Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość forumowiczka jedna

boje się, ze się staczam na dno

Polecane posty

Gość forumowiczka jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka jedna
nie mam pracy, siedzę na glowie rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz widze ze sa przyczyny.....no ale teraz nic nie poradzisz, trzeba bylo myslec wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka jedna
wyrzucono mnie, wszystko mi rypsnęło...wogóle jestem w takcie terapii, bo wyplynęły problemy rodzinne, ktore tak naprawdę lezą u podstaw tej sytuacji a ja nie bylam świadoma tego, ze nie w 100%ode mnie zalezy to co robię siedzialo to we mnie a w pewnej chwili wybuchlo i wszystko na raz runęło -moglam jeszcze zostac sama w ciąży, ale na szczęście tu pomyslalam wczesniej zanim uleglam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka jedna
w dodatku jestem osobą z ulicy dla kazdego pracodawcy - dzialalam w wąskiej branzy, nie mam kontaktów, duzo czasu poswiecialm na zdobywanie uprawnień, dyplomów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorki za taki głupi
a powyższy mail....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka jedna
seeba---> ja na tym dnie odpoczywalam, bo bylam w kompletnej depresji i to wiesz kiedy? zaczęło się w chwili gdy poznałam smak normlanosci - to mnei podcięło, wg zasady "szczęśliwi czasu nie liczą" nie umialam wrocic do kieratu a teraz walę kierat, nie dam się drugi raz ubrać w chomąto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×