Klinika NOVUM

Witam dziewczynki Przepraszam, że dopiero pisze ale ... mam za sobą ciężką, nieprzespaną noc i do tej pory łzy napływają mi do oczu, cała drżę ... Wczoraj kiedy mój M się kąpał dostał smsa. Poprosił abym mu go przeczytała i ... pewna kobietka pisze w nim jak wyjątkowym jest on chłopakiem, zaprasza go na "swoje" słodkości itp. Mąż zaczął tłumaczyć, że to koleżanka z pracy której coś pomógł ale potem kiedy weszłam w rejestr wysyłanych i przychodzących smsów byłam w szoku ile ona do niego piszę a on jej odpisuje :( Po powrocie z pracy czeka mnie z nim poważna rozmowa. Oczywiście musiałam z kimś pogadać - padło na moją siostrę. Ona nie wierzy by mój M zdradzał mnie ale ... czasami pozory mogą mylić. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Zawsze jak jakas sie do niego kleiła mówił mi o tym, nawet niektóre chciały ze mna rozmawiać. A o tej nic mi nie powiedział i to jest najbardziej podejrzane. Potem dostał kolejnego smsa - powiedział, że to od kolegi ale ... potem widziałam, że to od niej. Skoro nie ma nic na sumieniu to czemu mnie okłamał ... Nigdy się nie kłócimy, wszystko było ok a teraz .... Nie wiecie jak się boje ...

Kordianka-ja bym mu zaufala. wiesz kobiety sa dziwne obserwuj go i jak nie bedzie widzial sprawdzaj go. Jak cie skrzywdzi to my wszystkie forumowiczki przyjedziemy i mu do dupy nakopiemy i wybijemy mu wszystkie kobiety swiata, nawet te ktore stoja na przystanku i czekaja na autobus nie bedzie mogl spojrzec zadnej innej kobiecie w oczy. Musisz z nim powaznie porozmawiac niech ci wszystko wytlumaczy.

Kordianka Spokój w takich chwilach jest najważniejszy. Poczekaj do powrotu męża z pracy i szczerze z nim porozmawiaj. Może rzeczywiście jest tak jak mówi i nie ma problemów to zamartwiania się. Faceci często tak mają że jak sie wplączą w jakiś układ to zwyczajnie nie wiedzą jak z tego potem wybrnąć. Sama piszesz że wszystko było ok. Na pewno ci to wytłumaczy. Nie denerwuj się.

Iza ufam mu i tylko te zaufanie pozwala mi jeszcze jakoś funkcjonować. Ale tak jak mówisz będę musiała troszkę to wszystko baczniej obserwować. Najgorsze jest to, że oni razem pracują w warszawie ale jak będzie trzeba pojadę do niego do pracy i na spokojnie porozmawiam z nią i zapytam czy ma jakieś plany związane z moim mężem skoro tak go adoruje. Nie mam zamiaru jesj straszyć ani nic ale wyjasnić ta sprawę. Ale tak jak mówię póki co na razie jej nie tknę ale jak będzie trzeba to :P Ona podobno jest mężatka ale o szczegóły podpytam męża po powrocie do domu ...

Cześć dziewczyny! Kordianka nie przejmuj się... trzeba porozmawiać... tworzenie własnych wizji w głowie nic nie da. My kobiety potrafimy tworzyć takie scenariusze że filmowcy by się ich nie powstydzili. Poza tym pomyśl, gdyby miał coś na sumieniu to nie kazałby Ci czytać smsów... z tego wynika że się nie spodziewał, a jakiś natrętny babsztyl po prostu go prześladuje. Aneczka co do laboratorium to żadne jutro nie pracuje. Nie mogą. Bo to jest dzień wolny od pracy. Z tego co wiem to laboratoria przy szpitalach muszą mieć dyżury ale nie mogą świadczyć usług zewnętrznych. Ja dziś robiłam betę i też niestety czekam do wtorku na wynik. Co do dr CZ. to powiem Wam że może wizualnie nie wzbudza sympatii ale mnie wypisywał po punkcji, wszystkie wypisywał tego dnia i powiem Wam że na mnie zrobił super wrażenie... miły sympatyczny uśmiechnięty, na siłę wysłał mnie na L4 bo powiedział że teraz jest mój czas i reszta się nie liczy. Generalnie bardzo pozytywne wrażenie.

Kordianka - tak jak dziewczyny piszą, spokój... A baby potrafią wskoczyć obcemu facetowi do łóżka ... Porozmawiaj szczerze, ale bez bez płaczu - bądź silna i stanowcza! jesteśmy z Tobą kochana :)

Alicja ale być może że on po prostu nie spodziewał się, ze wysle mu smsa kiedy będzie w domu ze mną bo jak zauważyłam zawsze pisali i rozmawiali ze sobą kiedy ja byłam w pracy albo nie było go w domu. No ale masz rację może to moje złe doświadczenia z poprzednich związków tworzą w mojej głowie taki scenariusz. Już odliczam minuty do wyjścia do domu żeby z nim wszystko wyjaśnić i oczywiście dam Wam znać

Iza - prezent super ! Wczoraj już Ci o tym pisałam.:P A e-maila Ci wysłałam.:-))

marla0000 - napisz może stopkę.:P Będziemy wiedziały wszystkie jaki macie oboje z M problem i będzie nam łatwiej !! Tak jak my w większości to zrobiłyśmy.:-))

Agnieren - super imię dla suni ! Jak będę miała dziewczynkę noto właśnie będzie miała na imię Natasza !!

