tabletki anty..

jakie bierzecie tabletki antykoncepcyjene i ile za nie płacicie..??;]

Yasmin- udalo mi się znaleźć za 30,61zł :) ..........w innych aptekach roznie i 33 i 38

moja kolezanka brała yasim chyba z 5 lat i zaszła w ciaze...:D

a gdzie koleżanka mieszka?? ;> Poza tym najwyraźniej nie brała tak jak powinna;> ja tam w ciąży nie jestem:P

biorę Cilest- 20 zł, wczesniej Novynette- 27zł Jannine- 37 zł

mieszka w poznaniu...i ponoc prała regularnie...

Yasmin jest w sprzedaży dopiero od 1,5 roku więc nie mogła brać 5 lat

i płacę 20 zł

aha...no to wczesniej najwidoczniej brała cos innego..ale w ciaze zaszła biorac yasmin...;/

własnie dlatego spytalam sie gdzie mieszka koleżanka bo yasmin są od ok. 1,5 roku w polsce :D Czyli nie wkręcaj mnie tu Madziu;>

;>

sraty tay dupa w kraty - Yasmin to tabletka anty jak każda inna ;> jakby nie zapezpeiczałaprzed ciążą to nie byłaby w sprzedaży :P

38zł, jak ktoś wie gdzie są taniej w krk to prosze dajcie znac:)

I to jest ten ból niby 99,9% ale zawsze zostaje to 0,1% ;/ niektórzy mają po prostu pecha. Obym ja nie miała

2 przypadek- dziewczyna brala tabletki i w ogole jej sie nie wchłanialy;/;/

Logest - ok 33 zł

27zl i 20zl. a w ogole jak tab moga sie nie wchlaniac??????musza sie wchlaniac-one sie rozpuszczaja organizmie i sie wchlaniaja jak witaminy i sole mineralne z pokarmow. one mogly nie zadzialac przez zle wchlanianie a nie ze w ogole sie nie wchlanialy. a zle wchlanianie moze powodowac choroba watroby, lub ziola i antybiotyki.

biorę Diane35, płacę niecałe 10 zł

a ja mam plasterki Evry i place za nie okolo 50 zl. wygodniejsze duzo od tabletek, nie trzeba o nich pamietac :P

ja tez polecam plastry, sa wygodniejsze i lepiej dzialaja na organizm. nie sieja takiego spustoszenia jak tabletki.

Bernadetka, skąd jesteś i gdzie kupujesz taki tani Yasmin? :> Ja znalazłam najtaniej po 36zł, najdrożej po 43 :/

Desire---> mieszkam w Białymstoku.. ale mamy taką fajną aptekę w centrum samym -Centrum Farmaceutyczne sie nazywa....kolejki są zabójcze czasami szczególnie jak te babcie się naschodza z receptami swoimi ;) - pytałam w kilku innych aptekach i w jednej ( naaprzeciwko) kosztują 38 zł......w innej 33 zł... No ale ja płacę 30, 61 zł :):) w swojej :)...chociaż jak wiadomo że wolałabym mniej płacić ;)

łee to daleko :) bo ja jestem ze śląska :) szkoda :) chyba muszę lepiej poszukać :> bo u mnie tez sie pewnie znajdzie jakaś tańsza apteka :>

Poszukaj w tych duzych aptekach....Czasami jak apteki zamawiają większą ilość leków to kupują je sporo taniej..co przeklada sie na cenę jaką my płacimy :) albo najlepiej podzwoń po innych..ale to fakt...rozstrzał tych cen jest ogromny a 40 zł za tabletki to sporo...Nie ukrywam ze wolałabym mniej płacić ;) mimo iż wiem że i tak udało mi sie znależć tania aptekę :)

Te wszystkie "moja kolezanka brała i zaszła", to mnie szlak trafia. Czemu kazda pisze "moja kolezanka, moja znajoma, znajoma znajomej...."? Odpowiedz jest prosta. Wszystkie sciemniaja.

szlak --> szlag żeby nie było....