Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aIfonsvanworden

facet prosi o rady

Polecane posty

Gość earhyurew
niech lepiej zacznie główkować za co wykarmić swoje bękarty. bo jak ciebie nie złapie to kto ją utrzyma? bo widzę że u polek króluje przeświadczenie że jeśli nie facet utrzyma to państwo. do durnego łba nie przyjdzie że państwo to podatnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty co
świeżo po kursie o podatkach jesteś ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nazywaj dzieci bekartami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak nieśmiało
zgadzam się z panną nikt Koleś jestes zaklamanym egoistą jakims hipokrytą, jedno Twoje zdanie zaprzecza drugiemu! Dziewczyna Cie kocha, widocznie tamtego tez kochala, skoro pozwalala sie mu dotykac, byla z nim blisko, no i kochac musiala ojca swoich dzieci. Nie wiem czy ten jak o nim piszesz kretyn jest ojcem jej dzieci, ale jesli jest, to chyba musiala go kochac? Piszesz, ze to ona nikogo nie znajdzie, bo ma dzieci i jest starsza! Co za absurd! Wlasnie taka kobieta z klasa jak ja nazywasz predzej znajdzie milosc niz taki zadufany bubek jak Ty. A za kogo Ty sie uwazasz? Myslisz, ze jak ja zostawisz to ona sobie nie poradzi? Radzila sobie wczesniej to i teraz sobie poradzi. Najlepsze co mozesz zrobic to ja zostawic, bo ona zasluguje na kogos lepszego niz na takiego gbura, ktory nie potrafi walczyc o kobiete, ktory nawet nie umie jej zabawic rozmowa! Ja ktos mial przed Toba, tu Cie boli, co? Instynkt mysliwego sie wlaczyl... Ona jest dla Ciebie za dobra, dziwie sie, ze tak walczy, ale moze znowu jest zaslepiona. A Ty co, prawiczek jestes? Przed nia zadnej innej kobiety nie miales? A moze te poprzednie tez zaluja, ze z Toba to zrobily, a moze ich partnerom tez to przeszkadza? Pomysl o tym od tej strony egoisto! Z drugiej strony musi cos w Tobie byc dobrego, skoro taka kobieta tak sie stara.... Zastanow sie co dla Ciebie jest wazniejsze, przeszlosc czy Wasza wspolna przyszlosc. Aha, i co czujesz do jej dzieci? Moze dzieci tez powinny miec cos do powiedzenia. Bo jak sie ma za ojczyma mruka to raczej trudno liczyc na dobra zabawe. Nnno to teraz mozesz juz zglosic moja opinie na smietnik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak nieśmiało
ooo to jeszcze jej miales czelnosc powiedziec co sobie o niej myslisz i ze piszesz o tym przed milionami w internecie? Wiesz co, jesli to, ze jej powiedziales o tych uwagach to nie sciema to jestes skonczony cham i nie zasluguijesz na nikogo. A jesli ona naprawde tak powiedziala to rzeczywiscie sie nie szanuje i jednak pasuje do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak pytam, czy wszystkie kobiety które tak mnie potępiają mają naprawdę kochających mężów, czy są samotne bądź są zdesperowane tak jak ta moja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak nieśmiało
ooo to jednak myslisz, ze ona jest zdesperowana? No rzeczywiscie ostatnia desperatka, skoro sie czepia takiego kmiota .... ZAreczam Ci, ze skoro znalazla Ciebie to znajdzie sobie i innego. Ja sie nie wypowiadam w imieniu kobiet, ja jestem facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak nieśmiało: no to szkoda że nie ma więcej takich superfacetów jak ty;) wszystkie kobiety byłyby szczęsliwe. tylko co robisz na tym forum napadając na obcych ludzi, których osądzasz na podstawie paru zdań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paanna nikt
jestem przekonana, że nie pokazał jej linku do tego topiku, bo wtedy pewnie byłby to koniec ich znajomości jeśli uważasz że jest samotna i zdesperowana, skoro cię pokochała to tym bardziej ładnie cię proszę - rzuć ją! szkoda, że nie mam namiarów na tę panią, bo bym jej wkeliła linka do tej rozmowy - powinna się dowiedzieć co o niej ładnego wypisuje ten jej mężczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie chcialam napisac
ze juz widze, w jakim swietle jej przedstawil te nasze opinie :) Badz mezczyzna! Pokaz jej swoje wlasne slowa! Daj jej przeczytac caly ten watek ze szczegolnym uwzglednieniem Twoich wlasnych wypowiedzi. Moze dziewczyne natchnie, zeby samodzielnie poszukac... Moze wtedy zobaczy prawdziwa twarz swojego ukochanego. P.S. Facet, sam jestes kretynem, pewnie jeszcze wiekszym, niz Twoj poprzednik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa, ludzie, pierdolnijcie się mocno w główki, albo przynajmniej zapiszcie się na program leczenia z nienawiści. czy to że mnie coś boli robi ze mnie chama i kretyna? i zapewniam że o tym z nią rozmawiałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie pragnąłeś czegos tak mocno bez względu na bariery i przeszkody? Nie czytałam topiku od deski do deski, ale dziwi mnie Twoja niechęć autorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paanna nikt
