Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak czy owak

Czy wypada zacząć coś z dziewczyną, którą znam półtora roku i...

Polecane posty

Gość tak czy owak

Może opowiem co i jak. W ogóle zacząć chyba należy, że nigdy nie chodziłm z dziewczyną. Tą dziewczynę poznałęm na studiach półtora roku temu. Początkowo mi się nie spodobała. Potem w zeszłe wakacje (w 2005 roku) byłem z nią i kilkoma oosbami ze studiów na wyjeździe na mazury. Mieszkaliśmy we wspólnym domku ale chłopaki w oddzielnym pokoju a dziewczyny w oddzielnym. Na tym wyjeżdzie mi się spodobała bardziej ale jako, że ja nigdy nie miałem wcześniej dziewczyny, no to i tym razem nie zdecydowałęm się na żaden krok w jej kierunku. Po wyjeździe minął już cały kolejny rok akademicki. Na korytarzu jak ja spotkałęm to oczywiście zawsze częśc-cześć ale jakaś rozmowa to się zdarzyła może ze dwa trzy razy i to bardzo króciótka. Jak to ja zwykle z dziewczynami a i w ogóle z ludzmi. W każdym razie. Ona nie ma chłopaka i to chyba już od dawna. Może nie tak jak ja, że nigdy nie miała ale chyba odkąd ją poznałęm to nie ma. I z tego co wiem to chciałaby, bo z tego co mówi w ogóle wśród ludzi to wynika. Trochę nie podoba mi się pewna cecha jej charakteru ale ja jestem pod tym względem za wybredny. Mi się w każdym nie podoba jakaś cecha charakteru a przecież nie znajdę ideału. Poprostu ona jest taka, że chyba miałaby skłonności do rządzenia mną trochę, albo coś w tym rodzaju. Hm no i jest dość bezpośrednia jak na dziewczynę co może być i plusem i minusem. Ale to mniej ważne. Najważniejsze jest coś innego. W zasadzie dwie rzeczy. Ja w ogóle zauważyłęm, że łątwo popełniam jakieś gafy, że dziewczyny się na mnie obrażają. Kiedy już próbuję zacząć coś z jakąś dziewczyną .Bo jak tak jak to zwykle robie, czyli tylko po koleżeńsku to nie. No ja nie wiem. Nie mam doświadcznia poprostu. Boję się poprostu np żeby ona nie pomyślała sobię, że ja się zmuszam albo robię jej łaskę. Bo ja pewnie tak wyglądam jakbym się zmuszał kiedy zaczynam coś z dziewczynami. Bo jestem taki spięty. W każdym razie znamy się tyle czasu już. Hm nawet jak byliśmy na tym wyjeździe rok temu w wakcje, to raz szliśmy tak razem przez las. Bo inni się gdzieś zapodziali. No i trochę rozmawialiśmy. Trochę opowiadaliśmy sobie o sobie a potem rozmawialiśmy na pewien temat, w ktorym sie nie zgadzaliśmy ze sobą. No i potem jeszcze ja się trochę żaliłem na pewną rzecz w swoim życiu. W ogóle to ja mam taki zwyczaj, taki odruch, że chciałbym żeby wszystko szło doskonale a jak cokolwiek pójdzie źle to się całkowiecie wycofuję, chcę już z daną osobą dalej nie próbować tylko zacząć z następną. Nawet jak to jest jakaś błąchostka ale z mojej winy. Bo wydaje mi się, że ta osoba będzie już miała o mnie złę zdanie skoro zrobiłęm coś nie tak i już mi tego nie zapomni i już nie ma sensu z nią kontynuować. Pewnie to dziecinne podejście. Tak mi już ktoś powiedział. Bo przecież błędy są nie do uniknięcia. No w każdym razie tamten spacer, rozmowa może też mogłyby coś zapoczątkować ale ja jak zwykle poprostu po tym spacerze nie zrobiłęm następnego kroku. Bo ja ciągle nie wiem kidy można robić następny krok a kiedy nie. Kiedy dziewczyna życzy sobie tego a kiedy nie. No i żeby nie popełnić błędu na wszelki wypadek zawsze nie robię następnego kroku. No tak było przynajmnije rok temu. JEstem coraz bardziej zdesperowany:) I mniej wstydliwy niż kiedyś więc może będę się inaczej zachowaywał ale chyba gafy i to nawet porządne mnie nie ominą...No i cóż zastanawiam się czy coś z nią próbować. Zakładając, że nie ma jeszcze chłopaka. Czy to wypada po tak długim czasie niezdecydowania? No ale cóż pewnie i tak w niedługim czasie zrobiłbym coś takiego niechcący że by się przestała do mnie odzywać i nawet już nie byłaby moją koleżanką. Można spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tagaysgs
nie chce mi sie czytac...ale pewnie wypada;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy owak
