Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szwedzia

żłobek??????????????

Polecane posty

Gość szwedzia

czy są tu mamy które musiały po macierzyńskim oddać dzieciatka do żłobka??? Proszę podzielcie się swoimi doswiadczeniami, jak to jest gdy takiego małego szkraba trzeba oddać w miejsce którego nie znamy a nasza dzidzia jest za mała aby nam powiedzieć czy nie dzieje jej sie tam krzywda.Chyba bede zmuszona wrócić do pracy bo finansowo nie wyrobimy .Jest mi tak przykro jak o tym pomyślę.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialabym ci napisac cos dobrego ale nie moge:( ja chodzilam do zlobka i wszystko bylo ok - chyba. Ale opowiesci slyszalam straszne: znajomy - jego kolezanka jest kierowniczka zlobka: \"odaj do tego zlobka to beda dbac o twojego synka bo tam pracuje moja znajoma\" kolezanka 4 mc zaprowadzala synka do zlobka, ktoregos razu odebrala malego z podrapanym nosem- nikt nic nie wiedzial. dzien pozniej trafila z nim do szitala , maly mimoi ze nie mial zadnych sladow nie dal sie zlapac pod pachy, strasznie plakal, lekarze nie wiedzieli co jest. po 5 dniach samo przeszlo. sasiadka , pracowala kilkanascie lat w zlobku: \" ja swojej wnuczki nigdy nie oddam do zlobka\" J atez chcialam oddac Kube- zrezygnowalam. Ale to sa drastyczne opowiesci wiec nie wiem czy na 100% sa trafne. Lepiej posluchaj wiecej mama i zdecyduj pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwedzia
dziekuję ci .To co piszesz jest smutne.Moje starsze dziecko poszło do żlobka majac dwa lata i z jednego żłobka byłam niezadowolona jak go przeniosłam do innego było ok.Ale on miał dwa latka a córeczka jest malutka i mi nie powie jak bedzie jej się działa krzywda...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szwedziu nie martw się, wcale nie powiedziane, że niańka którą się ewentualnie zatrudni będzie dbała o dziecko lepiej niż panie w żłobku. Wszystko tu zależy od opiekunek. Ja rozważałam formę opieki nad córką jak wrócę do pracy (5 m-cy) i wolałam żłobek niż nianię (fakt nie miałam żadnej sprawdzonej) stało się inaczej bo Małą zajmuje sie moja mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrs ziec ja niestety takie historie slyszalam i to od znajomych(bliskich) ale jak napislam sa to drastyczne opowiesci i trzeba wysluchac innych. bo to tak samo jak z lekarzami- jeden jes do rany przyloz a inny- lepiej nawet do drzwi nie pukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko....
Czesc dziewczynki Ja tez spodziewam sie dzidziusia i myslalam zeby przez 9 miesiecy siedziec w domku a potem dac dziecko do zlobka Nie chce 2 lata siedziec w domu bo nie chce stracic pracy ale z drugiej strony to boje sie oddac dziecko w obce rece Powiem wam ze to bardzo trudna decyzja Niestety moja mama i tesciowa nadal pracuja a wiadome ze z babcia bezpiecznie Nie chce opiekunki bo ich boje sie jak ognia Zobacze moze wszystko sie jakos ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwedzia
no własnie!!!!!!!!!Nasze babcie też jeszcze pracują a ja prawdopodobnie nie dostanę zasiłku wychowawczego i dlatego musze podjac decyzje odnosnie żłobka.Chciałam żeby zakład pracy mnie poprostu zwolnił i pójsc na bezrobotne ale oni mnie nie chcą zwolnić bo wciaż brakuje im pracowników a jak pójdą na porozumienie stron to nie dostanę zasiłku dopiero po 3 miesiacach!!!!!Już nie umiem nic innego wymyślić ,jestem zła z tego powodu i nic mi się nie chce jak o tym pomyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwedzia
nikt mi nic nie napisze? nie macie takich małych dzieci w złobku?? zazdroszcze wam...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwedzia
no i co z tymi żłobkami??????????????? czy ktoś podzieli sie za mną swoimi doswiadczeniami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Szwedzia. Wypowiem się, choć nie będę opisywać własnych doświadczeń, bo moją córkę mogłam zostawiać w domu, pod opieką mojego taty, koleżanki i teściowej. Ale moja znajoma pani doktor, pediatra, zapisała swoją 7-mio miesięczną córkę do żłobka i jest baaardzo zadowolona! Teraz dziewczynka ma ponad dwa latka, nie chorowała, w żlobku ładnie jadła, nauczyła się piosenek, wierszyków, miała dużo zabawek i nawiązała dużo kontaktów z dziećmi. No i teraz poszła do przedszkola! I też jest fajnie :) A matka była i jest zadowolona, bo dziecko w żłobku jest pod opieką wykształconych opiekunek, lekarza, i pań do pomocy. Jedyny minus jaki wymieniła to taki, że zima dzieci są mało na dworze, bo panie nie mają możliwośći wszystkich bączków ubierać - za długo by to trwało. Ja też bym zapisała moją córkę do żłobka, gdyby nie to, że mój mąż jest uparcie przeciwny. A teraz teściowa ma dużo czasu, więc jestem skazana na jej \"pomoc\" :O Naprawdę, wolałabym, żeby mała chodziła do złobka, do innych dzieci i do wykształconych opiekunek, doświadczonych w pracy z dziećmi. I jeszcze jedna zaleta - w złobku dziecka nie rozpuszczą, jak kochająca babcia, bo nie moga sobie pozwolić wejsć na głowę. i jak mama przychodzi po dziecko, to jest wtedy \"the best\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwedzia
dziękuję Jonka!!!!!!!!!!troche mnie podniosłaś na duchu.W sumie masz rację z tą babcią i tak dalej pod warunkiem że żłobek jest ok .Czyli ty byś nie miała wyrzutów że tak małe dziecko musisz oddać do żłobka???Ja tez nie chciałabym wyjć na wredną matke bardzo kocham swoje dzieci no ale jak bedzie trzeba.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja posłałam dziecko doo żłobka od razu po macierzyńskim, szybko się zaaklimatyzował i teraz traktuje to jako coś normalnego, ma roczek. Ma swoją ulubiona panią, nie płacze, jest pogodny usmiechniety, a wypadki, no cóż częściej to ja muszę się tłumaczyć, skąd to zadrapanie, obtarcie czy guz niz panie w żłobku. Po prostu zanim ostaecznie wybierzesz obejrzyj kilka i wybierz jeden który spodoba ci się najbardziej. A jeśli chodzi o bacie,, różne są ze swoja mamą syna bym nie zostawiła, bo straciłabym kompletnie wpływ na to co je, co mu wolno a co jest zakazane, w żłobku skoro zadecydowałam że dziecko ma dostawać do picia przegotowana wodę to dostaje wodę a nie słodzone soczki np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle tez , nawet dziecko które mówic nie umie potrafi dać do zrozumienia że cos złego mu sie dzieje, myslę, że rozpoznałabym gdyby nie był tam dobrze traktowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwedzia
dziekuje ci Majeczko Twoja wypowiedz jest pozytywna i dla mnie wazna ponieważ chodzi tu o 5 miesieczne dzieciatko!!!! które przeciez jeszcze nie siedzi ,nie chodzi ,nie raczkuje to co ona tam biedna bedzie robić?Czy ktoś tam zajmnie się nią, coś jej pokaże ,ponosi jak bedzie trzeba???Bo ja mam taką wizję że poprostu bedzie lezeć i gapić się w sufit,albo płakać az zasnie.I własnie to mnie najbardziej dręczy.!!!!!!Tak było w żłobku z moim synem tyle że on miał dwa latka i jak zostawał wydarty z moich rąk to za ddrzwiami jak go postawili tak zostawili nikt nie próbował nawet odwrócic jego uwagi ani zabawić.Na szczecie ten żłobek juz nie istnieje.Było to 9 lat temu pewnie dużo sie pozmienialo ąle na pewno wybiore inny złobek......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parę razy zaglądałam co tam się z moim synkiem dzieje i zazwyczaj był kładziony na matę edukacyjną czy cos podobnego, panie coś rusz \"marudzą\" że ciężkie to moje dziecko i nie daja juz rady nosić, ja czasami podejrzewam, ze on u nich więcej na kolanch siedzi niz ja w domu, jak go odbieram to zazwyczaj właśnie na nocniku siedzi, ale jak mówię, żłobek trzeba sprawdzić, zebrać opinie. Oczywiście trzeba też pamiętać że szczególnie w państwowym żłobku, gdzie tych opiekunek mogłoby by więcej, jak wszystkie na raz zaczna płakać, a dzieciom to się zdarza, to wszystkich na raz nie uspokoją.Nie wsztsko jest absolutnie różowo i och ach, ale wszelkie wątpliwości staram się wyjaśniac na bieżaco. Rozwiązań idealnych nie ma, siedzenie z dzieckiem w domu tez nie zawsze jest najlepsze dla dziecka. W każdym razie znam siebie na tyle by wiedzieć, że gdybym straciła pracę i musiała siedzieć w domu, to moja frustracja siłą rzeczy by na Małym się odbiła negatywnie. acha i teraz jak zaprowadzam synka, to inne maluchy, młodsze zazwyczaj bujane na leżaczku odsypiaja ranne wstawanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneszkraby
Witam serdecznie wszystkie mamy i wszystkich tatusiów :)zamierzam (w przeciągu 1-2miesięcy)otworzyć mini żłobek dla maluchów od 6 miesiąca do 3 roku życia. Będzie bardzo kameralnie do około 15 maleństw. Będziemy się bawić i radośnie spędzać czas w jednym z apartamentów Miasteczka Wilanów, chciałabym poznać Państwa zdanie czy bylibyście zainteresowani? Koszt miesięcznej opieki 10h dziennie to około 1300zł. Równiez opieka na godziny oraz inne atrakcje. Bardzo dziękuję za wszelkie wypowiedzi z Państwa strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rRz0MgxarqxfNrxBiD5k0vfw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×