mam 17 lat ! bede mamą!

Taaa dzieci mobilizują do nauki. No, chyba ze w nocy mamusia mamusi wstaje do dziecka. Bo po kilku godzinach snu nie widze mozliwosci porządnej(!!! PODKRESŁAM porządnej) nauki. Naiwniary albo te co wpadły bronią niedojrzałej gówniary co sobie (raczej rodzicom) dziecko strzeliła. Odpowiedzialna osoba (za siebie, swoje zycie, dzieci) nigdy nie pochwali 17 latki w ciazy!

Paulka, dziewczyno czy tak trudno czytac ze zrozumieniem????? Studia skonczylam za granica, gdzie wyjechalam majac 19 lat. Pisze przeciez, ze majac lat 16, 17, 18 zarabialam pieniadze na WLASNE WYDATKI!!! NIE na ciuchy, jedzenie, mieszkanie itd. , bo za to placili rodzice, ale DLA SIEBIE!!!! N aucz sie czytac, a pozniej dyskutuj na forum!

No na co się niby zdecydowałam, bo nie wiem o czym mówisz? :D

Ja Paulka mam dziecko. Utrzymuję je razem z mężem, dziadkowie nie muszą na nie bulić. Taka mała różnica między nami. Na rachunki tez sobie zarabiamy. Nie wstyd ci?

nie dosc, ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem co pisza ludzie, to jeszcze wymadrzasz sie i tworzysz jakies historie. Dobrze, ze zajelas sie rodzeniem dzieci...

\"moi drodzy\" czytalas moje wypowiedzi. powiedzialam ze nie bronie nieodpowiadzialnosci . ale nie mozna dziewczyny dolowac ze to koniec jej zycia , ze juz nic nie osiagnie. Tak mzna sie uczyc- porzadnie. Jak juz powiedzialam , dziewczyna ze mna studiowala i miala najleorsze wyniki. dodam ze karmila piersia, mąz czesto podjerzdzal pod uczelnie z mala(na karmienie) nie byla to zadna prywatna uczelnia tylko uniwersytet. ja tez sie uczylam majac 10 mc synka i na wyniki tez nie moge narzekac- nie byly to piatki ale bylo niezle:) wiec jak sie chce to mozna. Czytalam wczoraj artykuly o gimnazjalistkach uprawiajacych seks- dziewczyny w wieku - 12-14 lat- to jest nieodpowiedzialne. I gdyby 13 latka npisala tu ze bedzie mama nie bronilabym jej . powiedzialabym ze zycze jej powodzenia w zyciu i bym zamilkla zeby nie uslyszaala ode mnie obel, nie chcialabynm jej dolowac. bo mysle ze wystarczyloby jej to czego nasluchalaby sie od rodzini i znajomych. A 17 latka- no coz- dorosla nie jest ale dzieckiem juz tez nie.

Jezeli powolujesz sie na Boga miej czelnosc napisac to z wielkiej litery :o

teraz doczytałam : ==>Pogódka Ale mimo problemów jakie miałam z zajściem w ciążę .....no widzisz a jednak i dlatego moja ciaza jest zaplanowana. To już -mówiąc wprost- trzeba mieć nasrane w głowie sądząc, że ktoś w to uwierzy. Tak sobie tłumacz wpadkę... Zaplanowana...Śmieszne:O

Co za dużo osób ma takie samo zdanie, czas uciekac tak ??? Naprawde współczuję cie nieodpowiedzialności, tylko pamiętaj pieluch typu Pampers sie nie pierze trzeba isc do sklepu nowe kupic, ale wcześniej nie zapomnij zajrzec do mamy, bo za darmo w sklepie nie dają

widzisz, blad celowy, ale ty tego nigdy nie zrozumiesz...

a moja koleżanka urodziła dziecko (dziewczynkę w tamtym roku) a w szkole jej idzie nawet lepiej niż wcześniej chociaż dużo opuściła w przed i zaraz po porodzie.Powodzenia!!!!!!!!!a jak sie będzie nazywal twój dzidziuś??

chcialas powiedziec GROCHEM O SCIANE :D:D:D:D:D:D:D:D:D

wczÓwasz :D Załatw dzieciakowi korepetycje, moze mama da :D

Paulko zaczynasz sie denerwowac bo wiesz ze mamy rację i jest tak jak piszemy, niezaradnośc życiowa to duży problem .

wiecie co te wasze przepychanki to jakaś bezsensowna walka.kto wam dał prawo oceniania ludzi.nie podoba się coś to nie oznacza że możecie kogoś wyzywać.ciekawe jakbyście postąpiły-panie idealne- jakby taki problem dosięgnął wasze córki.nie kraczcie tak jak przekupy na targu bo całe życie przed wami i nie wiecie co wam może się przytrafić.dziewczyna jest w ciąży i chce mieć to dziecko i to jest najważniejsze.są takie które maja po dwadzieścia pare lat i więcej i próbują się pozbyć ciąży,wywalają na śmietnik albo katują.więc nie chrzańcie głupot.zresztą 17 lat to jeszcze nie tragedia.co wy z tymi stereotypami-nawet nasze babki i prababki rodziły w podobnym wieku.uważam że poprostu się jej czepiacie.trochę szacunku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

siksa24- chyba nie wieszs o co chodzi, poczytaj topik to wtedy pogadamy

w brzuszku? W macicy chyba. Weź się i za anatomię, za biologię itd.

