po 2 latach związku moja dziewczyna dalej jest dziewicą

jestesmy ze sobą 2 lata a moje dziewczyna nie chce ze mna uprawiac sexu, jak jej wkladam penisa to zaraz odskakuje i zle sie z tym czuje, brala tabletki anty (nie wiem po co) a teraz nawet juz o nich zapomniala, nie mysli o seksie, nie prowokuje mnie, jak spimy razem to idzie spać, a mi non stop mowi ze jestem jakims zboczencem...a ja poprostu chcialbym uprawiac sex...czy to takie dziwne ??...czekam juz 2 lata...dziwnie

ja ci nie kaze czekac

PS może dlatego nie chce wejść że chłopcy nie mają cipek ?

seks to nie tylko penetracja!. Mozna dawać i brac rozkosz poprzez róznego rodzaju pieszczoty,dłońmi,ustami,włosami.... Jeżeli kochasz dziewczynę to uszanuj Jej odmowę i zainicjuj pieszczoty,które Was zbliżą do siebie. Nie badź egoistą

wspólczuje Ci

Jesli jej tak wkladasz z nienacka, to nic dziwnego ze dziewczyna nie chce. Najpierw ja przygotuj pieszczotami. Ale z nia najwyrazniej tez cos nie do konca w porzadku. Jedyna rada - pogadac na spokojnie bez wyrzutow i oskarzen. Na kafe nikt ci nie powie jaka jest przyczyna jej niecheci. Tylko ona to wie.

jasne ze są pieszczoty i te sprawy, i nigdy nie wkladam znienacka :-)...tylko wszystko zawsze ja inicjuje a zero zainteresowania z jej strony...ona nie jest niesmiala, spokojnie sie przy mnie rozbiera itp itd...zadnych zahamowan...poprostu nigdy jeszcze mi nie powiedziala czy dala znac ze ma ochote...nigdy...nie jestem egoistą, jestem zwyczajnym facetem a 2 lata to mysle ze rekord...az jestem w szoku jak ktorys facet mowi ze nie uprawial sexu od 3 dni...ja to znam tylko z opowiadan...sam nie mam sexu przez 2 lata i jakos z tym zyje...ale ile czlowiek moze wytrzymac ? czy to jest normalne...dla mnie nie

Dziwna sytuacja. Nigdy nie pytales jej czemu tak sie zachowuje? Moze jakis uraz ma?

Po prostu ją boli, zawsze jak probuje wejsc w nią to tak sie giba ze od razu stosunek jest spalony, raz sie kochalismy chyba z 10 sekund...jakos wytrzymala...to tyle...

to ona musi sobie znalezc 3sekundowca :D

Uuu skoro ja boli, to nic dziwnego ze dziewczyna nie ma ochoty sie kochac. A boli pewnie dlatego, ze jest dziewica (chociaz piszesz, ze juz sie troche kochaliscie, to wlasciwie nie wiem czy jest dziewcia czy nie?). Dobrze by bylo zeby ja ginekolog zbadal i stwierdzil czy wszystko ok. Ale skoro brala tabletki, to zakladam, ze u gina byla i ze zadnych problemow nie stweirdzil. Pierwszy raz u nielicznych kobiet przebiega bezbolesnie. No ale trzeba to przejsc zeby potem moglo byc lepiej :) A takie przechodzenie przez to \"na raty\" tylko zniecheca. Pewnie ona teraz seks tylko z bolem kojarzy i na sama mysl o tym sie spina. A wlasnie powinna sie rozluznic i tutaj jest twoja rola. Poczytaj w necie jest sporo stron na temat pierwszego razu, co zrobic zeby mniej bolalo - odpowiedna pozycja, jakies winko na rozluznienie, atmosfera, lubrykant itp Ale przede wszystkim pogadaj z dziewczyna na ten temat - co ona o tym wszystkim mysli, czego chce, jak sobie wyobraza.

