czy jak facet mi mowi na randce ze..

od tego ze dlugo nie mial kobiety i sie masturbowal ma problemy z opoznionym wytryskiem i nie moze dluuugo dojsc (wg niego ostatnim razem sie kochal z dziewczyna 8 godzini nie udalo mu sie w oncu dojsc) to czy to jest normalne :D ja mam jakiegos pecha do dziwnych facetow :O

8 godzin??? A ona jeszcze zyje???

no troche dziwny ze ci o tym mowi , ja bym raczej takie przezycia zostawiła dla siebie

dlatego wole ogórka kiszonego od niego:-P

kompletne bzdury. poprostu chce Cie przeleciec i wmawia Ci ze jest super ekstra kochankiem co kojarzy mu sie z czasem stosunku. zalosne. nota bene, przeciez i tak w trakcie wyjdzie ze zadnego opoznienia to on nie ma poza umyslowym i co wtedy? pewnie ma to wkalkulowane i liczy na jeden numerek i bye bye:) ewentualnie ma dziwaczne poczucie humoru i Cie wkreca.

mysle ze te 8 godzin to troche sobie z palca wyssal :O jeszcze mi powiedzial ze jakbym chciala to moglby mnie nawet zgwalcic (zwolennik SM) hmm czy on nie ma jakichs problemow psychicznych ?!

moze chce sie sam przed soba wytlumaczyc z niemoznosci odbywania stosunkow.....wycisza w sobie glos mowiacy ze cos z nim nie tak...i Cibie przygotowuje.na to ze moze sie nie sprawdzic jako mezczyzna....hmm trudno mi powiedziec bo nie jestem facetem...

on jest strasznie dziwny. chce mnie przeleciec to fakt. ale pierszy raz mi sie zdarza ze facet nawet sie z tym nie kryje! to ze sie z nim spotkalam po raz kolejny znaczy chyba dla niego ze pojde z nim do lozka. A kiedy ja mam stwierdzic czy chce z nim pojsc do lozka jak on nie daje sie poznac i tylko o seksie gada :O

kopnij go w d.....erotoman gawedziarz...

skoro sie spotkalas z nim drugi raz tzn. ze sie do niego nie zrazilas, to co ma sadzic? skoro Ci sie nie podoba, albo Ci nie odpowiada to po co sie z nim spotykasz? jak nie chcesz gadac o seksie to narzuc inny temat rozmowy, czy tez na tych "randkach" to glownie milczysz?:) rozmowy o seksie sa przyjemne poprostu.

tak tez mysle ;)

spotkalam z nim po raz kolejny bo nie wiem czy nie chce od niego seksu, i poki co wciaz nie wiem, choc ostatnie wyznanie mnie przerazilo. oczywiscie ze rozmawiam z nim na innego tematy, ale on mnie wtedy nie slucha, ozywia sie tylko przy temacie seksu :O zapytal mnie jaki lubie seks i co? powiem mu ze lubie jak facet przejmuje inicjatywe i jest troche stanowczy. to co on na to pomysli? jak zaproszenie do seksu! i mnie zgwalci :P

no widzisz, "nie wiesz czy nie chcesz od niego seksu":) on Cie traktuje z rownie wielkimi emocjami, wiec nie ma co sie tak dziwic tylko trzeba podjac decyzje. o tych 8h to mozesz zapomniec:) predzej by mu wacek opadl:) 8h erekcja eheheheheeh, a nie wspominal ze mu potem spuchl jak bania? :D niezly gostek.

Dziewczyno, czy ty masz dobrze w głowie, że jeszcze się zastanawiasz, co o tym panu sądzić? Przeciez to jakiś dewiant, kretyn skończony, co ma w głowie tylko seks i swoje problemy z nim związane. To chore opowiadać o tym, jakby nie było innych tematów. Podziękuj mu w przedbiegach.

Zgadzam sie z przedmowczynią. Leszcz.

moze sprawdzal moje doswiadczenie? pomyslal ze skoro uwierzylam tzn. ze jestem niedoswiadczona. A ja nic wtedy nie powiedzialam bo nie wiedzialam co, tylko sluchalam :O ale on jest inteligentny facet! przysiegam, ze facet jest rozgraniety. kurde ja to zawsze musze trafic na jakiegos erotomana :O:(

8h buahahahaaaaaa. A potem powie ci, że jesteś dla niego taka wyjątkowa i w 3 minuty będzie po sprawie. Kobieca ciekawość sprawdzenia takiego faktu może wiele zdziałać.