jaki puder dla cery z bliznami jeszcze czerwonymi po trądziku

biore tabl anty buzka jest super jak nigdy ,ale teraz tak naprawde widac ile mam blizn po tradziku, LUDZIE NIE WYCISKAJCIE PRYSZCZY :( szukam dobrego pudru polecajcie coś odezewe się potem :*

Polecam Rhea - naprawdę fantastyczne podkłady mają. Wiem, że pytasz o puder, ale ich podkłady są w formie sypkiej - sama zaczęłam ich niedawno uzywać. Świetnie kryją (pomimo, iż to forma sypka), nie zapychają, nie powodują powstawania nowych niespodzianek, matują na długo (6-7h) i są bardzo wydajne. Ja od pudru/podkładu nie wymagam niczego więcej. Poszukaj w necie a i na wizazu - tez jest recenzja. Pozdrawiam

miałam najpierw ropny, potem hormonalny przez jakieś 7 lat i jakoś nie zostały mi żadne blizn. Mam cerę, jak pupcia niemowlaka, a kiedyś była to jedna wielka blizna- ropiejące, bolące gule na przemian z wielkimi strupami...:o Teraz mam bardzo ładną skórę, ładniejszą niż niejedna, która NIGDY nie miała trądzku. Pewnie zaczęłąś leczyć się niedawno. WIęc naprawdę nie martw się! Te blizny schodzą, jeżeli są czerwone, jeżeli to takie place na skórze. Trochę gorzej z wgłębieniemi, ale mi też poschodziły:) Naprawdę, teraz się martwisz, a zobaczysz, co będzie za kilka lat- zupełnie ładna cera. Wklęję Ci zdjęcie- kawałek mojej twarzy, bez żadnego makijażu, tak jak sobie teraz siedzę w piżamce, po całej nocy, przy oknie żeby było dokładniej widać i z lampą błyskową:) Widać tak jakieś piegi itd, ale jak na kogoś, kto miał pryszcze kilka lat na caluteńkiej twarzy i nie tylko, myślę, że jednek mam zupełnie normalną skórę:) http://img216.imageshack.us/my.php?image=twarzux8.jpg Sorki, że tak bokiem, ale nie chciałam pokazywać się cała:) Jeżeli chcesz się pozbyć blizn, to musisz koniecznie się nie opalać. To bardzo, bardzo ważne, bo jak takie blizny opalisz, to w tych miejscach pojawi się więcej barwnika i niestety mogą już na zawsze pozosatć przebarwienia. A już na pewno będą dłuuuugo schodzić... Nie mówiąc juz o tym, że opalanie powoduje szybsze obumieranie naskórka, wartswa rogowa skóry się pogrubia i po prostu pod spodem blokluja się pory itd. Musisz używać kremów nawilżających, najlpeiej jakichś dobrych- np. Avene, LRP, czy nawet Iwostin, Physiogel. Bo inaczej skóra nigdy się nie zregeneruje. Ja nawet używałam takiego tłustego, Neutrogeny, na zimę, ale już go w Polsce nie ma To był rewelacyjny krem! Niby tłusty, a pięknie odzywiał i nawilżał skórę, nawet goił jakiś małe krostki...:( I już go nie ma No ale nawilżający to podstawa. I nie wolno używać do twarzy niczego, co ma alkohol! Oraz żeli do twarzy przeznaczonych dla cery trądzikowej- wysuszają... W ogóle to kosmetyki dla skóy trądzkowej trzeba posłac w kąt, bo one nie zawierają praktycznie żadnych antybakteryjnych składników, jakiś tam triclosan. Wysuszają strasznie i nie są w stanie zwalczyć żadnego trądziku, nieważne, jak je reklamują. Musisz używać kosmetyków do skóry wrażliwej, suchej itd. Bo przecież Twoja jest wrażliwa- ma blizny, jest pewnie wysuszona i w ogóle biedna. A jeszcze na pozbycie się przebarwień świetny jest Acnederm. To jest naprawdę doskonała maść. Nie tylko schodzą wszelkie plamki, ale w ogóle robi się mniej pryszczy, bo mamy mniej zaskórników i mikrozaskórników. Naprawdę działa. Ale trzeba go uzywać dłuuuugo, co najmniej 3-4 miesiące. Ja używałam go zawsze na noc, tubka starcza na jakieś 2 miesiące. Zależy też ile się używa;) Dobra, to koniec moich wywodów. Chciałam Cię jakoś pocieszyć, żebyś się nie martwiła:) A co do makijażu... Oczywiście nawet najlepszy makijaż nie pomoże, jak się ma wiele do ukrycia... Potem coś się wytrze, coś się zacznie świecić i wszystko i tak będzie widać... Ale chyba najlepszym rozwiazaniem jest podkład Colorstay Revlonu, bo jest kryjący i długotrwały- właśnie się nie ściera, zostaje na skórze bardzo długo. Jeżeli jeszcze masz tłustą cerę, to powinien być ok. Z tym, że ja go nie używałam.

