Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Lato76, przepraszam że odzywam się dopiero teraz, ale jak zwykle to samo. Co u Ciebie zdiagnozowali, translokację, jeżeli tak, to jaką? To dużo zależy od rodzaju nieprawidłowości kariotypu, zrównoważona, czy niezrównoważona, wzajemna czy robertsonowska. Sama jak wiesz żyjesz z tym dość długo i nawet nie widziałaś i pewnie całą rodzina, ze coś masz z chromosomami nie tak. Wiele z nas nosi w sobie translokacje, z tego co pamiętam to parę procent populacji i nie zdaje sobie z tego sprawy przez całe życie. Dobrze jest jednak to wiedzieć, żeby móc podjąć właściwą decyzję we właściwym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ DZIEWCZYNKI Dziękuję wszystkim za kciukasy napewno sie przydadzą . Ja już po badaniu ,poprosiłam pielęgniarkę czy mogę wcześniej odebrać wynik i powiedziała żebym przyszła przed 13.00 a ja idę do pracy na 13.30 to wam napiszę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato76 - nie wiem czym oni w Novum sie kierują , bo ja przecież od początku byłam przygotowywana do transferu z dawczynia i też nam kazali zrobić to badanie genetyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bafiorek to musi być ciąza ciesze razem z Tobą, czekam na wyniki za dwa dni :0 Dziewczyny jedno krotkie pytanie czy przed punkcją malowałyście się chociaż tak leciutko? Czy mozna? Ja mam trądzik i czuję się nieswojio z taką buzią :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewciami mam do zrobienie morfologię z obrazem , mocz i toksoplazmozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Janko, trzymam baaardzo kciuki za Ciebie i czekamy na wyniczki o 13.30 punkt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka śmiało możesz się delikatnie umalować. Ja tez o to pytałam i mi pozwolili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka dziękuję, oby! :) Ja normalnie byłam pomalowana, tylko perfum nie użyłam. nawet się balsamem posmarowałam i później za glowę złapałam że chyba nie trzeba było, ale już po ptakach było. No i zero problemów. Więc maluj się spoko, nie martw się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięi Dziewczyny za odpowiedzi ide sie szykować za pół godz już powoli jedziemy trzymajcie kciuki nadal ok :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi, pytanko, czy Ty brałaś encorton? Czy jak zaszłaś w ciążę to brałaś go dalej? To samo pytanie dotyczące estrofemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moka - ja mam napisane tak Stwierdzono nieprawidłowy kariotyp z obecnością translokalizacji wzajemnej pomiędzy krótkim ramieniem chromosonu 3 pary a długim ramieniem chromosonu 16 pary . może mi podpowiesz co to oznacza , bo mi dr powiedziła , że od jenego został kawałek oderwany ,a do drugiego przyczepiony .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No juz sama nie wiem , co mam zrobić . Czytałam różne opinie na forum kobiet z takim problemem jak ja . Dużo ryzykuje i podchodzi na własnych komórkach , a inne korzystają z dawczyni . Jestem poprostu w takim szoku nie myslałam , że mnie to spotka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwię się Lato, że jesteś w rozterce, dylemat jest ogromny... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka 26 - nieurzywaj perfum , bo nie można . A do kosmetyków to owszem można , tylko żeby nie posiadali takiego intensywnego zapachu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bafiorek - na smótniejsze w tym wszystkim to , że dopiero teraz dowiedziałam sie o ty kariotypie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato, tak, właśnie to jest jakaś masakra, że dopiero teraz się dowiadujesz. Tule inseminacji i transfery, toż to woła o pomstę do nieba, żeby tyle Cię przemęczyć, a takiego badania nie zrobić. Jeśli