wiesz ja tez tak miałam, byłam z facetem 2 lata i nawet mieszkalismy razem, ale mimo pieszczot nie pozwoliłam mu nigdy wejść we mnie... nie wiedziałam dlaczego tak się dzieje, a po2 latach zerwałam i dzisiaj juz wiem... ja po prostu nigdy tego faceta nie kochałam, nigdy nie czułam takiej bliskości i więzi, nie zaufałam mu...to taka blokada psychiczna!może ona Cię nie kocha...nie każdy umie się kochać bez uczucia i miłości... dodam jeszcze, że mija przyjaciółka jest z facetem 6 lat i tez się nie seksili jeszcze, ale baaaardzo się kochają i szanują i juz są zaręczeni...także nie wmawiaj sobie że z dziewczyną jest coś nie tak... to nie jej wina, że żyje w czasach kiedy trzeba się kochać byle jak byle gdzie byleby tylko mieć to za sobą

seks jest najpiekniejsza formą bliskości miedzy kochajacymi sie osobami i każdy kto twierdzi, że tak nie jest ...... przepraszam ale jest kretynem !!! lelek porozmawiaj z dziewczyna zupelnie szczerze i poważnie, a jeżeli sytuacja sie nie zmieni to niestety zmień obiekt zainteresowań bo po ślubie wpadniesz w depresje albo poszukasz sobie kochanki

nie mozesz w ten sposób myslec,ze 2 lata to juz rekord i czas sie kochac... w miłości nie ma czegos takiego ,na wszystko przychodzi czas.... nie naciskaj na nia,dawaj jej do zrozumienia,ze ja kochasz . dłuuugo ja piesc,zabawiajcie sie najpierw bez penetracji,niech sie maksymalnie podnieci,niech emocje wezmą góre,i moze dopiero ona sie przełamie... mi sie wydaje,ze Twoja kobieta obawia sie ciąży ,to jest zazwyczaj główna przyczyna niecheci do sexu ;-(

moze ona cos ukrywa przed toba moze juz nie jest dziewica a ci tego niepowiedziala

RTL a co ja takiego powiedziałam żeś sie tak zbulwersował??? pisze jak było i podaje przykład z zycia...o co Ci chodzi???? ja ze swoim też robiłam duuużo super rzeczy, pieszczoty, "ocieranie", oral, ale do normalnego stosunku nie mogłam się przełamać choć nie byłam dziewicą... nie kochałam go a po drugie w ogóle mnie nie pociągał...zabiegał o mnie baaardzo długo i właściwie osaczał mnie sobą więc zgodziłam się na związek i myslałm, że uczucie przyjdzie z czasem, ale nie przyszło...

oj RTL przecież ja nie mówiłam, że wiem jak jest u niego... :-) tylko pytał, więc skoro miałam podobną sytuację to odpisałam jak było u mnie.... ja po prostu swojego nie kochałam więc nie mogłam się przemóc i być może u niego jest podobnie...nie wiem... a może rzeczywiście dziewczyna ma inne obawy... pozdrawiam nerwusów :-)

Też mi straszna rzecz ... Ja jestem z moim kochaniem 5,5 lat i też sie nie kochaliśmy jeszcze . Wiem ze on miałby ochote ale rozumie to ze nie jestem jeszcze gotowa . Może i jestem staroświecka ale ja musze mieć tą pewność że to ten jedyny na całe życie . Bo ja chce mieć jednego mężczyznę w życiu , mojego męża przyszłego :) Jak chcesz wiedzieć dlaczego ona nie chce to poprostu porozmawiaj z nią o tym .

RTL poszukam :-)

Jeżeli znasz ją blisko, już dwa lata, a nie wiesz co ją jest w stanie \"rozpalić do czerwoności\", to bardzo ci współczuję Mapa ciała kobiety nie jest aż taka skomplikowana, żeby nie wiedzieć, co trzeba zrobić, aby samymi pieszczotami, doprowadzić swoją kobietę do takiego stanu podniecenia, że sama zacznie cię prosić, byś ją wziął

RTL hehehehe.... Ty niedobry :-)

Do RTL> ja juz znalazłam :)

oj podziwiam i wspolczuje:O

daj , chetnie sie posmieje

RTL a czy ty czasem nie masz dziewczyny?????troche głupio że pozwalasz sobie na takie glupkowate rozmowy...współczuję twojej dziewczynie

czekamy

no tak skoro nie widzisz w tym nic złego to wiadomo co z ciebie za typ i szczerze współczuje twojej dziewczynie...nie sądzę aby była szczęśliwa z tego co wyprawiasz na necie jakis durny jesteś

RTL ---> jejku to żenujące, Ty myślisz, że ona tak na poważnie????

nie wiem, w ktorym momencie mam sie zasmiac...