a gdzie mozna je dostac????I czy te pudry zakryja np czerwone slady?

do a ja wyciskłam a trądzik a jak się pozbylas trądziku???????

Ja wyciskałam trądzik ==================>>>> Ja też zapytam - jak poradziłaś sobie z tym trądzikiem no i z wyciskaniem :o ja już mialam ładną buzię i wczoraj zrobiłam masakrę :( ale mniejsza o to. Mozesz nam powiedzieć jakich kosmetków używałaś na pewno dużo osób chciałoby wiedzieć jak sobie z tm poradziłaś :)

Do a ja wyciskłam a trądzik napisz nam cos wiecej co robilas zeby pozbyc sie tradziku i taka łądna masz teraz buzie

:) Więc dłuuuugo się pozbywałam trądziku. Najpierw był taki normalny, więc leczyłam się u dermatologa, jakimiś maściami i antybiotykami, przerabiając cały zestaw dostępny na rynku:p Zineryt, Acnemycin, Dalacin, itd., itp. I miałam normalną skórę. Na noc musiałam nakładac na całą twarz robiona w aptece pastę, taka jak maść cynkowa, tylko różową. Miała jeszcze jakieś dodatkowe składniki:) Ale nie wiem, co dokłądnie, bo była robiona na receptę... I nie miałam trądziku jakieś dwa lata. Potem niestety sprawy się skomplikowały- przestałam mieć okres na skutek silnego stresu i wszystkie hormony mi poszalały:( Miałam znowu, strszne pryszcze, zwłaszcza na brodzie i policzkach:( No ale zrobiłam wszystkie badania, okazało się, że mam do unormowania trzy hormony i zaczęłam się leczyć. Trądzik mi przeszedł po pierwszym miesiącu kuracji (bo to był trądzik naprawdę spowododwany tymi zmianami) i potem właśnie zostały juz tylko blizny. A one z czasem zeszły. Tak jak mówię- najważniejsze (oprócz leczenia, które zależy od przyczyny trądziku) jest nieopalanie się, nieużywanie wysuszającyh kosmetyków. Ja do tej pory często rozdrapuję sobie całą twarz:p zwłaszcza jak się stresuję:) I jak tylko zrobią mi sie jakieś maleńkie grudki czy zaskórniki. ALe bardzo mi pomogło stosowanie Acnedermu. Teraz mam przerwę, ale na pewno znowu będę go używać. Po prostu zminiejsza się jeszcze bardziej ilość nawet małych krostek, takich nie ropnych, ale po prostu wypukłych nierówności. Nadal mam tłustą cerę. Moim zdaniem tego się już nie da wyleczyć,a ni zmienić. Tabletki hormonalne, jakie przyjmowałam były mocniejsze niz Diane 35, bo przyjmowałam i Dianę i jednocześnie Inny, silniejszy jeszcze lek. I przez pierwszy miesiąc faktycznie skóra się nie przetłuszczała. Ale już w następnym wszystko było normalnie. Jeżeli się ma tłustą skóre, to żadne leki ani kosmetyki tym bardziej tego nie zmienią. Ale to taki typ skóry po prostu. Najważniejsze, żeby to nie był jakiś łojotok i żeby nie mieć pryszczy;) A kosmetyków używam takich- do mycia twarzy żel Neutrogenyt, ale ten zwykły, nie na pryszcze. Potem na noc właśnie Acnederm, a na dzień krem nawilżający Iwostin. Plus jakiś makijaż. I to wszystko. Kiedyś używałm jeszcze tego kremu Neutrogeny, ale niestety juz nie ma go w Polsce, a zagranicą nie ma mi go ko kupić:( A żaden się z nim nie równa. Więc niestety mam ze skórą jeden jedyny problem- zaraz po myciu strasznie jest wysuszona, mimo tego, ze staram się o nią dbać i się łuszczy... I tutaj już nie wiem, co mogłoby pomóc.