mi się nie uda teraz to też zrobię to badanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Przepraszam ze nie pisałam ale Was czytam. Obraziłam sie na cały Świat. Dałam narazie sobie spokój ze wszystkim. Wywaliłam wszystkie leki do szafki, nawet kwas foliowy, nie biore nic poza lekami na tarczyce. Niestety polip jest musze czekać w kolejce na NFZ jakies 2-3 miesiące na zabieg. Chce odpocząć od tego wszystkiego tzw. "życia na godzine z lekami", Jestem Zmęczona tym wszystkim. Dałam sobie luzu i to cholernego. Teraz bede czekała na telefon kiedy zabieg. Nie stresuje sie zyje normalnie zaczynam przyzwyczajac sie do myśli ze nie bede miała dzieci. Jeżeli Bog mi pozwoli zajść w ciąże naturalnie bede bardzo szczęśliwa. Oczywiście nie zamierzam zrezygnowac z mrozaczków ale musze najpierw dojsc do siebie jestem spuchnieta jak balon po tych lekach. Owszem mogłabym zrobic histeroskopie prywatnie koszt nie duzy 1500 zł ale nie chce sie juz do niczego spieszyc mam przeciez ostatnia szanse nie chce jej zmarnowac. Nie wiem czy moje zimowie dzieciaczki przezyja odmrozenie wiec, same rozumiecie. Trzymam za Was bardzo mocno kciuki za nowe jak i za "stare" dziewczyny a w szczegolności za igreka która jest mi bardzo bliska sercu :) Wszystkie dajecie niezmirnego i niezliczonego wsparcia duchowego Nawet nie wiecie jak wiele jestescie w stanie zdziałać słowem. Dziekuje Wam za Wsparcie jest ono MEGA WIELKIE. Teraz skupiam sie na sobie na tym zeby mi bylo dobrze w sensie takim ze zaczynam rozgladac sie za nowa praca, mysle zeby jeszcze zrobic jakies studia podyplomowe, chce zwiedzic świat( o ile finanse pozwolą). Chce czerpać z życia tyle ile wlezie całymi garściami. Chce sie nauczyć życia w pojedynke z mężem chce być szczesliwa i radosna nawet bez dziecka. Jezeli uda mi sie zajść w ciąze bede chyba najszczesliwasz kobieta na ziemi ale teraz jestem ja i moj duch moj spokoj i moje wyciszenie jest najważniejsze. Tak teraz sie czuje tak teraz myśle i chyba jak narazie dobrze sobie radze mam nadzieje ze tak bedzie dobrze. 7 lat miesiac w miesiac zylam nadzieja na dziecko dzien w dzien zamartwialam sie teraz chce byc wolna od tego wszystkiego. Bede was wspierac czytam mysle o was codziennie i trzymam kciuki za wasze [przyszle ciaze i za Was Ciężaróweczki za wasze maluszki, za Wasze porody za Was. Trzymajcie sie moje kochane i sie nie poddawajcie. Odwiedzac was bede nie tak czesta jak robilam to kiedys ale bede was czytac i moze czasem cos napisze co u mnie slychac. BUZIOLE DLA WAS MILIONOWE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izka - Witam Cię kochana !!!!!!!! Super , że odezwała się . Ale jeżeli moge ci doradzić to walcz o małego szkraba . Masz mrozaczki więc niepoddawaj się i walcz o swoje szczęście. Ja wiem z własnego przykładu , że życie potrafi nam spawić figle . Ale trzeba byc dobrej mysli , że wszystko będzie dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bafiorek-beta pokazuje,że cos tam ruszyło,więc to dobry znak.Teraz najwazniejse czy beta wzrośnie tyle ile powinna.Czekamy na jutrzejszą betę w takim razie.Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bafiorek-beta pokazuje,że cos tam ruszyło,więc to dobry znak.Teraz najwazniejse czy beta wzrośnie tyle ile powinna.Czekamy na jutrzejszą betę w takim razie.Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato, wiem, że ciężko doradzać w takich sprawach i nie wiem czy wogóle obca osoba ma do tego prawo. Gdyby mnie to spotkało, to wiem, że chciałabym skorzystać z komórki dawczyni. Masz wówczas prawie 100% szans na to, że dzidzia będzie zdrowa. Poza tym jak zauważyłaś komórki dawczyni są od młodych kobiet, więc szanse na ich zapłodnienie dużo większe. Ja wiem, że myślisz o tym by spróbować z własną komórką ale 25% szans na zdrową dzidzie to dla mnie za mało. Wiem, że skoro Bóg chce byś zaopiekowała się chorym dzieckiem to rozważawsz taka ewentualność. Ale nie możma kusić losu. Juz nie chodzi o Ciebie ale o dziecko.. Daj Bóg by było zdrowe, gdybyś się zdecydowała na swoją komórkę ale jeśli masz wybór, skorzystaj z tego "zdrwoszego" dla maluszka i Ciebie.. To będzie Twoje dziecko i męża.. Życzę Ci kochana wytrwałości i spokoj w podjęciu decyzji.. Za chwilę będzie ona łatwiejsza niż Ci się wydaję :-) Całuję ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato, wiem, że ciężko doradzać w takich sprawach i nie wiem czy wogóle obca osoba ma do tego prawo. Gdyby mnie to spotkało, to wiem, że chciałabym skorzystać z komórki dawczyni. Masz wówczas prawie 100% szans na to, że dzidzia będzie zdrowa. Poza tym jak zauważyłaś komórki dawczyni są od młodych kobiet, więc szanse na ich zapłodnienie dużo większe. Ja wiem, że myślisz o tym by spróbować z własną komórką ale 25% szans na zdrową dzidzie to dla mnie za mało. Wiem, że skoro Bóg chce byś zaopiekowała się chorym dzieckiem to rozważawsz taka ewentualność. Ale nie możma kusić losu. Juz nie chodzi o Ciebie ale o dziecko.. Daj Bóg by było zdrowe, gdybyś się zdecydowała na swoją komórkę ale jeśli masz wybór, skorzystaj z tego "zdrwoszego" dla maluszka i Ciebie.. To będzie Twoje dziecko i męża.. Życzę Ci kochana wytrwałości i spokoj w podjęciu decyzji.. Za chwilę będzie ona łatwiejsza niż Ci się wydaję :-) Całuję ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża 77
szczęśliwa mama 81 Witam, ja już tak urosłam, że chyba bardziej się nie da ;-) , termin mam na 18 czerwca ( cesarka). Powoli zaczynam sie denerwować, dopiero co się przyzwyczaiłam że mam maluszka w brzuchu a tu już ma przyjść na świat. Jesteśmy z mężem teoretycznie przygotowani , wszystko w domku przygotowane i czekamy... Już bym chciała mieć to za sobą ... Igrek czekam na wiadomości , ja tu zaglądam czasami i fajnie się czyta, że coraz więcej tu mam. Dziewczyny trzymam za Was mocno kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej bafiorek - po cichutku gratuluje i ja🌼 szczesliwa mama - Ty tez na poczatku krwawiłaś? duzo nas z tymi krwawieniami, na szczescie u wszystkich ze szczesliwym zakończeniem, wierze ze i u mnie tak będzie:) janko - trzymam kciuki za wysoką betkę && iza - gdzie sie zapisałas na histeroskopie? na Karowej praktycznie z miesiaca na miesiac sie zapisywałam, moze spróbuj tam jeszcze zadzwonić?? sciskam Cie Kochana, masz dobre podejscie, odpocznij, nabierz sił a potem ruszysz do boju ze zdwojona mocą... lato - za podjecie własciwej dla Was decyzji kciuki trzymam&&zobaczysz wszystko sie poukłada, pieknie Ci MENA napisała, uwazam tak jak ona🌼 igrek - czekasz do 14dpt? czy jeszcze nie wiesz ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bafiorek ja brałam estrofen i encorton przy pierwszym transferze, a przy tym udanym teraz tylko encorton, ale zaraz na pierwszej wizycie kazał mi lekarz go odstawić. Iza ściskam cie bardzo mocno kochana:) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bafiorek - a ja odstawiałam leki stopniowo i tylko po konsultacji z lakarzem, pamietaj ze Ty bardzo wczesnie bete zrobiłas i na pewno trzeba poczekac z odstawiwniem jakichkolwiek leków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izunia Kochana, jeśli potrzebujesz odpoczynku, to pewnie, skorzystaj z tego, wycisz się, poukładaj sobie od początku ale proszę, błagam myśl pozytywnie, nie myśl "czy będę mamą", bo będziesz.. Masz dużo mrozaczków i one czekają na Ciebie.. Kochana, będzie dobrze.. zobacz, udało się zajść w ciążę, więc napewno w niej będziesz Kochana i to całe 9 m-cy.. Izunia, odpoczywaj tyle ile potrzebujesz ale wracaj Kochana ze zdwojoną siłą ! 👄❤️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×