Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emilka_emcia

ZAręczyny

Polecane posty

Gość emilka_emcia

witam wszystkich :) jedno mnie zastanawia bo mam chloapka jestem z nim prawie 3 lata ja mam 18 lat a on 23 w nastepnym roku planujemy zareczyny to ja bede miala 19 a on 24 lata czy waszym zdaniem to odpowiedni wiek na taki czyn?? slub po zareczynach byl by za 2 lata ja ja skoncze szkole i potej jedziemy do Anglii. co o tym myslicie piszczie:):) z gory dziekuje za wypowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaką szkołę skończysz
?????? Technikum???:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka_emcia
nie technikum bo w tym roku jestem w maturalnej klasie w liceum i potem ide na dwuletnie studium kosmetyczne na studia nie mam zamiaru sie wybierac bo chce otworzyc w przyszlosci swoj salon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_ja_ja_ja
zaręczyny nie są określone wiekiem, zareczacie sie gdy jesteście pewni siebie, swojej miłości... gdy potraficie wziąć odpowiedzialnośc za to co tworzycie i za siebie samych.... a co do wyjazdu i ślubu to każdy ma swój pomysł na zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro już go sterroryzowałaś
tzn. "zaplanowaliście", to się zaręczajcie. Ja bym się wstydziła mówic komukolwiek kiedy ma mnie poprosic o rękę:o To bez sensu. Jak sam będzie chciał i miał taką potrzebę, to mnie poprosi. Kiedy? Kiedy będzie chciał, zebym została jego żoną. Bierzecie ślub, żeby razem tam pracować??? To może wyjedźcie bez ślubu, bo jeszcze ty albo on kogoś tam poznacie i co wtedy? Trzeba się pobierać tak, żeby potem sie nie rozwodzić. A jak wy jesteście ze soba od dziecka, to jeszcze mało o zyciu wiecie... Może najpierw tam pojedźcie, zaróbcie i niech kazde z was zdecyduje, co chce w życiu robić i z kim. Na co chcecie wydać zarobione pieniądze. Po co teraz brać ślub, skoro i tak jesteście razem?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka_emcia
no ja mojego partnera jestem pewna na 200% i wiem ze on mnie nie zawiedzie i bardzo sie kochamy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro już go sterroryzowałaś
poza tym jak będziecie pracować, to nie będziecie mieli czasu dla siebie. Im więcej będziesz pracować, tym szybciej zarobisz na ten swój salon. Możecie potem się od siebie odsunąć... Może lepiej pomyśleć o powaznych zobowiązaniach po powrocie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_ja_ja_ja
no to chyba on sam powinien przejąc inicjatywę jeśli chodzi o zareczyny.... no chyba ze to ty zamierzasz mu się oświadczyć? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko za 2 lata to wy już możecie nie być razem. A skoro pytasz nas tutaj o zdanie to nie jesteś pewna tego co robisz. A skoro nie jesteś pewna to tego nie rób. Proste. Jesteś jeszcze baaardzo głupiutka i dziecinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka_emcia
my w anglii juz razem bylismy on jest tam od lutego b.r byl 3 miesiace potem pojechalismy razem na 2 miesiace i wrocilismy do Polski ja poszlam do szkoly a on znowu tam siedzi i codziennie wydzwani mieszka z moja mama i moim kuzynem i wiem ze bardzo mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka_emcia
a co do zareczyn to on mi o tym wspomnial a nie ja sama planuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka_emcia
Stokrotko nie jestem glupiutka i dziecinna wypraszam to sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm ja myślę, że nie ma co się spieszyć, szczególnie gdy jest się tak młodą osobą co nagle to po diable jak to się mawia ;) tak czy inaczej wszystkiego dobrego życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I moze wydaje Ci się, że to co planujecie nie odbędzie się za szybko, ale Ty nie posmakowałaś jeszcze dorosłości, życia z dala od domu, pracy itp.. A takie doświadczenia potrafią bardzo zmienić człowieka. Nawet tego pwnego na 200%. A po co później żałować? Czy nie lepiej zostawić to najlepsze na koniec? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLKASKA
Ja mam inne zdanie na ten temat. Nie chodzi o dojżałość psychiczną tylko o to że w liceum jest inaczej, na studiach inaczej i w życiu inaczej. Liceum to jest zawężony krąg i "mało " się orientujesz co jest grane. Pójdziesz na studia czy tam studium : inni ludzie inne myślenie tam dopiero świat zobaczysz. Poznałaś chłopaka za przeproszeniem jako "gówniara" i nie masz go z kim porównać. Po zaręczynach czy po ślubie przejżysz na oczy i powiesz po co się było śpieszyć gdybym wiedziała to to i to, to bym tak nie zrobiła:) Twój wybór. Ja też zaplanowałam wszystko wcześnie na etapie liceum a poszłam na studia to dopiero zobaczyłam na czym świat stoi. Duże miasto, życie studenckie itp. Zastanów się ja nie odradzam ale masz czas po co się śpieszyć i żałować. Znam pary co są szczęśliwe pomimo wyboru w młodym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ha ha
to że codzinnie wydzwania to jeszcze nic nie oznacza:-) Takich co to codziennie wydzwaniali a na boku mieli inne to było ohoho i jeszcze więcej:-) Oczywiście nic nie sugeruję. A tak przy okazji to jeśli chodzi o moje zdanie to jest zdecydowanie za wcześnie na zaręczyny. Najlepiej to być dojrzałym również psychicznie do tego. Ja się zaręczyłam jak skończyłam 22 lata a mój chłopak miał 25 lat. Teraz mam 23, slub za pół roku. Uważam że oboje powinniście poczekać jeszcze te kilka lat do zaręczyn a wtedy napewno nie będziesz się pytać czy nie za wcześnie. NIE BĘDZIESZ MIEĆ WĄTPLIWOŚCI!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ha ha
PS, A TO PRAWDA ŻE JAK SIĘ PÓJDZIE NA STUDIA TO ŚWIAT SIĘ ZMIENIA. JA PRZED STUDIAMI KOCHAŁAM SIĘ W KIMŚ I MYŚŁAŁAM ŻE ŚWIAT SIĘ POZA TĄ OSOBĄ NIE LICZY A DOPIERO NA STUDIACH POZNAŁAM MOJĄ PRAWDZIWĄ MIŁOŚĆ I TERAZ JUŻ WIEM ŻE ZOSTANIEMY RAZEM NA ZAWSZE!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka_emcia
nieczego nie udaje tylko sie po prostu pytalam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotko nie chodzi tu przecież o udowadnianie dziewczynie tego, że jest dziecinna.. Zresztą to tylko forum i nie uważam by można wydawać opinie po kilku zdaniach wyklepanych na kafeterii. Prawdą jest jednak to, że spieszenie się do dorosłości to zdecydowanie błąd w przypadku autorki tpoiku. Życie to nie serial typu \'pierwsza miłosc\' ;) czy cos w ten deseń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z drugiej strony- zaręczyny to jeszcze nie dramat Ale ślub to chyba warto odłożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość ;) Odległą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santi_23
mężczyzna w wieku 23 lat jest za młody na zaręczanie się:-I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za młody czy nie za młody- krzywdy sobie nie zrobią taką deklaracją. No moze w przypadku tego pesymistycznego rozwoju wydarzeń- trochę więcej rozczarowań.. Ślub to oczywiscie zupełnie inna historia. I tu naprawdę radziłabym CZEKAĆ. Można tylko zapytać- po co wiec zareczyny jesli ślub odkładany jest na zdecydowane później, bez planów.. Ale to juz zostawiam do oceny autorce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie najbardziej rowaliło