W ogóle pewnie jak czytacie mój pierwszy wpis to zastanawiacie się jak taki głupek jak ja może chodzić po świecie. Pewnie powinienem poprostu właśnie próbować z dziewczynami. I t czym prędzej tym lepiej, bo jak bym zaczął przed laty to już bym nie był tak niedoświadczony i nie popełniał gaf. W ogóle to mam jeszcze jedną że tak powiem fobię. Boję się, że jak właśnie popełnię taka gafę, dziewczyna się na mnie obrazi to ona opowie o tym wszystkim naszym wspólnym znajomym. Plotki się tak rozchodzą przecież. A takie rzeczy to idealny temat do pletek. No niby od plotek się nie umiera ale. Powiedzcie czy w ogóle moje obawy są słuszne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopie, zyj chwilą!Jak nie spróbujesz to sie nie dowiesz!Za dużo wymagasz od siebie i ludzi- świat nie jest doskonały!Nie mo.żesz uciekac wtedy kiedy cos Cie sie nie udaje!:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tagaysgs
no i co z tego...olej to ...zycie jest tylko jedno i na dodatek strasznie krotkie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy owak
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotki psss gdyby ludzie nie gadali o \'nas\' to by tematow nie było:PZa duzo sie przejmujesz!Nie mozesz wszystkiego przewidziec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy owak
no ciekawe co z tego może wyniknąć i tak będę dretwy w kontakcie z nią tak, że będzie się głowiłą, po cholerę ja coś z nią ten tego skoro nie widac po mnie, żebym był nia zainteresowany..za dużo się przejmuję, to prawda ale i tak popełniam błedy mimo ze chce ich uniknąc a jak bym sie nie przejmowal? poplelnial bym wiecej bledow jeszcze? jak to robią ci co sie malo przejmują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy owak
no cóż to bedzie mnie kosztowało dużo stresu, pewnie o mało zawału nie dostanę no ale cóż kiedyś trzeba zacząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy owak
jak wy to robicie, że się nie przejmujecie tak bardzo jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezrozumiałe
kurde , ale zamieszaleś.Aż mi się nie chce do końca czytać Naucz się może normalnie pisać . *Najważniejsze jest coś innego. W zasadzie dwie rzeczy. Ja w ogóle zauważyłęm, że łątwo popełniam jakieś gafy, że dziewczyny się na mnie obrażają. Kiedy już próbuję zacząć coś z jakąś dziewczyną .Bo jak tak jak to zwykle robie, czyli tylko po koleżeńsku to nie. No ja nie wiem. Nie mam doświadcznia poprostu. Boję się poprostu np żeby ona nie pomyślała sobię, że ja się zmuszam albo robię jej łaskę. Bo ja pewnie tak wyglądam jakbym się zmuszał kiedy zaczynam coś z dziewczynami.:?????????????????? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche wyluzuj :P Zycie nam ucieka a Ty sie przejmujesz takimi pierdołami :PŻyj chwilą ;) Jak sie cos nie uda trudno, jutro tez zaswieci słonce :):DTroche optymizmu i wiary we własne siły;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy owak
no chyba tak bedzie trzeba, do tej pory tyle lat zmarnowalem, zadnych bledow ale i zadnych sukcesow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy owak
mam nadzieję, że tamta dziewczyna jest mało obrażliwa, chyba tak jest bo już kiedyś tak zacząłem coś z nią przez gg a potem przestałem no i jakoś się nie obraziła na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy owak
to, że świat nie jest doskonały to mże jest jakaś nadzieja dla mnie, w końcu ja napewno nie jestem doskonały a wiecie co mnie jeszcze nurtuje? Ja tak mam że z wieloma rzeczami w zyciu miałem podobne problemy jak z dziewczynami. No ale czasem zebrałem się w sobie i pokonalem ten strach. I od tamtej pory już mi to idzie całkiem dobrze. JA się aż boję, czy jak się ośmielę do dziewczyn, to nie będę aż za bardzo śmiały. Czy nie będę ich zmieniał jak rękawiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy owak
czy tacy jak ja zawsz maja właśnie największe problemy z dziewcyznami? już sobie wyobrażam jak by przyszło do uprawiania seksu też bym się pewnie stresował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy owak
a myślicie, że dziewczyna zaakceptuje wady które mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×