A ja myślę że nie ma powodu do niepokoju. Faceci lubią być adorowani ale to wcale nie oznacza że posuną się w tym dalej. Ja myślę że dziś przyjdzie z kwiatami, przeprosi i wszystko sobie wyjaśnicie...

Iza - a wyślesz mi na e-maila zdjęcia tej torebki i butów ? Ja Ci wyślę z domu moich, co niedawno kupiłam !!

Michaline - no to życzę Ci powodzenia na dzisiejszych zakupach.:P

Witajcie, Kordianka, najważniejsze to teraz żebyś zachował zimną krew i na spokojnie porozmawiała z M. Będzie dobrze. Dziewczyny bardzo zawiodłam się na klinice N, nie wiem czy dalej będę kontynuowała tam leczenie, mam mętlik. Gdy dostałam całą listę badań do zrobienia, byla tam m.in. szczepionka energix przeciw żółtaczce, dr nie powiedział mi, ze mam zrobić hbs przed 1 szczepieniem, we wtorek 27.03 miałam 1 dawkę szczepionki, a 30.03. robiłam badania z krwi i wyszło mi ze mam zapalenie wątroby typ B, w przecież w szczepionce jest właśnie ten wirus, we wtorek 03.04. miałam 2 dawkę, w środę 04.04. miałam wizytę startową do IVF gdy dr przeglądał wyniki, to powiedział ze nie może mnie wystartować bo mam właśnie wirusa, załamał mnie spytałam czy może mieć to związek ze szczepieniem, ale ona na to, że raczej nie i kazał powtórzyć hbs, powiedział ze ten drugi antygen czy jakoś tak jest ujemny co wyklucza się z wynikiem hbs i trzeba to wyjaśnić. Zrobiłam w novum to badanie , ale chyba bezsensownie bo przecież we wtorek była 2 dawka więc na 90% wyjdzie to samo, dr kazał mi zadzwonić do niego jesli wynik będzie dobry i powie mi na którą mam jutro przyjechać bo to ostatni dzień żeby zacząć stymulację, do tego wszystkiego od 10 dni mam krwawienie niby kazał się tym nie przejmować dalej brać antykoncepcyjne proszki. Nie wiem czy coś z tego zrozumiałyście ale jestem strasznie zdołowana, wczoraj to płakałam bo nie wiem czy ten wynik jest taki przez szczepionkę czy może naprawdę mam wirusa, masakra.

A ja jeszcze nie zmieniłam pościeli.:/ Iza - a Ty dlaczego nie ma dobrego kontaktu ze swoją mamą ? Kinia - ja biorę 50 mg Euthyroxu.;P Marla - Szulc, Lewandowski. Ja chodzę do Dobek i też Ją polecam.;D Lato - ja też się bałam w Deichmanie kupować, bo mój kolega miał tam problem z reklamacją.:/1 raz kupiłam w tą zimę i też reklamowałam,ale nie przyjęli mi je.;(Chodzę w butach,jest ok wszystko-ale widać,zę problem jest z tym u nich jednak.://więc nie spieszy mi się tam kupować.

Monka - ja też tak miałam... po prawie roku walki jak miałam zacząć stymulację okazało się że nie mam przeciwciał różyczkowych a podobno to bardzo rzadko się zdarza, musiałam zacisnąć zęby zaszczepić się... co nie było łatwe bo w przychodniach są tylko szczepionki wyliczone przez sanepid dla dzieci :) odczekać 3 miesiące no i teraz jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie :) Poczekaj... zrób wyniki...

Alcj@ dzięki za pocieszenie ostatnio tak dużo się dziej na forum, że nie nadążam czytać, właśnie cofnęłam się kilka stron i przeczytam, że udał Ci się 1 transfer super wiadomość, masz rację tyle już czekam to jeszcze trochę wytrzymam.

A ja no to Lato kupuję różne buty, nawet te bardzo tanie-zależy,jakie mi się akurat podobają.:D

Kinia - a z jakiego Ty jesteś województwa ? Jak masz skaczące TSH, no to znaczy, że masz złą dawkę leków i źle dobraną.:/Mi dr Dobek nie kazała powtarzać tego badania przed transferem, no bo robiłam je ostatnio w styczniu br. Mówiła,że nie ma takiej potrzeby. Jutro testujesz ?