Każdy przy swoich no jasne szkoda tylko ze nie można wam pewnych rzeczy przetłumaczyc

:) oby na korzyśc twoją i dziecka w macicy :P

macica jest zdaje sie w brzuszku:-D jak nie maja nic madrego do powiedzenia to powiedza cos glupiego:-D byle zlosliwie.

ja napisałam ogólnie na temat topiku i waszych wypowiedzi.nie mogę przecież dyskutować z każdym z osobna.zresztą widzę że jesteście nierefomowalne i gadacie co macie na języku.zgryźliwość cecha ludzka!wszyscy jesteście mądre na forum a pewnie wasza rzeczywistość pozostawia wiele do życzenia.więc zżerajcie się dalej.pewnie wszystkie z greenpeacu albo caritasu.święte!!!!!

Agais - masz śliczną córeczkę :)

siksa24- do świętej to mi daleko ale dzięki za komplement :P

:p

Macica, narząd rodny żeński (narządy płciowe), położony w miednicy małej, o kształcie spłaszczonej od przodu ku tyłowi gruszki. Macica zbudowana jest z trzech warstw: od wewnątrz z błony śluzowej, następnie grubej warstwy mięsnej i wreszcie błony surowiczej (otrzewnej), która pokrywa macicę. Nie w brzuszku!!!! :D

teraz to sie zaczela przepychanka:) wczesniej to byla dyskusja!!! siksa24 masz racje!!

Jest nowy temat : gdzie jest miednica i macica :D i w czym jest dziecko

paulka, pozwolę sobie odneść sie do twojej wypowiedzi, nt. kuzyki, która dostała od rodziców mieszkanie, itp. ja również mieszkam w mieszkaniu rodziców. na kupienie własnego mnie nie stać. ale sama je utrzymuję. rodzice dali mi bardzo wiele. w zasadzie całe swoje dorosłe życie poświęcili mnie. byłam i jestem ich oczkiem w głowie. pewnie gdybym była w porzebie pomagaliby mi. ale ja tego nie chcę. teraz ich kolej. niech spełniają swoje marzenia. wydaje mi się, że każdy człowiek wiele zawdzięcza swoim rodzicom. nie dziwi mnie, to że mieszkacie w ich domu, który pewnie kiedyś będzie twój. to zupełnie normalne. nie mogę za to zrozumieć, jak można pozwalać, żeby za dorosłych ludzi rodzice płacili rachunki. może nawet nie za dorosłych ludzi, a za rodzinę, bo przecież ty i tój narzeczony tym jesteście. wybacz, ale postrzegam to, jako zupełny prak honoru, rozsądku z waszej strony. mne by było wstyd tak żyć. jasne, że nie wszystkim udaje się znaleźć dobrą pracę, a czasem nie ma jej wcale. takie czasy. ale nikt, kto ma choć odrobine oleju w głowie nie robi sobie wtedy dziecka. wg mnie jesteś jeszcze bardziej ieodpowiedzialna od dziewczyny, która wpadła w wieku 17 lat. to ty spełniłaś swoje kolejne marzenie. nie bacząc na konsekwencje.

chyba stracilam wątek.załóżcie nowy topik pod tytułem MACICA.ogólnie to zgadzam się z paulką, ale naprawde zbaczacie na inne tory. paulka nie denerwuj się tak bo bobas też taki będzie

i nigdy nie uwierze że 17 latka może być wystarczająco dojrzała do roli matki! Mam niewiele więcej lat i codziennie widze jak zachowują sie moim rówieśnicy i co mają w głowach. Sama wiem że nie jestem zbyt dojrzała aby być odpowiedzialną za samą siebie, a co dopiero za dziecko! Dodam jeszcze że moja mama urodziła mnie gdy miała 18 lat. I co? żyje i jestem cała zdrowa, ale wiem ile błędów popełniła i ile za to wycierpiałam. I wiem że konsekwencje błędów młodych matek płacą ich dzieci...:-( Niemniej życze Ci wszystkiego najlepszego, szczególnie pomocy ze strony rodziców, przyjaciół a w szczególności Młodego Taty. Trzymajcie sie choć ja mam nadzieje że to tylko prowokacja..