POSZUKUJE KOZAKÓW NIEPRZEMAKAJĄCYCH!!!!!!!!!!

Poprzedniej zimy 3 razy musialam kupic nowe kozaki, bo po prostu pływalam w skarpetach i zamarzałam :O:O:O Niestety nawet ta trzecia para przemakała :O Nie wiem juz co robic, kozaki nie były az takie tanie i pomijając pierwszą pare - kolejne wcale nie były z zamszu! Poradzcie co ja mam kupic :( Czy kowbojki (np. w ccc za 279zł) beda ok? Wyglądają na stabilne, ale czy ktos moze powiedziec cos wiecej? Dzieki :)

Ja zimą chodze w skórzanych zapastowanych kozaczkach (w tym roku zamierzam kupić nowe bo stare "przeżyły" trzy zimy) i jeśli nie "wpadam" w kałuże po kostke to nie przemakają, na większe chlapy zakładam moje buty górskie.... wtedy mam pewność ze nie przemokną i będzie mi bardzo cieplutko :)

Ja tez!!! ;) szlag mnie trafia co roku jak chodze caly czas przemarznieta i az skarpetki mi przemakaja :o

:( :( ja zawsze mokne:(:( i marzne. eh dlaczego?? kupowlam juz rozne buty zawsze to samo.

Widze, ze nie jestem sama z tym problemem :O Pocieszam sie jednak tymi kowbojkami, które teraz beda modne zimą - one mają grubą podeszwe, zrobione są z porządnego materiału a do tego są ocieplane baardzo :) Ja mysle ze to bedzie to :)

gomaki sobie kupcie

A może impregnat sobie kupcie? i popsikajcie butki co?

Buty trzeba zawsze zaimpregnowac, np sprayem. Chociaz fakt kaktem, ze jesli buty sa do bani to najlepszy impregnator nie pomoze... jedyne buty jakie mialam w swoim zyciu ktore WCALE nie przemakaly to byly Martentsy...

ja mam poprostu pecha do kozakow:(:(jednej zimy kupilam 3 pary wszystkie do dupy! jak nie przemakaja to zlamie obcas jak nie obcas to zamek sie zepsuje. aaaaaaaaaaaaaaaa.... dlaczego???? chyba rzeczywiscie kupie sobie gumiaki :P :P :P

?

takich chyba nie ma :)) nawet gumowce przemakają . Dziewczyny dam wam dobra radę . Kupujac butki spogladajcie przede wszystkim na podeszwę .nie oszukujmy się zimowa podeszwa musi być gruba . to nie pantofelki na bal . to but na śnieg ,mróz i roztopy. Najlepiej by podeszwa była skórzana . to ma jednak swój minus , buty z taka podeszwa sa drogie. kolejna sprawa to by nie kupowć butków ,,papierowych ,, typu Daichman czy inne bazarowe wynalazki . Skóra przede wszystkim . nie spię na kasie , ale na buty sobie nie załuję .Dobry but to minimum 3 stówki. Lat temu kilka wstecz kupiłam sobie wloskie kozaczki . Kumpele krakały mi nad uchem ,,zobaczysz raz dwa ci się rozlecą ,, a nieprawda . Przechodziłam w nich 5 lat !!! no dobra wracajac do sedna sprawy . Idealnym butkiem na zime sa kopzaczki na grubej koturnie najlepiej kauczukowej .Tu mamy pewność , iż nóżka nie bedzie bezposrednio stykać się z podłożem . I jeszcze jedna ważna rzecz :)) zimowy bucik powinien być ciut , ciut za duży . To na wszelki wypadek a zawsze mozna doń włozyć wkładkę :)) miłych zakupów

takie: do chodzenia po górach- nie przemakają. Za kostkę, na płaskiej podeszwie, z kożucha, czyli na wierzchu jest taka zwykła, matowa skóra- zamsz, a w środku futerko owcze- nie przemakają. Buty kupione w Daniji za.... 89zł:P Wysokie, z futrem syntetycznym w środku, zamszowe na zewnątrz, czarne buty na płaskiej podeszwie- nie przemakają. Więc ja nie wiem, co z nimi robicie. Mi bardzo, bardzo odmarzają nogi i to pomio noszenia rajstop i podwójnych, wełnianych skarpet:o Często az nie mogę ruszać palcami u stóp:o Jakby mi jeszcze buty przemakały... Patrzcie na to, żeby [podeszwa była dobra- dość gruba i gumowa, z "miękkiej" gumy. Bo często twarde materiały jak jeszcze zesztywnieją na mrozie, to się ślizgają, a co gorsze- pękają... I na to, żeby but był szyty porządnie, nie klejony, Najwyżej klejony i szyty razem. I uważajcie na kałuże;)

aha, no i jeszcze zauważcie, że buty muszą być przeznaczone specjalnie na zimę, wykonane z naturalnych materiałów. Bo inaczej nie chodzi wcale o to, że przemakają... Jeżeli np. po wyjęciu nogi z kalosza w zimowy dzień jest ona mokra, to nie może taka być na skutek przemakania gumy.... Gorszej jakości buty nie odprowadzają ciepła wytwarzanego przez ludzkie ciało. Więc w bucie jest gorąco, zwłaszcza jak jest jeszcze ocieplany, natomiast na zewnątrz jest zimno... WIęc każdy, kto chociaż troszkę zna się na fizyce wie, co się zaraz stanie- pod wpływem różnicy temperatur wewnątrz buta skropli się para wodna. Tak samo jak się to dzieje zimą na oknach w domu- szyba zimna z jednej strony, a ciepła z drugiej pokrywa się rosą. Dlatego zastanówcie się nad tym, że buty nie tylko muszą chronić przezd tym, co na zewnątrz. Dobry but powinien odprowadzać też wilgoć i ciepło ze swojego wnętrza. Dlatego buty do chodzenia po górach świetnie nadają się i na zimę i na lato, nie przemakają i nie przegrzewają stóp.

ja mam 2 paru butow na zime - jedne kupione 2 lata temu w rylko, skorzane za kostke bardzo wygodne i jak dotad nie przemolky mi i gorskie buty Olang- to na wieksza chlape (hehe pamietam jak w gorach plynela sobie jakas niezbyt gleboka rzeczka i nie chcialo mi sie skakac po skalach zeby ja przechodzic i przeszlam sobie rzeczka:) w butach pozostalo sucho:))

Ja swoje zimowe kozaki kupilam w S bucie. Sa dlugie, ze skory, maja fiterko w srodku i gruba podeszwe. Niestety nie sa piekne, ale tez nie starsza, a nogi szybko mi marzna, wiec to i tak jedyne rozwiazanie. No i nie przemakaja :) (No chyba ze sie wdepnie w wielka kaluze i przejdzie przez szwy:P). W tym roku powinnam kupic jakies nowe buty, ale niestety poki co nie widze nic podobnego. Sa same kozaki-szpilki, albo taki na "papierowej" podeszwie:/ Mam nadzieje, ze wkrotce pokaze sie cos ladnego i nadajacego sie na zimowe mrozy.

mysle ze beda ok!

??

a ile kosztuja takie kozaczki w ccc?????

okolo 200zl

kupiłam te kozaki kowbojki w ccc i ma opinie na temat ich przemakania??