wytłumacz mi dlaczego mam się niby leczyć z nienawiści? bo uważam, że twoja kobieta zasługuje na kogoś lepszego? skoro masz o swojej kobiecie takie zdanie, że jest samotna i zdesperowana, to na prawdę życzę jej żeby przejrzała na oczy i pokazała ci, że aż tak zdesperowana, żeby być z tobą, nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paanna nikt
w takim razie to ty jesteś samotnym facetem, który z desperacji uczepił się kobiety, której nie kocha. jeśli byś ją kochał, to nawet jeśli coś ci w niej nie pasuje, to potrafiłbyś tą niechęć przezwyciężyć żeby z nią być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, ja sobie spokojnie żyłem w swojej pustelni a ona zakłóciła mój spokój i to ona mi oświadcza że mnie kocha i chce ze mną być, pomimo tego że wie co mi przeszkadza. gdy ja się kiedyś zakochałem w pewnej dziewczynie to przez pierwsze pare miesięcy jak mnich buddyjski w myślach życzyłem jej tylko szczęścia, nieśmiało dodając, że byłbym strasznie szczęśliwy gdybym mógł jej w tym pomóc. (potem i tak nie wytrzymałem i jej powiedziałem o swoim uczuciu;) ) ale to że jej coś by we mnie przeszkadzało w żaden sposób by mnie nie zniechęciło, próbowałbym się zmienić/przekonywać ją że się myli itp. a nie się wściekać i mówić, że na mnie nie zasługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alfonsvanworden - każdy ma coś na sumieniu i Ty na pewno też. Jak widać Ona Cie zaakceptowała całkowicie razem z Twoimi wadami, ty nie umiesz się odwzajemnić.... Nie będę Ci radziła co masz zrobić, ale zapytaj się siebie - czy wolisz spędzić z nią reszte zycia, dorobić się wspólnych, pieknych dzieci, czy wolisz zmarnować szansę i zakończyć znajomość z kobietą, która cie szczerze i bardzo kocha???? W obecnych czasach dość trudno jest o taką szczera i bezwarunkową miłość. O taki brylant (mówie o uczuciu, nie kobiecie) się dba, a nie wyszukuje rys, zęby obniżyc jego wartość. Życzę Wam powodzenia i przezwyciężenia problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na marginesie - ja bym nie wytrzymała z osobą, która by mnie całkowicie nie zaakceptowała...Ale moze ja nie umiem tak mocno kochać.... Poza tym mozna zmienić swój charakter, ale przeszłości się nie da, a to właśnie przeszłosć Ci przeszkadza????? Myślę, ze chyba jednak jedno Ci poradzę - badź z nią szczery tak, jak jesteś tu, na topiku. Ale cos mi zaczyna świtać, ze to prowokacja, cały ten temat.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc właśnie, niektórzy są w stanie zaakceptować jedno a drugiego już nie. ile osób z tego topiku byłoby w stanie się związać z osobą starszą o 10 lat, do tego z 3 dzieci? tylko nie piszcie że miłość wszystko przezwycięży bo tak byście się bali że żadnej miłości nigdy byście nie poczuli. podobnie nic nie przeszkadzało mi kochać się w dziewczynie co do której wiedziałem że mnie nie lubi i uważa za idiotę. więc chyba mam prawo czegoś nie tolerować? u osoby której ja jeszcze nie kocham a która pierwsza wyznaje mi miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paanna nikt
skoro jej nie kochasz to nic na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nad czym Ty sie zastanawias
??? przeciez sam wyraznie napisales, ze jej nie kochasz!!! to co za problem zerwac ta znajomosc i zyc spokojnie, szukajac dziewczyny bez takiej przeszlosci jak ma ona??? chcesz i siebie i ja unieszczesliwic za 1 razem z wygody? bo uwazasz, ze nikt inny Cie nie zechce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest tak łatwo zerwać kontakt, już próbowałem. faktem jest że myślę o niej praktycznie cały czas. pewnie dlatego że praca mi na to pozwala i nie mam żadnej przyjaciółki, a ona jest także moją przyjaciółką, bardzo wyrozumiałą zresztą. więc może DLA JEJ DOBRA pomożecie mi o niej zapomnieć? a ona się wypłacze i kogoś sobie znajdzie? (chociaż pisała że nie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak nieśmiało...
autorze, najlepszą obroną jest atak, co? Prawda w oczy kole .... A ja na necie wyrażam swoją opinię. Twoje słowa świadczą o Tobie i skoro chcesz być oceniany nie na podstawie paru zdań to po co w ogóle tu napisałeś? Myslałeś, że wszyscy Cię będą pocieszać? Wyłuszczyłeś swój pogląd na swoją sytuację a ja Ci piszę uczciwie i szczerze co o tym myślę. I z mojej strony to nie jest atak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak nieśmiało...
hehe jaki wspanialomyslny .... bo kto by sie zwiazal z kobieta starsza o 10 lat i z 3 dzieci. Patrzcie Panstwo ... Chlopie, skoro jej nie kochasz, to jej to powiedz! A ona to jakos przeboleje, zapomni, zakocha sie w kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasciwie to nie wiem co Ci poradzic, bo wszystko wydaje sie oczywiste, nie kochasz jej, w ewentualnym rozkwicie uczucia przeszkadza Ci jej przeszlosc, nie spelnia Twoich oczekiwan, choc troche kloci mi sie to z tym co pisales o niej w pierwszym poscie (bardzo cieplo),postaw sprawe jasno zeby nie robila sobie dalej zludnych nadzeii...tak bedzie uczciwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×