Lato - ja no to nawet o tych poronieniach Skrzyneckiej nie wiedziałam ! Ktoś tu pisał, że Ona ma dziecko po IVF.Który dr Ci robił crio - t ? Bo w końcu nie dopisałaś ? Kamila - prosimy o opis problemu w stopce - moje konto na górze, bo to co napisałaś już 2 raz się nie pojawi niestety.:/

monka - kurcze mam nadzieje ze sie wyjasni to z zółtaczką... ja zrozumiałąm pobieznie co napisałas ale ja tutaj winy lekarzy z Novum nie widze... chyba ze to oni zlecili Ci szcepienie i je wykonali...ja robiłam u internisty w przychodni..ja tez biore tabsy anty, mam dzis 11 dc i mama obfite plamienia, wczoraj dzwoniłam do swojej dr i kazała sie nimi nie przejmować, powiedziała ze nigdy nie brałam antykoncepcji i organizm tak zareagował...

Dziewczyny doradźcie czy dobrze zrobiłam. Miałam ostatnio 2 pęcherzyki, które pękły. Były starania. W. 10 dniu po owulacji, dzień określony na usg, beta 2,21 co było wczoraj. Więc stwierdziłem że nic nie wyszło i przestałam brać luteinę. A dr zaleciła mi ( bo na sprawdzeniu pęknięcia byłam chyba u dr S.) bym brała do niedzieli. Zrobiła test w poniedziałek i jak negatyw do odstawiła luteinę. I zastanawiam się czy ta beta w 10 dc to już wyrok, czy może powinnam jednak brać dłużej luteinę? Odstawiłam, bo skoro wyszło że ciąży nie ma, to nie chciałam zbędne przedłużać cyklu. Ale teraz zastanawiam się czy nie za szybko.

dziewczynki robiłam hcg dzisiaj 10 dpt i mam 79 czyli co?? robiłam to po sniadaniu czy to ma jakies znaczenie??

Kinia Nie ma to żadnego znaczenia.Gratuluje serdecznie-jesteś w ciąży:)

Kinia, taka beta wskazuje na poczatek ciazy. Zawsze jak jest powyżej 5 to są to pierwsze oznaki ciazy. Gratuluje. :-) koniecznie powtórz za 2 dni.. Kordianka, skoro mąż kazał Ci przeczytać SMS to znaczy, ze nie spodziewał sie zadnego SMS o takiej treści. Oczywiście, przezorny zawsze ubezpieczony a kontrola musi być. Porozmawiaj z nim i sprawdzaj co jakiś czas. Mam nadzieje, ze ta zolza sie od niego odczepi. Igrek, ja jeszcze nie pomalowalam paznokci. Od wczoraj znowu mam lekkie mdlosci i nic mi sie nie chce. Myślałam, ze już minęły. Co do Zamory, to już pisałam, ze to platoniczna miłość :-) :-)

Iza1978 - bardzo fajny prezent. Od razu widać,że taki ciepły i od serca. Jejciu, dziewczyny ale się ciąże na forum sypią :) Super :) Gratuluję kinia :))) Kordianka - ja też uważam,że spokój i godność przede wszystkim.Porozmawiaj spokojnie z mężem.Na pewno wszystko się wyjaśni.Myślę,że to jakieś nieporozumienie.Potem bacznie obserwuj.

Monka - ja nie widze winy lekarza, może pospieszyliście sie z ta szczepionka. albo same badanie jest źle zrobione. jak masz szczepionke - to do organizmu masz wpuszczony "wirus żółtaczki- tylko w opodiwedniej ilości" i na podstawie tego wirusa - tworzone są antygeny ... do tego prawdziwego wirusa. tak dzialaja wszystkie szczepionki.... po szczepionce na grypie - też czujesz sie tak jak bys miała grype.. po prawie każdej szczepionce - masz goraczke ... gdyz organizm zaczyna walczyć i wytwarza "właśnie te antygeny" może stad ten wynik bardziej jestem zaskoczona terminem szczepień... ja miałam miesiąc odstępu, a 3 zrobiłam chyba po pół roku... spokojnie :).. myślę że sie wszystko wyjasni :)! Kinia - gratuluje :)

Monka - nie antygeny tylko przeciwciała :) nie jestem lekarze, ale chodzi wlaśnie o to aby organizm mógł sie bronić ... :)

Dziewczyny ale się rozpisałyście :) Witam nowe babeczki :) I gratuluję nowo zaciążonym :) Kwiecień mimo pogody zaczął się super :) mena jak brzuszek troszkę lepiej podrośnie to postaram się zrobić zdjęcie kordianka współczuję Ci.. Trzymaj się, jakoś się to wyjaśni. Napisz co i jak..

monka26 - bardzo chaotycznie to napisałaś.:/ Kto Cię prowadzi ? To po 1. Po - 2...ja trochę czytałam o tych badaniach, jak sama miałam je zrobić.Rozumiem, że zlecone miałaś zrobienie badań HBsAg i anty - HBs ???