miało być "żel Neutrogeny"

DZIĘKUJE DOBRA KOBIETO :* ja lecze sie juz z 7 lat i te blizny takie swierze nie są ,antybiotyki z apteki nie dawały efektów a jakbym tak podsumowała ile wydalam na to to moglabym chyba wychowac dziecko! teraz biore microgynom za 11 złotych i pomoglo pierwszy raz widze buzie bez syfów ale z bliznami... ja wiem tabletki to bagno,depresje ,grzybica ale jak same wiecie to poczucie ,ze jestes ładna zewnetrznie jest nam tak potrzebne ..dodaje pewnosci:) dziekuje!!!

sorki za błędy:P a pudry zaraz sprawdze w necie:)) moze akurat trafie na najbardziej pożądane czyli bez składników zwierzęcych:)

Tak, rhea zakrywa czerwone plamki...ja niestety jeszcze mam trochę czerwonych śladów po krostkach, ale już coraz mniej. Rhea zawiera tylko minerały. \'a ja wyciskalam tradzik\' no rzeczywiści masz ładną cerą i to jeszcze po trądziku...zazdroszcze:)

no ładną ,ja nawet mysle ,zeby kupic PERŁE INKÓW:] kiedyś juz mialam ale na nastepne opakowanie jakoś zawsze mi brakowało kasy jednak to 8 dych .. czytałam o RHEA :) pomyslimy:)

Zależy też ile macie lat. Ja mam 21 i myślę, że teraz jak juz wszystko ok z moimi hormonami, to juz tak ze "starości" mi przeszło:D Tzn. chodzi o wiek. Pierwsze pryszcze zaczęły mi się robić już jak miałam 11 lat:o A jak miałam 13, to wyglądałam jak Indianka:o A tabletki to nie koniec świata. Mi naprawdę bardzo, bardzo pomogły. Ale trzeba najpierw zrobić badania, żeby było wiadomo, co naprawiać. Aha, i nigdy w życiu nie byłam u kosmetyczki:) Jakoś tak mi się wydaję, że jak mi ktoś ma zmasakrować twarz, to wolę to zrobić sama- przynajmniej się wyżyję:p Nie mogę tylko odżałować tego kremu:(

oj sa mądre:) :) :) :) :)

puder matujący z oriflame, mi pomógł.

Rhea kosztuje prawie 50zl..:( I jeszcze przez net /czytalam ze tylko/ mozna kupic :| Czy to prawda? Planuja moze wprowadzic do sprzedazy w sklepach??

Ale ten REvlon color stay naprawde dobrze kryje, kosztuje cos około 72-75 zł.

ty nakladasz ten puder Rhea na sucho/sypko, czy mieszasz go z kremem??