to "planujemy":D Dziewczyno! To facet ma cię prosić o rękę, on to sobie powinien planować, nie ty:) Razem to ustalicie? Może jeszcze każesz mu kupić taki a nie inny pierścionek?:) Zastanów się po c o jest ślub i po co on ci jest teraz potrzebny? Skor się kochacie, to nie potrzebujecie ślubu, bo równie dobrze możecie poczekać jeszcze trochę- to nie zmieni waszej miłosći. Jeżeli chcesz "wzmocnić" miłość, to znaczy, że czegoś wam brakuje... Rozumiem, że możesz go być na 200% opewna, ale wiesz... czasami ludzie nie są pewni samych siebie. Powiedz jeszcze, po co ty wyjeżdżasz do tej Anglii? Będziesz tam pracować, żeby zarobić na salon???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są pary które wspólnie planują zaręczyny i nie wydaje mi się by potrzebna była taka krytyka. To czy razem czy tylko mężczyzna to już chyba indywidualna sprawa :) No a kupowanie pierścionka to już chyba baaardzo powszechne, że robi się to razem Ja sama uważam że tradycja to tradycja i inicjatywę zostwaiam mężczyźnie i w kwestii terminu i ewentualnego pierscionka, ale przecież.. Ilu ludzi tyle preferencji ;) Zostawmy dziewczynę w spokoju jeśli chodzi o temat 'planowania' razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjeżdżasz tam żeby pracować
jako kosmetyczka, czy żeby zarobić? Znasz język?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgmgmgmgmgm_29
eh ja uważam że lepiej trochę z tym poczekać. Powinniście się jeszcze "próbować" że tak powiem. Musisz zobaczyć czy to prawdziwa miłość. Wyjechać gdzieś na studia (czy jak piszesz na studium) i zobaczyć czy to przetrwa. Uwierz mi tak jest lepiej. Nie ma co się tak spieszyć bo możesz się jeszcze nie raz zakochać a z drugiej strony jeśli przetwacie to tez niczego nie stracicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka_emcia
do Anglii wyjezdzam do pracy po studium pierw zarobie na swoj slu potem z moim Miskiem tam pojedziemy i bedziemy tam zyc a co do jezyka to znam :) aha i dzieki natte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilka_emcia - to Wy powinniście najlepiej wiedzieć czego chcecie. i uważam , że nikt nikomu nie powinien mówić że to za wcześnie, nikt Cie tu nie zna i moim zdaniem nikt nie powinien Ci mówić że jesteś za młoda, że mało wiesz o życiu... przypuszam , że niektóre osoby mogły by sie zdziwić ile młoda osoba może wiedzieć o życiu, i jak byś dojrzałaą psychicznie... kazdy jest inny i co innego w życiu przeszedł. jak tu pisały co niektóre osoby , że za 2 lata to możecie nie być razem, to po co myśleć o ślubie, moim zdaniem ślub niczego nie zmieni, chodzi mi o to że rozwody tez są , chodzi o to jak się do tego podchodzi i jeżeli za 2 - 3 lata chcecie wziąc slub i macie takie możliwości - to to zróbcie. 22 latlki pisza tu , że jesteś zamłoda na śub a na innych topikach 27-28 latki piszą , że mając 22 -23 lata jest się za młodym na slub:) miłośc nie zna granic i nie zna wieku, każdy jest inny i każdy powinnien i\\wiedzieć czy dojrzał do takiego kroku, a jeżeli chodzi o zaręczyny - ja wyobrażam ssobie , że jeżeli planuecie zaręczyny na drugi rok to Twój chłopak o tym Ci powiedzieł, że chciałby się z Toba ożenić, i rozmawiacie o tym czy jesteście na to gotowi. \"planować zaręczyny\" to nie znaczy że dziewczyna musi mówić , kiedy, gdzie , jak ma się facet oświadczyć.... i ja nie widze w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka_emcia
a no i jeszcze to tego planujemy to mialam napisac ze on planuje bo nawet jego mama sie pyta kiedy zareczyny a on z usmiechem na mnie patrzy i mowi niedlugo...a on bieze przyklad ze swojego o 10 lat starszego brata on tez ma juz teraz zone o 6 lat mlodsza(ja jestem mlodsza o 5) i ona mialam 21 lat jak wychodzila za maz teraz sa bardzo szczesliwi maja 6 letnia coreczke i nastepne w drodze ktorego przyjdzie na swiat jest planowane 15 pazdziernika i oboje bardzo sie kochaja pomimo tego ze byli mlodzi:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×