. Gdyby nie Adolf Hitler i Józef Stalin, nie pojawiłbym się najprawdopodobniej na tym świecie.

A ja napisze ze mja rodzine i Stalinowcy i Hitlerowcy zniszczyli .....

Oj, aborygenin, moja się także pomniejszyła w rezultacie wiadomych wypadków.

zobaczcie jaka wymowne jest pierwsza strona gazety lokalnej w moim regionie

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/section?Category=ONE :)

podaj linka !!!! gazetki ....