Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwienię się.jestem śmieszna

Ciemno, Panie.

Polecane posty

Gość czerwienię się.jestem śmieszna

... Ciemno, Panie. Panie, czy jesteś tu, w tej mojej nocy? Twoje światło zgasło, jego odbicie na rzeczach i ludziach znikło. I wszystko wydaje mi się szare, ciemne, jak przyroda, gdy mgła zasłania słońce i kryje ziemię. Wszystko mnie kosztuje, wszystko mi ciąży i sam jestem ciężki i ospały. Gdy się budzę, poranek mnie przytłacza, bo za nim kryje się dzień. Śpieszę się, żeby zniknąć, pragnę śmierci jako zapomnienia. Chciałbym wyjechać, Umknąć, Uciec, Wyrwać się byle gdzie! Wyrwać się, komu? Tobie, Panie, innym, sobie, czy ja wiem? Ale wyjechać, Uciec! Chodzę jak pijany, Popychany przyzwyczajeniami, bezwolnie. Co dzień powtarzam te same ruchy, ale wiem, że są bezużyteczne. Chodzę, ale wiem, że moje kroki nigdzie mnie nie zaprowadzą. Mówię, ale moje słowa wydają mi się straszliwie puste, bo wiem, że tylko uszy cielesne mogą je słyszeć, a nie dusze żywe: za wysokie i za dalekie. Nawet myśli uciekają; myślę z trudem. Czasem słowa wyrywają się i nie chcą dalej służyć! Bełkoczę, mieszam się czerwienię. I jestem śmieszny. Wstydzę się, bo inni mogą się spostrzec. Panie, czy ja wariuję? Albo może Ty tak chcesz? To byłoby głupstwo, gdybym nie był sam. Jestem sam. Wyprowadziłeś mnie, Panie, daleko; ufnie poszedłem, aleś Ty szedł obok mnie, aż w szarej pustyni, w pełni nocy, nagle zniknąłeś. Wołam, a Ty nie odpowiadasz. Szukam i nie znajduję Cię. Wszystko opuściłem i teraz jestem sam. Twoja obecność jest moim cierpieniem. Ciemno, Panie. Panie, czy jesteś tu, w tych ciemnościach? Gdzie jesteś, Panie? Czy mnie jeszcze kochasz? Może Cię zmęczyłem? Panie, odpowiedz mi! Odpowiedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwienię się.jestem śmieszna
to nie mój wiersz, dostałam go od koleżanki na gg, ale bardzo mi się podobał, więc pomyślałam, że może ucieszy i Wasze oczka i dusze. Za głupie komentarze (których można spodziewać się nawet pod wklejonym wierszem) z góry podziękuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałaś go od koleżanki zakonnicy i ty tez jesteś zakonnicą! :D :P Powiedz, że się nie mylę... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwienię się.jestem śmieszna
mylisz się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie będzie takiego lata
agatkooooo, chciałaś być zabawna? powiedz, ze się mylę... :O mi się wiersz podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwienię się.jestem śmieszna
:D cieszę się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwienię się.jestem śmieszna
miło, że potrafisz przyznać się do swoich defektów, Agatko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienajgorszy wiersz
ale nie ma się czym zachwycać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość góra dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie. nie jesteś
Narodziłem się... Oczekiwaniem na krzyk pierwszy, pierwszą książkę, Bajkę Andersena, Na Przyjaźń, Pierwszą miłość, Pierwsze wiadomości z drzewa złego i dobrego, Na pierwsze zrozumienie siebie, Na radość i rozpacz tysiąca spraw ważnych, Miliona błahostek, Przypadków, Wydarzeń, Na cały ten ogrom świata, marzeń, zachwytów i przekleństw, Na bóle porodów i Rozpacz pogrzebów, Spraw dotkniętych dłonią, myślą, przeczuwaniem, Na pierwsze pogodzenie z sobą, Tobą i z naturą, Ażeby dzisiaj z zapałem jednakim trwać, Oczekiwaniem Tego jedynego zdumienia życia mego, Które tłumaczy sens tamtych narodzin.... (A.Książek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×