Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewa505

i znowu o zdradzie... niestety

Polecane posty

witajcie.... wiem że już nie raz ten temat był szeroko omawiany na forum, lecz jak zawsze gdy dotyczy on ciebie to pragniesz podzielić się swoimi przeżyciami. Ja pragnę opowiedzieć wam swoją historię, kto ma siłę proszę niech pomoże mi wyjść z tego cało... jestem już od ponad 3 lat mężatką, ale dopiero teraz spodziewam się pierwszego dziecka, jestem teraz już w dziewiątym miesiącu .... i właśnie miesiąc temu odkryłam, że mąż będąc na szkoleniu zdradził mnie z inną... Miałam jakieś dziwne przeczucie po jego powrocie z tego szkolenia, aż dwa dni potem obudziwszy się nad ranem z jakimś dziwnym przeczuciem zajrzałam do jego komórki, ale nie do skrzynki odbiorczej, lecz do elementów wysłanych. I od tego co tam przeczytałam poczułam zimno przeszywające moje serce. A mianowicie sms od mojego męża do innej, że ją kocha, tęskni, itp. Nie mogłam w to uwierzyć, czytałam to kilka razy. w końcu nie wytrzymałam i obudziłam go żądając wyjaśnień. Tłumaczył się , że jakiejś tam się spodobał i że pisał tam takie bzdury na jej sms-y, ale do nieczego oprócz całowania nie doszło, lecz ja wiedziałam, że gdyby nie doszło nie pisałby o swojej miłości do niej w sms-ie, bo raczej ciężko mu jest mówić głośno o uczuciach. i w końcu się przyznał, że tylko raz.... Powiedziałam, że ma się wynieść z domu, posłuchał... kontaktowaliśmy się, ale zawsze dochodziło do kłótni i wzajemnych oskarżeń. A on cały czas się z nią kontaktował, mówił, że po co ma zrywać z nią kontakt jak między nami nie jest dobrze, a z nią mu się tak dobrze gada. Nie potrafiłam tego zrozumieć i nadal nie potrafię. Załamałam się, tu dziecko za dwa miesiące ma przyjść na świat, a on tak postąpił... jak tak mógł..... Niby próbuje jakiś kontakt ze mną utrzymywać, lecz nie czuję że to jest do końca szczere, raz daje mi do zrozumienia, że mu zależy na mnie i dziecku, drugi raz rozmawia ze mną w ten sposób że myślę iż nic nie znaczę dla niego i tylko kłócimy się o pieniądze ( a raczej długi, kto je będzie spłacał). Zmieniłam mieszkanie, on oczywiście poszedł do mamusi... co mam robić, czy warto walczyć?... jak obronić dziecko aby nie cierpiało, bo ja jestem teraz w takim dołku, że boję się o konsekwancje .... Pomóżcie....błagam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaa
strasznie mi przykro, że bedąc w ciąży musisz przez to wszystko przechodzić! Moim zdaniem (ale powtarzam MOIM) nie warto z nim być! gdyby zerwał z tamtą to mogłabys mysleć o wybaczeniu, ale nie zrobił tego! Nie chce Cię do niczego namawiać, ale ja dałabym sobie spokój z takim facetem! Odpowiedz sobie na pytanie czy kochasz go jeszcze i czy będziesz umiała zyć z ta świadomościa, że ukochany mężczyzna Cię zdradził? Zdradzono mnie kiedyś!Zerwałam z tym kolesiem (nie bylismy małżeństwem). Ślub miał być za 2 miesiące. Odwołałam wszystko. Nie załuję! Wiem, że Twoja sytuacja jest inna, ale ja próbuje Ci powiedzieć, ze nie umiałabym zyć z kims kto mnie zdradził!Nie umiałabym mu ponownie zaufać.Zadręc\ałabym siebie i jego. wyobrażam sobie w jakim jestes teraz dołku. Pamietaj o dzidziusiu.Nie umiem Ci odpowiedziec na pytanie jak obronić maleństwo, bo poprostu najlepiej by było, żebys zapomniała o całej tej sytuacji, atego sie niestety zrobic nie da. mam nadzieję, że masz kogos bliskiego, że nie jesteś teraz sama, że masz z kim pogadać, wyżalić się, wykrzyczeć. To podobno pomaga. Trzymaj się kochana! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała ja również
wiem, co przeżyłaś.....Wiem też to samo miałam, i wiem jak sie czujesz...:((( Skup sie teraz na dziecku...olej go, wiem to boli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany, ale masz dramat... Aż mnie serce zabolało, jak to przeczytałam. Bardzo mi przykro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli to sa jego dlugi, to niech je splaca, co za tchorz 😡. To przykre, ze istnieja tacy luydzie jak on, mam nadzieje, ze wystapisz o rozwod, zanim zafunduje Ci jeszcze wieksze rozczarowanie i cierpienie. Nie warto, zeby taka szuja byla ojcem Twojego oddala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od podnoszenia
niestety mamuski przygarniaja swoich niedorosłych do odpowiedzilności syneczków wiedz, ze każdy kto ma uczucia jest z Tobą najwazniejszy jest teraz dzidzius bo Twoje złe emocje jak wiesz, są rowniez jego emocjami a swojemu mężulkowi pokaz srodkowy palec zrobiłas juz bardzo dobry krok bo sie wyprowadziłaś nie musisz poswięcać dla dziecka szacunku do własnej siebie/godzac się na zycie z kłamliwym facetem/ masz prawo do zycia dla siebie rowniez daj maleństwu swoja milosc, a ono bedzie wdzieczne za nią trzymaj się:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egegrew
wiem ze to musi cholernie bolec, przechodzilam przez to samo (no nie do konca, ale bol byl ten sam). jesli potrzebujesz pogadac z kims na gg czy cos to daj znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elliiiiiiiiiiiiii
a czy jego inicjaly to nie czasem MP???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzliwa
piszesz ze jestes w dziewiatym miesiacu a dziecko ma sie urodzic za 2 miesiace???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem teraz już w dziewiątym miesiącu tu dziecko za dwa miesiące ma przyjść na świat coś tu się nie zgadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisala ze jest w 9 miesiacu (poczatek pewnie), a odkryla ta zdrade miesiac temu , czyli wtedy do porodu bylo 2 miesiace .... problemy z rachunkami macie ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jak odszedł była w 7
miesiącu, a teraz jest w dziewiątym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listek w kwiatki
Wydaje mi się, że Ewa użyła tylko złego czasu, bo w momenciegdy ją zdradził, za dwa miesiące miało przyjść dziecko na świat. Ewa, współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivaxa
wez szybko zloz cos tam o separacje, zeby dlugow Ci nie narobil. Nie znam sie na tych wszystkich kluczykach prawnych. To nie rozwod, ale dlugow wiecej miec nie bedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W morde lej i patrz czy zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnosząca
podnoszę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnosząca
brrr z d r a d a!!! ile w ciągu dzisiejszej doby dokonaliscie zdrad?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×